ale rzecz w tym ze mam nowki amory i sprezyny..
Printable View
ale rzecz w tym ze mam nowki amory i sprezyny..
Może nowe były już niesprawne ;)Cytat:
Napisał misiek15
Słyszałem o takich przypadkach.
Robiłeś test na skp?
Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka
Szczegolnie, ze jest to mts
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dzisiaj zostawilem auto do mechanika , i stwiedzil ze wszystkie tuleje z tylu do wymiany , daje poliuretan pierdole .... a amory napewno sprawne bo robili badania i jest git
Czytam z ciekawością i normalnie wierzyć się nie chce. Po tylu badaniach - stacja diagnostyczna, zrobiona geometria i kilku mechaników dopiero teraz wyszło że tuleje wyjeb...
Robiłem 2 razy geometrię i za każdym razem musiałem najpierw zlikwidować luzy ( raz wahacze góra, raz przekładnia kierownicza do regeneracji) bo mechanik powiedział że nie zrobi bo to nic nie da i to niepotrzebne koszty.
Naprawy robiłem u innego mechanika - ten od geometrii tylko geometrią się zajmuje a diagnoza została potwierdzona namacalnie osobiście więc wykluczam naciąganie na dodatkowe koszty.
Jakies slabe te przeglady byly w tylnym zawieszeniu.
Ja bym poli nie wkladal nie ma sensu. Tylny zawias jest tak wytrzymaly ze wkladajac caly zestaw za ok 600zl masz spokoj na lata.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wszystkie gumy wymienione , oprocz wachaczy wzduznych bo nie bylo w zestawie i to samo ;d mi juz slow brakuje , amorki nowe , opony nowe ...
I te wzdluzne moga ci najwiekszy syf robic
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
szlag mnie trafi , nie doczytalem ze nie ma w zestawie , a cala paczke od razu dalem do mechanika , pytanie teraz czy same tuleje wymieniac czy caly wachacz ? z tego co mowili , ajest to jeden z najlepszych zakladow ktory zajmuje sie remontem zawieszen ze tam wszystko juz gra... jedyny problem to mowili ze linka od recznego i zacisk jeden do regeneracji
Te wahacze reguluja ruch kola przod tyl, ktorego byc nie powinno. Jak masz luz to to calosc delikatnie bedzie sie poruszac i nigdy nie bedzie rownolegle do reszty.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
czyli jakie konkrety ?on mowil ze mozna jeszcze wymienic "cukierek" jakas tuleje to o ktora dokladnie chodzi ?
zostalo wymienione
4x Tuleja wahacza tylnego poprzecznego przedniego
4x Tuleja wahacza tylnego poprzecznego tylnego
2x Tuleja stabilizatora tylnego
2x Tuleja tylnej zwrotnicy
i oczywiscie geometria po
moze poduszki amortyzatora ? nie wiem juz w co celowac....
Cukierki sa w wzdluznym.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A koła po całym zabiegu jak stoją ?, Są w lekkim negatywie ?
Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
Tego i tak nie zmienisz..Cytat:
Napisał tofik21
strone czy 2 wczesniej masz wydruk.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
no nic zamowione cukierki - poliuretan , to jest jedyna opcja , jak nie to alfa pojdzie pewnie na sprzedaz
Spokojnie zmienisz [emoji3] trzeba kupić wahacze regulowane [emoji106]
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/01/174.jpg
A wahacze takie zakupiłem po wymianie oryginalnych amortyzatorów na KYB.
Wcześniej miałem zamontowane poliuretany w ori wahaczach i koła trzymały kąty a po zmianie amortyzatorów koła zrobiły się w nagatyw i jazda stała się mocno nieprzyjemna.
Widać otwory w amortyzatorach nie są do końca powiercone jak trzeba :/
Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
po tamtych zabiegach znowu ustawiona zbieznosc , wyglada to tak dodam ze auto z przodu i z tylu jest obnizone -35
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/01/175.jpg
Nie kupic a raczej sobie poprostu zrobic ;)Cytat:
Napisał tofik21
Tak zmienisz, lecz w seryjnym zawiasie nie ma takiej mozliwosci bez rzezbienia.
Po tym wykresie nie jest zle, jesli na cukierkach jest luz wymien i powinno juz byc ok.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dzieki wielkie Omen ;) bardzo mi pomogles w calym temacie , jeszcze szybkie pytanko , ile kosztuje wymiana takich cukierkow na oko ? nie chce zeby mnie spłukali
czasami idzie zwariowac dziadek na stacji mi mowil " panie to to auto dlatego tak sie zachowuje bo katy do dupy"
Po takich przejsciach, zastanowilbym sie nad nowym mechanikiem ktory nie brzydzi sie wloszczyzny a nie odrazu sprzedawal samochod. On niczemu nie jest winny.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
no niestety Polacy przywykli do niemieckich aut a kazde inne jest ble , a jak widza alfe to od razu "Panie te auta tak majo"
Kupiles amortyzatory do 147/156 i stad ten problem [emoji6] w GT sa tez inaczej otwory a wiele brandów mysli ze to wszystko takie samo.Cytat:
Napisał tofik21
Zajrzyj w Epera, amorki od 147/156 maja inne numery niz w GT.
Odpowiednie amorki do GT nie dosc ze sa trudno dostepne to jeszcze drogie bo okolo 500zl/sztuka
[MENTION=75470]misiek15[/MENTION]
Z cenami Ciezko stwierdzic, u mnie szykuje sie podobna robota w najblizszych dniach. Tylko sruby wszystkie stoja i musze uzbroic sie w nowe.
