Ok, no to Karol co proponujesz zrobić na moim miejscu?
Co Ty byś zrobił?
Printable View
chyba że nie piszesz poważnie że na podstawie wygladu zewnetrznego twierdzisz że to to samo. to nie felga tylko ma wewnątrz bebechy i może stąd ta różnica w cenie i inny numer?
jakaś unifikacja napewno musi być na etapie projektowania danej części Ale szkopuł tkwi wewnatrz jeżeli twierdzisz inaczej to
fachura jesteś niezły
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Dwumas wymiary ma te same, jutro jak mi się uda to wrzucę te zdjęcia, od 159 mam dwumas w domu z Luka - nr końcowy 210, a 166/156 ma 310 też z Luka, mało tego katalog luka jak i hurtownie z jakimi mamy podpisana umowę w specyfikacji i wymiarach również podaje to samo :)
P.S w załączeniu zdjęcie z katalogu DMF Luk,
Przypominam
415042210 - DMF 159 2.4 20V
415042310 - DMF 166 2.4 20V
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/170.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/171.jpg
co ma eper do wybitego innego numeru na danej części?
porządny mechanik kupuje i zakłada części dedykowane. a rzeznicy robią po swojemu. szkoda że rzeźników jest 90% a warsztatów co ar ogarniaja od lat tylko kilka na tym forum.
to czekam na pomiary i dowody że wewnątrz to to samo.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Autorowi tematu przy zdjęciu skrzyni setny raz proponuję użyć (z głową) przyrządu jak na foto poniżej... sprzęgło samonastawne ma na celu aby siła potrzeba do rozsprzęglenia napędu była niezmienna przez cały okres jego użytkowania, montaż docisku bez przyrządu może go uszkodzić to raz, a dwa spowodować właśnie to, że sprzęgło będzie "brało" nie w tym miejscu gdzie potrzeba.
Można kupić sobie wszystko po nr vin. a problem nie zostanie rozwiązany.
chodzi o to ze to jest ogólnopolskie forum i tu wpisy nie giną.
cześć ludzi nie jest mocno kumatych i nie można przeznaczać faktów pisząc że eper kłamie.
dwu.as do 166 występuje jako Dwumas do 166. i taki należy wsadzić do 166.
jak ktoś chce wsadzić inny niech wkłada Ale nie można pisać że to to samo i jeszcze tańsze o 900 zeta.
Znowu Panowie was ponosi. Dlatego po punkciku na rozgrzewkę a jak nie przestaniecie na siebie najeżdżać to będę hojniejszy.
Pisać na temat bez ubliżania. Przecież można o tym rozmawiać na poziomie i bez docinek.
masz rację marek. dobrze.ze jesteś bo czasami człowieka ponosi jak czyta niektóre wpisy.
Ale ja tą.kacowi życzę.wesolych świat i żeby był kiedyś jak qba :sarcastic:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Ważne to byc sobą, a nie być jak ktoś :)
Pozdrawiam ja Ciebie, może na Mikołaja trochę rozumu dostaniesz :)
I co do tematu, ja bym to zaczął od samego początku krok po kroku, druga rzecz co przychodzi mi do głowy to to, że może mechanik kliknal przed założeniem nowy wysprzeglik - niektóre firmy zabraniają tego przed pierwszym użyciem.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Mając wszystko obok siebie - kilka zdjęć, zaraz pójdą problemy szeryfa, że waga łazienkowa (dokładność ma mega), ale cóż.
Błąd pomiarowy kilku setnych jest na pewno suwmiarka nie jest za kilka tysięcy tylko za 300ziko, plus kwestia ułożenia suwmiarki na obu kołach.
Waga dwóch kół ta sama 11.4kg
Ich grubość również 55.13mm
Głębokość zęba - również jest ta sama (błąd pomiarowy, ustawienie suwmiarki deczko mogło się różnić czyli 0.02mm) 4.71mm / 4.73mm
Reszta jest na zdjęciach.
Koła są takie same, nie ma opcji, żeby coś nie pasowało.
Koło o numerze 415042310 to kolo od 166
Kolo o numerze 415042210 to koło od 159
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych Świąt :) http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/172.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/173.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/174.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/175.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/176.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/177.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/178.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/179.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/180.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/181.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/182.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/183.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/184.jpg
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
ja widze roznice.
poza innym numerem widać gołym okiem że bebechy są inne już na pierwszy rzut oka. głębiej naoewno też będzie inaczej. więc na jakiś wuj producent oddzielil te dwie części innym numerem.
