oki- dopytałem bo ze zdania nie było to do końca jasne. A że z DABem nie miałem nic wspólnego to nie wiem :P
Printable View
Mam następujące pytanie:zgrywam na pendriva płyty w formacie wav, chciałbym żeby przy utworze wyświetlał mi się obrazek okładki płyty na ekranie radia. Czy jest to możliwe, a jeśli, to w jakim formacie winien być taki obrazek?
[MENTION=27468]darklew[/MENTION] otaguj pliki.
Ja używam programu Mp3tag (do plików mp3 i flac). Okładkę możesz dodać zbiorczo - do wszystkich plików np. w ramach albumu/katalogu.
albo w programie foobar2000, zaznaczasz wszystkie utwory z płyty naciskasz lewy alt + enter i będziesz mógł w zakładce artwork dodać plik ze zdjęciem. W zakładce metadane możesz dodać tytuł płyty, wykonawcę i wszystko to ładnie będzie widziane na ekranie. Pamiętaj tylko, żeby było dużo wolnego miejsca na pendrivie bo może Tobie nie dopisać danych meta
Dziękuję za pomoc, ale potrzebuję więcej rad, gdyż nadal nie wyświetla się obrazek. Robię tak. Zgraną listę utworów z płyty wyświetlam w programie MP3tag w formacie wav. Zaznaczam listę utworów i klikam dodaj okładkę. Dodaję i okładka mi się wyświetla. Klikam zapisz i wszystkie pliki zostają zmienione (zapełnia się pole "znacznik". Klikam te same pliki na pendrivie i wyświetlają się jako zmienione. Pomimo tego na wyświetlaczu samochodu nie wyświetla się obrazek.
[MENTION=27468]darklew[/MENTION], a jak wgrasz te pliki np. do telefonu, to widzisz okładki w odtwarzaczu, czy nie?
napisałem praktycznie krok po kroku. Działa na 100% bo tak robię u siebie. Tylko ja robię pliki flac, ale to nie powinno mieć znaczenia.
Dziękuję za uwagi - po kilku godzinach prób z kilkoma programami doszedłem do następujących efektów. Żaden program nie dodał do plików w formacie wav obrazków, które byłyby widoczne na wyświetlaczu giulii. Być może takie połączenie nie jest w ogóle możliwe - nie wiem, nie znam się. Dlatego przeszedłem do przegrywania płyt do formatu flac i tutaj każdy z programów z których korzystałem działa dobrze. Okładki albumów są widoczne na wyświetlaczu.
Mam Panowie wielka prośbę : czy możecie w systemie nagłośnienia HK podczas grania muzyki wyłączyć przednie głośniki ( opcja balansu dźwięku - przesunąć kursor na tył) i napisać mi czy subwoofer działa w takiej konfiguracji? U mnie nie.
Pytanie o tyle zasadne w mojej sytuacji, że od nowości HK grał mi słabo. Po pół roku zgłosiłem reklamacje , ale oczywiście usłyszałem że TTTM. Ale mam w domu dwa inne auta z nagłośnieniem premium i stwierdziłem , że HK nie może tak badziewnie grać. Kolejna wizyta w ASO, twarde postawienie swoich oczekiwań i... po teście wyszło, że wzmacniacz do wymiany ( bagatela ponad 5 tysi, ale na gwarancji). I niby trochę lepiej to gra , ale... nawet do pięt to nie dorasta do nagłośnienia jakie posiadam w 10 letnim aucie innej marki. Moim subiektywnym zdaniem niskotonowy głośnik nie pracuje pełną mocą. Niestety nie wiem jak to jednoznacznie sprawdzić. Membrana ( głośnik) subwoofera niby pracuje, ale na uszkodzonym wzmacniaczu też działała. Nie ma możliwości włączenia/wyłączenia poszczególnych głośników, dlatego szukam sposobu na sprawdzenie tego jednego, centralnego.
Porównywałeś z innym Stelvio? Ja u siebie w Giulii puszczam z pendrive'a pliki w formacie FLAC i jest przyzwoicie.
Nie. Jedyne porównanie mam miedzy "średnim" nagłośnieniem , a HK u mnie przed naprawą - moje było do bani...
Teraz nie bardzo mam z kim porównać.
A może jest ktoś z Wrocławia lub okolic z HK i znajdzie chwilę na spotkanie?
Naprawdę nikt nie ma HK i dosłownie 10 sek. czasu , żeby przerzucić dźwięk na tył i zobaczyć czy sub pracuje???
U mnie giulia 2016 z hk przy balans/fader maks na tył subwoofer gra normalnie. Nie wiem dlaczego przy wyciszeniu przednich głośników miałby subwoofer przestawać grać.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Witajcie!
