U mnie dokładnie tak to wyglądało, wystarczyły 2-3 puknięcia
Printable View
Ok, to teraz na chwilę odejdę od Noviteca
No to tak. Pierwsza sztuka skończona. Przez konstrukcję bocznej dźwigni udało się osiągnąć 40% skrócenie skoku, ale to i tak więcej niż konkurencja :P
Tak jak było w pierwotnym założeniu także jest opcja przepięcia na oryginalną długość skoku drążka.
Dodatkowy bonus to możliwość ustawienia położenia dźwigni - bliżej lub dalej od kierowcy. ;)
Jest on wykonany w większości ze stali nierdzewnej ;)
Załącznik 218531
Załącznik 218532
Więcej -> http://www.forum.alfaholicy.org/tuni...#ixzz4ULLxIAew
Ta opcja z ustawianiem oddalenia dzwigni jest super.
Generalnie możliwości Twojego rozwiązania biją na głowę ten z noviteca.
Już nie mogę się doczekać kiedy założę i się pobawię.
Na te gwinty śruby rzymskiej to jakiś klej do gwintów pewnie będzie wskazany.
Zapowiada się super. Dopisałem się do listy chętnych więc mam nadzieję że testy wyjdą pomyślnie i w styczniu, koooniec z machaniem wajchą jak w starym ikarusie :D :D
kontry są po obu stronach więc nie powinno być problemu ale jakiś delikatny klej do gwintów też można zastosować ;)
Doszła do mnie paczka.
Jestem pod wrażeniem jakości produktu a już nie wspomnę o opakowaniu.
Pełna profeska.
Grzeję do zimnego garażu montować:)
Ze wskazówek montażu:
Klucze
płaska 10
nasadka 13,15
srubokręt szeroki ja użyłem przecinaka tylko dość ostro zeszlifowałem
1) Odkręcić akumulator i podstawę
2) Płaskim szerokim śrubokrętem lub nawet kluczem płaskim trzeba podważyć cięgno z aluminiowej dźwigni pośredniej tak aby je odczepić./Ja odczepiałem już po demontazu blaszki/
WAŻNE przed demontażem zaznaczyć markerem miejsce osadzenia blaszki --ośka z wieloklinem
3) Odkręcanie nakrętki trzymającej dźwigienkę blaszaną - dobrze jest przytrzymać czymś dźwignię przy odkręcaniu aby nie wskoczył bieg (łatwiej ustawić będzie shifter )
4) Po odkręceniu dobrze jest spryskać sworzeń na którym siedzi dźwigienka sporą ilością WD-40 lub innego sprayu penetrującego żeby wypłukać zabrudzenia utrudniające zdjęcie.
5) Aby zdjąć dźwigienkę trzeba wsunąć pod nią płaski śrubokręt i delikatnie pukać w tył tak aby zruszyć dźwigienkę i ja podważyć.
6) Po zdjęciu oryginalnej dźwigienki dobrze jest oczyścić sworzeń na którym siedziała i delikatnie przesmarować, a następnie przenieść znak markerem ze starej blaszki nałożyć dźwigienkę short shiftera patrząc aby złożyć dokładnie tak jak znaki markera i przykręcić nakrętkę trzymającą.
7) Na główkach cięgna jest drucikowe zabezpieczenie, które trzeba zdjąć - przekręcić z główki i wysunąć. Dopiero wtedy wskoczy na jabłuszko po jednej i drugiej stronie, a na koniec należy zabezpieczyć je przed wyskoczeniem.
8) W celu regulacji cięgna należy poluzować nakrętki/kontry po obu stronach łącznika (jeden gwint jest prawy a drugi lewy), następnie trzeba wyregulować długość cięgna kręcąc szeroką nakrętką łączącą i sprawdzać położenie dźwigni zmiany biegów we wszystkich położeniach. Po zakończeniu regulacji dokręcić kontry do nakrętki łączącej i gotowe. (Można dać kropelkę kleju do gwintów, ale delikatnego i niewiele, żeby nie było problemów przy późniejszej regulacji)
9) Na koniec złożyć i cieszyć się szybszą zmianą biegów.
Opis P@bLO / z moimi dopiskami/
9 i 10 zdjęcia to ruch wajchy po montażu
11 i 12 to ruch wajchy przed montażem
Ps.Ustawiamy datę itd
Opuszczamy szyby po kolei i podnosimy aż do pyknięcia/aby działało otwieranie zamykanie pilotem szyb/
Kierownica w prawo i w lewo do skrajnego położenia./znikną błędy/
Gdyby centralny nie działał to wkładamy kluczyk przekręcamy w MAR i otwieramy zamek pilotem jak pyknie to jest już ok
i jak wrażenia z jazdy , ciężej zmienia się biegi? Można coś "urwać" w sprincie? ;) Jak się jezdzi teraz w mrozy kiedy w skrzyni biegów jest masło?