Ja wg kuouje caly zestaw z tulejkami do zwrotnicy i nie bede sie bawil na 3-4 razy. Wpada wszystko wraz z nowym geintem i poduszkami. Na kolejne 300tkm bedzie spokój.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ja mam u siebie zalozone te dokladnie
http://www.amsklep.pl/pro,7905,amort...chnik-tyl.html
Raczej złe niestety i kat taki zostanie.. na szczescie nie powinien on wpłynąć na prowadzenie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Amorki kupiłem z opisem że do GT, nawet koleś w sklepie sprawdzał :/ chyba że "tak sprawdził"
No nic [emoji846] teraz przynajmniej mam możliwości pełnej regulacji zawieszenia z tyłu [emoji16]
Jeszcze by się przydały górne z przodu z regulacją co by kąty troszkę poprawić [emoji39]
Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
to ja juz calkowicie zgłupialem ;) to jak juz te cukierki nic nie zmienia to szukac majstra co zrobi takie regulowane wachacze jak u Tofika ?
zreszta OMEN zobacz tu masz geometrie na seryjnych amortyzatorach ( przed zmiana na sportowe ) i tutaj tez katy wyszly do dupy
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/01/176.jpg
A ja trochę przekornie i złośliwie ;) ale życzliwie.
Miałeś problem z pływającym tyłem. Powodem mogą być kąty (i z przodu i z tyłu) spowodowane "ubiciem" sprężyn i luzami w zawieszeniu. To często się zdarza (jak wynika z postów na forum) i co zrobiłeś?
Zanim pozbyłeś się luzów zmieniłeś amory, na niższe gdzie nie ma szans na poprawne kąty.
Potem coś tam w zawiasie, poliuretany, gumy i takie tam. Kątów nadal brak bo na minus 35mm ich nie będzie.
W między czasie żonglerka oponami i na końcu lądują zimówki z miękką ścianka boczną co nie sprzyja stabilności.
Finał (po milionie ustawień zbieżności) to "betonowy" MTS na poliuretanach na 35-cio milimetrowym minusie obuty w miękkie zimówki !!
No wzór stabilności.
W żadnym momencie to auto nie miało setapu w jakim mogło by się dobrze prowadzić.
Zniweluj teraz ten negatyw (regulowane poprzeczne lub rozwiercone "fasolki") skombinuj letnie gumy, przód na zero (zbieżność) tył na leciutki minus i sprawdź.
Potem to albo ten typ tak ma, albo będzie dobrze.
Ale ten MTS może na to nie pozwolić.
Mimo wszystko życzę powodzenia bo auto generalnie świetne.
Panowie ale bądźmy też poważni, ja bym chciał żeby każde auto miało chociaż 50 procent tak dobrze zrobione zawieszenie jak moje, ludzie jeżdżą na takich gwintach że ledwo opona się mieści i trzymają się ładnie drogi? Ja w poprzednim aucie miałem gwint chiński taki już był założony a auto trzymalo się jak po sznurku, a połowa zawieszenia była do roboty ://
Przejedz sie na porzadnym gwincie zrozumiesz ;)
Ostatnio zrobilem 2tkm w GT na gwincie holenderskiej marki Intrax.. jak wsiadlem w swoja serie bylem poprostu zawiedziony..
mtsy, ta technixy ect to zwykle chinskie gowno.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dobrze o tym wiem że to nie jest jakiś szczyt technologii, ale mówię tu o tym że ludzie na tym jeżdżą, wielu znajomych, i chwała sobie, ja tu broń boże nie chwalę tej marki, ale dla mnie lepsze mts niż jakieś gówno z allegro za 150 komplet. Wracając do tematu kto robi takie rzeźby wahaczy ? Te fasoli itp?
Fasolek bym sie wystrzegal. Szkoda, ze masz nowe poprzeczne z tylu bo trzeba by je znów dac komus wykonac. Do tego nowe tulejki.Cytat:
Napisał misiek15
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ale na czym to dokładnie polega bo nie rozumiem, co to ma na celu?
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/01/181.jpg
W zaznaczonych miejscach masz sruby rzymskie ktorymi tegulujesz dlugosc wahacza a to od tego zalezy kat tylnego zawieszenia.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
no wiem rozumiem , ale w takim razie wyjme moje te wahacze poprzeczne i co dalej ?oddaje tokarzowi i co mam mu powiedziec xd ;d ?
A tak łopatologicznie to tymi śrubami można ściągnąć koła do siebie i uzyskać książkowe kąty, które są następstwem obniżania zawieszenia. Dodać brak luzów i poprawną zbieżność i musi jeździć.
no ok ale jaki fachowiec to robi ? tokarz ? znacie taka osobe moze ? bo pierwszy raz slysze o takich cudach , wiem ze w fordzie sa wachacze regulowane i wtedy mozna ustawic katy , i powracam do pytania oddaje majstrowi moje wahacze poprzeczne i co mu mowie hehe ;d sory ze troche pisze jak dziecko ale mam 1 raz stycznosc z czyms takim
Pokaz mu to:Cytat:
Napisał misiek15
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/01/182.jpg
I powiedz ze ma cos takiego zrobic z dlugoscia miedzy otworami jak w starych nie regulowanych z marginesem np 1-2cm gdybys chcial fest poszalec
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
i to wszystkie cztery ?
Tak
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
i to mowimy o samym tyle ? nie wiecie jaki moze byc koszt plus minus takiego zabiegu ??