To mój pierwszy post na forum. Pewnie ciut śmieszne miejsce jak na pierwszy post:)
Koledzy i koleżanki zamierzam dołączyć do prawdziwych alfaholików kupując niedługo stelvio. Co trzyma mnie przy starym aucie, lexusie rx jest tylko i wyłącznie system mark levinson. Zastanawiam się czy hk jest w stanie mu choćby nieco dorównać. Może w ogóle nie inwestować w HK skoro ma być tak sobie... Bardzo podoba mi się stelvio ale boje się że stracę to co sprawiam mi przyjemność
Gra to poprawnie ale jakieś turbo hi fi to to nie jest - nie wiem, ja nie jestem aż tak audio zboczony, dla mnie gra dobrze. Subwoofer to niby jest tam, ale nie taki że plecami trzęsie. Kto wie, może i nic nie robi, bo ja słyszę i czuję wszystko z głośników w drzwiach raczej.
subwoofer do "prawdziwego subwoofera" ma się nijak. Ale jak słucham różnych flaców to jest różnie. Niektóre grają naprawdę fajnie, inne nie powalają. Tak naprawdę to musiałby Tobie ktoś porównać dźwięk z tego samego pendrive.
Hello, słuszne plany z tym Stelvio.
Co do audio - rzadko znajdziesz samochód z dobrym fabrycznym audio, nawet jeżeli wnętrze oklejone jest nalepkami HK, JBL czy też B&O. Akurat levinson to fakt, trochę inna półka...
Dlatego bierz bazowe audio i - w zależności od umiejętności, wiedzy i chęci - sam wymień lub zleć komuś. U mnie fabryczne audio wyleciało (wszystkie głośniki, bez wyjątku) i pojawił się Audio System - dwa wzmacniacze, sub, wszystkie głośniki. Gra mega. Ostatnio pojawił się w domu nowy samochód z fabrycznym JBL-em na pokładzie - śmiech na sali, w porównaniu z moim...
No właśnie uparłem się na znalezienie nowej stelvio z tych dostępnych w salonie od ręki. Do satysfakcji z jazdy trzeba mi ciut więcej koni, więc 280 a cała masa nietanich dodatków jakiegoś wspomagania elektronicznego kierowcy jest mi zbędna. Niestety te co już mają HK zwykle też mają nadźgane dodatków co podwyższa cenę.
Ok, a jak zmiana audio ma się do gwarancji?
Pewnie domyślasz się odpowiedzi. Jeżeli wymienisz audio i rozwali Ci się MultiAir (co, jak niektórzy na tym forum twierdzą - zdarzy się w każdym Stelvio i Giulii :)) - nie powinieneś mieć problemów z gwarancją. Ale już akumulatora na gwarancji pewnie znajdą sposób żeby Ci nie wymienić - a to jest znacznie bardziej realistyczna sytuacja...
Nie mylcie Giulii i Stelvio. [MENTION=88543]brodacz*[/MENTION] pyta o Stelvio, [MENTION=86626]07105415[/MENTION] i [MENTION=64069]anAlfaBeta[/MENTION] mówicie o swoich Giuliach.
W Stelvio sub jest na ścianie bocznej bagażnika. W Giulii "sub" jest elipsą 6x9 w półce bagażnika i nie ma to szans jakkolwiek grać.
Co nie zmienia faktu, że HK w Stelvio z takim subem i tak niekoniecznie będzie grać fantastycznie.
Gdyby miał wybierać to wolałbym nie dopłacać do lepszego audio - wrzucić już po swojemu wzmaka (może DSP przy grubszej robocie i ew. dla lepszej synchronizacji jeśli sub w bagażniku), wygłuszyć drzwi i wymienić głośniki na przodzie. Tył też można jeśli zależy nam na pasażerach kanapy. Fabryczne zestawy HK z pierdyliardem głośników, coaxami, midami będą wtedy odstawać.
W Stelvio jest o tyle przyjemniej, że łatwo dodać suba http://sklep.basser.pl/pl/obudowy-fi...ubwoofera.html. W Giulii już gimnastyka - skrzynia basowa luzem w bagażniku, rozbudowa półki bagażnika albo próbowanie wsadzić suba gdzieś pod siedzenia jeśli by się zmieścił i możemy trochę utrudnić życie pasażerom z tyłu w razie braku miejsca.
W 159 miałem Bose i suba w bagażniku z boku tak jak w Stelvio jest, nic to nie grało. W Giulii ten z tyłu na półce jest wyraźnie słyszalny/wyczuwalny, przy czym jak dam muzykę naprawdę głośno plus niskie na +7. A tak to jakby go nie było.
