Pafka, podoba mi się takie podejście:).
Sam nie jestem tak dogmatyczny, ale dobrze rozumiem Twoją opinię:).
Printable View
Pafka, podoba mi się takie podejście:).
Sam nie jestem tak dogmatyczny, ale dobrze rozumiem Twoją opinię:).
W ogóle tego podejścia nie rozumiem...
Napisane było z nutką przekory :)
Korony mi nie odbierzesz ;)
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-gt-q2-mp3-tempomat-bose-klima-alu17-ID6yUbJ9.html
Panowie, ogladal ktos z Was?
Troche daleko mam zeby podjechac ja obejrzec a zainteresowalo mnie to ogloszenie..
Oglądałem tam trzy sztuki, jutro kupuję tą niebieską z 2008 r. 170 km z Q2. Tej czarnej nie brałem pod uwagę ze względu na kolor i brak gotowego trbu sport. Czarna miała większe ślady zużycia fotela kierowcy i pasażera, jednak i tak jest w dobrym stanie. Ekspertem nie jestem, jednak wszystkie auta na placu robiły dobre wrażenie. Była nawet całkiem fajna gtv. Właściciel ma umowę z salonami Fiata i dlatego ma dużo alf. Moja miała zrobiony jeden element po wgnieceniu parkingowym, nie wiem co było z tą czarną. Po obejrzeniu auta pojechałem z nim do Pana Sławka z Auto Italia w Olkuszu na dalsze sprawdzenie samochodu. Mechanik specjalizuje się w Alfach i mogę go szczerze polecić.
Mogę jeszcze dodać, że umawiałem się z właścicielem komisu na pewne rzeczy i wszystko zostało dotrzymane. Dobrze, to o nim świadczy. Zobaczymy, co będzie jutro.
Ano wlasnie, tez wolalbym ta wersje ktora Ty bierzesz ale wole czarna. 150km tez daje rade. Gdybys jeszcze cos wiedzial to daj znac bo mam na nia chec a mieszkam spory kawal od Olkusza. Dobrze by bylo gdybys spisal vin z tej czarnej tak prZy okazji jaknjuz tam bedziesz, to juz zawsze cos by sie mozna dowiedziec.. Pozdrawiam
Co do czarnej, to miała malowaną maskę i ma drobne rysy na zderzakach. Vinu nie miałem czasu sprawdzić, jak zadzwonisz, to sprzedawca Ci go wyśle (zdjęcie). Dzisiaj byli ją oglądać klienci, chcieli dać 19.500 i się nie sprzedała. Moja gt już w garażu, super autko :).
Zazdroo! Czyli cos tam bylo bite i nie jest tak jak gosc wpisal (bezwypadkowa). Dzieki za wiadomosc. Dawaj znac jak Twoja sie sprawuje. Mam nadzieje, ze niedlugo i ja bede mogl sie pochwalic :)
calkiem bez jaj kolego! Pewnie, ze to nie oznacza, ze bylo bite, ale jest duze prawdopodobienstwo. Mi takie duze kamienie na maske nie spadaly przez cale 8lat jak mam samochod. Wszystko jest do zweryfikowania, a na ta chwile to mozemy sie tylko domyslac
Zgodzę się [MENTION=2093]pafka[/MENTION]. Czasem zależy też gdzie jeździsz. Wystarczy jedna trasa, jeden tir haczący o pobocze i dosyć mocny odprysk gotowy. I wtedy cała malowana maska świadczy nie o dzwonie, a o dbaniu o samochód (by np. rdza nie poszła). Nie wolno tak generalizować przy ponad 10-letnich autach do 20 tys zł. Jedź na geometrię, obejrzyj kluczowe elementy nadwozia, które są spójne konstrukcyjnie (kielichy, podłoga, dach, słupki itp.) Wszystko z głową. Albo na pewniaka to po nowe auto, dobra umowa i martwić się, ani analizować nie musisz w 90% przypadków.
Jak się ogarnę z dniem dziecka, pracą i w końcu umyję auto, to je opiszę w odpowiednim dziale. Wczoraj rano miałem niespodziankę, wysiadł akumulator. Po wymianie wszystko śmiga rewelacyjnie, ogromna przyjemność z jazdy.
Co do malowania maski, to i moja była malowana - zwykła szkoda parkingowa. Raczej nie znajdziesz 10 letniego auta bez poprawek lakierniczych. Ja sam miałem dwie przygody z maską i jej malowaniem, przycyzny- kawałek tynku z budowy oraz draśnięcie szlabanu. Najważniejsze, by auto było proste, wtryski w dobrym stanie i ładnie zachowane. O moją ktoś naprawdę dbał i ja to doceniłem. Nie trzeba się bać malowania niektórych elementów. Mało też sprowadza się takich aut ze względu na cenę. Trzeba auto sprawdzić i tyle. Mogę jeszcze dodać, że ze sprzedającym miałem bardzo dobry kontakt. Pozdrawiam
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6yTD2h.html
Co Wy na to ogloszenie chlopaki? Jest tanio....