Biegi ciężej i tak mechanicznie się je wkłada (moja ślubna powiedziała po pierwszym razie ,że jak w czołgu)
Pojeżdziła dwa dni i cisza ,nic nie narzeka
Hej, hej, hej
Istnieje możliwość wykonania spersonalizowanego shiftera pod wymagania ;) mogę zrobić zamiast seryjnego położenia delikatny short czyli ok. 15% krócej czyli Light (15%) + Hard (40%), może być sam Medium np. 30%, 25% itd. ;)
nie do końca rozumiem sens tej regulacji skoro trzeba to potem i tak ustawiać aby osiągnąć punkt fabryczny lewarka? On jest chyba w optymalnym miejscu wiec po co to zmieniać skoro źle wyregulowany będzie powodował problemy? Jednak skoro już jest regulowana śruba to nie prościej "skopiować" jej długość w położeniu fabrycznym przykładając do oryginału a poźniej tylko przepiąć cięgno na krótki skok?
Ale to służy do regulacji lewarka w inne położenie niż fabryczny np.
Chcesz aby neutral był bliżej konsoli to skracasz
Był dalej od konsoli a bliżej ręki to wydłużasz
No właśnie seryjny ma 120mm oko-oko, a żeby lewar w pozycji neutralnej był tak jak fabrycznie to cięgno musi mieć 128-130mm.
W momencie gdy jest 120mm lewar przybliża się do kierowcy. I po to jest regulacja. Jak nie chcesz to nie regulujesz. Jak chcesz to zmieniasz. Ja wysyłając ustawiam na tę 120mm.
Moim zdaniem najlepiej aby był w pozycji oryginalnej. Ja u siebie wkręciłem na max gwinty i przykładając do oryginału jest dokładnie taka sama długość (oczywiście przy długim skoku) . Wykręcenie spowoduje przesunięcie lewarka do przodu i w dół. Pytanie - czy przy przekładaniu z fabrycznego skoku na krótki pozycja lewarka w neutralu zmieni się czy będzie taka sama?
No przecież wyżej napisałem, że aby utrzymać dźwignie pośrednią i tym samym lewarek w oryginalnej pozycji neutralnej należy wydłużyć cięgno. Do przegubu kultowego short jest dalsza droga od dźwigni pośredniej ale to jest oczywiste bo idzie po skosie, a nie po prostej jak przy normalnym skoku.
no właśnie nie należy przynajmniej u mnie ;) . Napisałem wyżej że mam wkręcony gwint do końca i długość dokładnie pokrywa się z fabrycznym. Nie mierzyłem ile to jest w mm - tylko metodą porównawczą. Cięgno skręcone najkrócej odpowiada długości fabrycznej , zatem dźwigni bliżej kierowcy już przesunąć by się nie dało ale mi to nie potrzebne bo i po co. Odpowiada mi tak jak jest bo jest w sam raz bez potrzeby regulowania . Lewarek nawet na krótkim skoku mam w pozycji fabrycznej. Jeśli nie wierzysz poniżej fotki:
Oryginał przed demontażem
Załącznik 220017
A teraz short shifter na krotkim skoku
Załącznik 220018
Jest gites , nic nie musiałem regulować :D
No jak dla mnie to na foto short bliżej jest kierowcy delikatnie. Dźwignia stanowi kat prosty do płaszczyzny tunelu, a w ori bardziej ostry kat (przechył do konsoli)
Mam i ja :) shifter od Pablo jest MEGA. W końcu czuję, że prowadzę usportowione auto a nie ikarusa :D biegi wchodzą minimalnie ciężej ale wg mnie precyzyjniej. Przy okazji zamontowałem sporo większy ic z fmic.pl i co dziwne auto bardziej rasowo brzmi i złapało więcej "tchu". Chyba w końcu się polubimy z julką :)
skąd się wzięło więcej "tchu" skoro turbawka ta sama i tak samo pompuje jak i wcześniej ? Byłeś gdzieś na torze? Szczególnie w mrozy nie chce mi się wierzyć aby można było odczuć różnice w czasie zwykłej jazdy , no chyba że w postaci większej turbo dziury - z oczywistych względów
Źle się wyraziłem bo oczywiście własnoręcznie tego nie robiłem :) ale wiem, że trochę roboty było - do wzmocnienia przedniego trzeba było dospawać kilka elementów żeby cooler solidnie dokręcić i oprzeć. No i trzeba mieć kolanka silikonowe żeby połączyć się z ori przewodami. Ja brałem z fmica sam ic - a nie ten ich zestaw za 5stów. Wolałem żeby chłopaki sami dobrali to co potrzeba do montażu.