Z tym wsadzaniem własnego audio to częste sugestie - nie inwestować w fabryczne jak za połowę ceny można mieć 10 razy lepsze customowe. A jak to się ma do gwarancji? Przy wynajmie to w ogóle odpada, ale przy takim czy innym zakupie ciekawe czy nie będą coś kombinować żeby co najmniej gwarancję na elektrykę obciąć?
Co ma forma własności do gwarancji? Totalnie pomieszanie pojęć. Jeżeli masz swoj samochód możesz go sobie w ASO nawet przemalować na inny kolor i nie stracisz gwarancji na lakier i zabezpieczenie antykorozyjne. A jeżeli pożyczasz od kogoś samochód to albo musisz się go spytać o zgodę na zmiany albo masz to z góry zabronione - I to pomimo zachowania gwarancji.
Cześć, ja miałem podobny dylemat. Do tej pory jeździłem BMW 4 z nagłośnieniem Harman-Kardon - i system ten grał wg mnie świetnie (oczywiście nie tak dobrze jak np HK w Volvo XC60). Zanim kupiłem Stelvio, byłem kilka razy u dilera posłuchać jak grają głośniki w wersji Audio Sound Theatre oraz Audio Sound Theatre by HK (bardzo ważne by słuchać po kablu, nie BT, które wyraźnie obniża jakość dźwięku). Różnica nie była ogromna, ale zarówno jedne, jak i drugie grały gorzej niż w moim BMW 4. Finalnie zdecydowałem się na Audio Sound Theatre (bez HK, po prostu dealer miał na stocku idealny egzemplarz pode mnie, tylko bez tego audio), i przez pierwsze kilka dni przeszkadzała mi gorsza jakość dźwięku (bardziej płaski, czasem drażniące wysokie tony, a niskie bez takiej głębi jak w HK BMW).
Jednak co najważniejsze - i myślę, że też dla Ciebie - po kilku tygodniach jeżdżenia Stelvio w ogóle przestałem "słyszeć" te ułomności, zapomniałem o swoim dylemacie sprzed zakupu - po prostu ucho przyzwyczaiło się do trochę gorszego audio.
EDIT: Co najważniejsze - radość jazdy Alfą Stelvio - rekompensuje wszystkie niedogodności :)
Przeczytałem. I nadal nie rozumiem po co dywagacje o formie uzytkowania/posiadania pojazdu jeżeli człowiek pyta się o gwarancję. Mam przeczytać jeszcze raz czy podzielisz się swoją wersja? Chociaż na tym forum offtopòw jest tyle, że jeden więcej nie robi różnicy...
Jak się wymiana audio ma do gwarancji to było pytanie. A że przy wynajmie wymiana audio odpada, to było stwierdzenie.
Co do "Jeżeli masz swoj samochód możesz go sobie w ASO nawet przemalować na inny kolor i nie stracisz gwarancji na lakier i zabezpieczenie antykorozyjne" to audio na customowe nie będziesz wymieniać w ASO, więc nie wiem co to ma do rzeczy. Co do zasady wszystko, co robi ASO nie narusza gwarancji (a przynajmniej nie powinno). A modyfikacje na własną rękę mogą powodować wykluczenie gwarancji na "tą część" auta, typu chip o którym się dowie gwarant może skutkować utratą gwarancji na układ napędowy. To samo z wydechem, były historie gdzieś tu opisywane, że próbowali tak to podciągnąć żeby zabrać gwarancję na silnik czy coś tam. A znowuż inni będą mieć to gdzieś. Stąd pytanie, jak audio ma się do gwarancji jako ingerencja w elektrykę, a pytanie do potencjalnych osób, które takie modyfikacje posiadają i miały jakieś doświadczenie np. w kontakcie z ASO. Bo nie zdziwiłbym się, gdyby jacyś smutni panowie z ex-polmozbytu powiedzieli, że losowe kontrolki na desce czy samoczynnie otwierający się bagażnik w Stelvio to nie znany problem z body, tylko grzebane było w elektryce bo audio, więc bujaj się pan.
Wg mnie różnice słychać głównie w stojącym aucie. Podczas jazdy te różnice się mocno zacierają i raczej nie ma co się doktoryzować. Sam mam średni zestaw i zgrane cedeki grają imho bardzo przyzwoicie. Interesuje mnie jazda więc spuszczanie się nad jakością audio grającego na postoju to imho przerost formy ale oczywiście każdy wybiera wg swojego gustu. Rynek jest szeroki, można wybierać.