Zainteresowalem sie poniewaz jest niedaleko mnie
Proszę o opinie na temat tego ogłoszenia:
id na otomoto: 6012712945
Czy jest wgl możliwe kupić dobrą GT do 15 tysięcy?
Czy ewentualnie jest tutaj ktoś z Warszawy i nie sprawiło by mu trudu podjechać ze mną obejrzeć ten egzemplarz?
Dzięki z góry za wszelkie informacje
jak chcecie z oryginalnym lakierem to ja mogę wam sprzedać ale jest to autko do zrobienia i wtedy możecie sobie sami przemalować tak jak wam się podoba = chcę coś ponad 5tyś tylko tak jak mówię trzeba w autko wsadzić żeby ładnie się prezentowało bo jeździć jeździ. Jak by był jakiś lakiernik czy coś to by mu się to opłacało bo by jeszcze zarobił :)
Vatrax, jak się sprawuje Twoja alfa GT, którą kupiłeś w Olkuszu? Zamierzam się przejechać i obejrzeć bo gość ma ich chyba sześć sztuk więc będzie w czym wybierać. Pisałeś, że ta czarna miała malowaną maskę i trochę bardziej zużyte fotele.. Chętnie niebawem obejrzę i być może wrócę którąś z nich. Powiedz mi gdzie mogę sprawdzić ten samochód jeżeli już będę chciał go wziąć? Jakaś stacja diagnostyczna w Olkuszu czy ten gość z (autoitalia)? Możesz dać jakiś namiar? Tylko żeby to nie był jakiś znajomy tego sprzedającego bo wiadomo jak to jest :)
Wiecie coś na temat tego gościa z Olkusza? Byłem u niego i oglądałem GTV ale wydał mi sie podejrzany.
Tacy sa najgorsi. tez zobacze co cwaniaczek tam ma, jak bedzie mydlil oczy a i tak cos znajde to albo obnizy cene albo szukam dalej. Jego gadanie jaki to samochod bezwypadkowy i od pierwszego wlasciciela jak to opisal w kazdym ogloszeniu to niech sobie wsadzi miedzy bajki.
Obok jest też stacja diagnostyczna i strasznie namawiał by koniecznie na nią jechać... Ehh jeszcze gadał kim on nie jest, że kupił sobie w Niemczech Giulie QV no i strasznie dużo przeklinal. Też mi mówił że GTV jest od 1 własciciela i była masa papierów ale nie sprawdzałem ich czy są rzetelne i prawdziwe.
Niewiem, ja odniosłem negatywne wrażenie - ale może jest inaczej, dlatego zapytałem czy ktoś z forum kupował od gościa który głównie właśnie handluje Alfami.
Daj znać jak wrażenia i jak sie zachowa :)
Typ "cwaniaczka"...miałem do czynienia z wieloma sprzedającymi i ten wydał mi się konkretny. W tym fachu trzeba skłonić klienta do zakupu i dużo gadać, ten z Olkusza nie był wyjątkiem (tako zawdód), przynajmniej nie opowiadał bzdur - wiadomo, mówił, abym się autem zainteresował. GTV oglądałem ( jak i też inne auta koło jego domu na placu) i rzeczywiście wspominał, że ma do niej wszystkie papiery, łącznie z mandatami. Ze stacją diagnostyczną, która jest obok komisu, to wiadomo, że może mieć jakiś układ, rak to już jest. Można jednak sprawdzić autko gdzie indziej,tak jak ja to zrobiłem. Trzeba uświadomić dobie jedno, alg gt krajowych nie ma (lub trzeba czekać na okazję), zostają auta od sprzedawców z różną historią. Jeśli ktoś chce kupić 10 letnie auto bez jakichkolwiek przygód, życzę powodzenia. Sam miałem bezwypadkowe auta od nowości, co robiły się wypadkowe, i to nie z mojej winy. Trzeba zaakceptować pewne rzeczy i tyle (wyboru nie ma dużego). Zostawić kasę na ewent ulane poprawki i wymiany. Ja ma teraz ogromną frajdę z zakupu alfy i już nią zrobiłem 3.000 km. Za 2 tygodnie konserwuję progi i zobaczę, co tam w zawieszeniu piszczy.
Do czego to już doszło żeby normalnie nie można było auta kupić tylko wszystko trzeba sprawdzać żeby nie zostać "wybujanym". Do tego trup jakiś kiepsko na szybko odmalowany a sprzedawca jeszcze będzie pociskał że nówka sztuka nie śmigana... Paranoja.
Pozdrawiam ☺