P.s.
Co do "tchu". Nie byłem na torze, nie mierzyłem czasów :) to moje subiektywne wrażenie przed i po. To nie jest pierwsze auto w którym montowałem ic i widze różnicę jak różne silniki reagują na tą modyfikację. W julce jestem miło zaskoczony bo wydaje mi się, że seryjny ic stawiał po prostu większe opory. Lepszy przepływ tego większego potwierdza również brak zwiększenia laga, którego trochę się bałem no i chyba delikatna zmiana w brzmieniu silnika. Takiego efektu nie odnotowałem nigdy wcześniej :) no chyba ze mi z rozpędu zrobili 3'' Dp :D :D
No to ciekawe co piszesz. Myślałem kiedyś o włożeniu tego który właśnie masz ale zrezygnowałem (właściwie to mi odradzono) głównie z obawy przed większym lagiem , większa objętość=dłuższy czas potrzebny aby nabić wymagane ciśnienie. Jaka jest różnica objętości między fmic a serią?
Nie mierzyłem ile ma seria ale ten mój ma pojemność rdzenia ok 6.5l a np ten z julki QV tbi ma 5.5l a on jest nieco większy niż ori.
Dziś zrobiłem traskę 260km -przysięgam jechałem w trybie N i nie czuję ani odrobiny zwiększenia laga no i na pewno silnik pracuje nieco głośniej niż na seryjnym ic. Wydaje mi się że dynamika jest nieco lepsza ale to może być moja subiektywna ocena spowodowana zmianą dźwięku silnika, podjarą szifterem itp. :)
UP :)
Jakby ktoś chciał to Shiftery dostępne - do wykończenia więc możliwa do wykonania każda konfiguracja w przedziale 0-40% ;)
Pasuje ;) to ta sama skrzynia ;)
Zamontowałem SS na szkyni C635 (fiat bravo) i nie wiem jak możecie mieć redukcję na 40% :)
Zamówiłem na szczęście u P@bLO (profesjonalne wykonanie i zapakowanie) multi ss 10% + 35%.
Na 35% biegi wchodzą jak w czołgu. Fakt, że są krótkie, ale trzeba użyć sporo siły aby je zmieniać.
Przy 10% jest fajnie, biegi są krótsze i co najfajniejsze drążek oddalił się nieco do tyłu (zasługa regulacji wprowadzonej przez P@bLO).
Dzięki temu można spokojnie siedzieć dalej od kierownicy. To tyle - jakby ktoś chciał zamawiać tylko 40% to radzę się zastanowić ;)
no bez poważniejszego przebudowania systemu zmiany biegów to 40% jest maksymalną wartością ;)
Co do samego skracania i wrażenia to u siebie w Coupe mam ok. 60-65% :D Wiadomo, że ciężej chodzi ale nie narzekam :P
Nie przesadzajcie z tym czołgiem bo sądzę że do tego daleko [emoji14] , nie wiem na ile nie fabryczny olej ma na to wpływ ale u mnie skrzynia chodzi jak masełko na 40% - w czasie jazdy można biegi dosłownie jednym paluszkiem zmieniać - oczywiście po nagrzaniu. Jedyną różnice to czuję podczas mrozów kiedy olej jest gesty , no i przy wrzucaniu jedynki jeśli zębatki się kiepsko ułóża to trzeba czasem więcej siły użyć- taki urok skrzyni. Przy większym skoku było łatwiej , ale jazda to bajka - też bym chyba skrócił jeszcze jakby się dało ;) . Zmierzyłem skok drążka przy skrócie 40% i wynosi od pozycji neutralnej do zapiętego biegu całe 4cm. Fabryki nie zmierzyłem. Teraz można biegi zmieniać trzymając rękę w jednej pozycji operujac tylko samym nadgarstkiem :D
Dzisiaj zamontowalem MultiShifter od Pabla. Nie bede sie w tym wątku powtarzal, opisalem w swoim co i jak. W skrocie - super!
Super, że się sprawdza :)
Jeszcze kilka detali mam ;)
Na chwilę obecną są takie możliwości:
40% + 0%
40% +5%
40% + 10%
40% + 15%
35% + 0%
35% + 5%
35% + 10%
30% + 0%
30% + 5%
25% + 0%
Samo 40%
Samo 35%
Samo 30%
Samo 25%
Samo 20%
Samo 15%
Samo 10%
każde wyrażenie w % to procent o ile skraca się skok drążka zmiany biegów w stosunku do seryjnego.
Ktoś chętny? Ostatnie sztuki do zrobienia ;)
Chciałbym zakupić, proszę o kontakt, mam problem w wysyłaniem/odbieraniem wiadomości na priv.tel 600772575.