Waga i rozstaw otworów mocujących do wału korbowego tez chyba musi byc idealnie taka sama skoro to jest koło zamachowe co nie? i pracuje na wale korbowym który jest taki sam raczej w 159 i 166? i to musi byc wyważone do 0.0000xxx grama zeby korby nie wy..bało bokiem... Tutaj bebechy sa inne i te 900 zeta różnicy skądś wynikają.
szach i mat ajnsztajnje.
ja na ten moment wychodze z lokalu bo dyskusja z Toba akutrat na ten konkretny temat nie ma sensu. Oj kacu kacu.
nie ma wuja. po nowym roku otwieram rzeźnie. Masa garage zaprasza! :sarcastic:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/12/187.jpg
Przecież to co zaznaczyłeś ty to jest różnica w świetle człowieku hehehe
No masakra. Wszystko zgadza 1:1, a ty na siłę próbujesz się przyczepić :)
P.S
I najważniejsze bo, zapomniałem zrobić zdjęcie.
Zdjęcie z 14.59 - dwumas 159
Zdjecie z 15.00 - dwumas 166
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...273bf394b9.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...c4301e85fe.jpg
Na wiosnę zmieniałem pompę oleju, z Włoch przyszła fabrycznie nowa, miała nabity numer, którego w Eperze nie ma nigdzie - nie tylko przy 156, ale przy żadnym aucie - w Eperze numer nie istnieje. A jakoś pasowała, i działa :). I istnieje, od lat.
Załącznik 253133 Załącznik 253134 Załącznik 253131
Po nowym roku alfa pójdzie do Krzysztofa z Strzelec, zobaczymy co on poradzi, no chyba że znajdzie się kupiec..
Dwumas 156/166, a dwumas 159 wymiarowo nie różni się niczym, numer ma inny bo do 159 jest mocniejszy.
Sprzedalem raz używany zestaw dwumas i sprzęgło po 159 gościowi, który świadomie włożył to do 156 i wszystko działało prawidłowo.
Dwumas od 159 w 166 nie będzie powodem tego że sprzęgło przekazuje napęd za wysoko.
Skrzynia po raz kolejny zwalona.
Dwumasy od 159 i 166 są identyczne
Teraz mam 3 koła dwumasowe 2 od 166 a jedno od 159
3 tarcze: piersza stara która była jak już kupiłem swoją 166 następna z 166 którą kupiłem na części jak nowe i jedno nowe które kupiłem do swojej
3 docisk ten sam przypadek jak z tarczą
2 wysprzegliki jeden nowy, a drugi z 166 którą kupiłem na części
2 pompy sprzęgła, jedna nowa, a druga z kupionej 166 na części
Były 2 różne skrzynie
Wymieniony był zawór iglicowy z alfy w której na 100% chodziło dobrze
Po zakładaniu w różnych wersjach dosłownie misz-masz i nic sprzęgło za każdym razem działało tak samo. Za każdym razem docisk zerowany itd
Pedal sprzęgła przed odpowietrzeniem chodzi luźno więc on nie ma winy
Sprawdzony był przewód ktory idzie od zaworu iglicowego do skrzyni
Sprzęgło się ładnie odpowietrza bez żadnego problemu
W sumie zrobione chyba wszystko oprócz wymiany zbiorniczka ale nie popadajmy w paranoje
No i przewód który idzie od pompy do zaworu iglicowego ale jeśli wszystko się dobrze odpowietrza to nie ma takiej potrzeby
Czy znacie magika co odkrylby problem??
Za długo każesz na siebie czekać..
Chce sprzedac to jak najszybciej bo mam idę auto na celowniku.
Tyle że chciałem to zrobić żeby przyszły właściciel kupił sprawne w 100% auto. No ale uznałem że sprzedam za bezcen, trudno.. nie mam już nerwów
Nie będę zakładał nowego tematu. Więc zacznijmy. Kupiłem auto od Matusza, i zacznę od tego że nie mam pretensji o nic, chcę doprowadzić ten temat do końca, może potomkom się przyda.
Auto bajka żadnych zastrzeżeń oprócz właśnie sprzęgła. Było twarde od początku ale się przyzwyczaiłem i jeździłem tak przez ok 8tyś km, aż do czasu dziwnych dzwięków. Z rana było najgorzej coś "żęcholiło", auto na warsztat i wyjęcie sprzęgła. Co się okazało dwumas jest na wykończeniu, dokładnie nowy dwumas.. Sprzęgło docisk i wysprzęglik bez zarzutu. Ogólnie brak mi i mojemu mechanikowi punktu zaczepienia, gdyż wszystko jest nowe/podmienione. Znaleźślimy zagięty przewód który idzie od tłumika drgań do skrzyni do wysprzęglika jak to nie pomoże to juz nie wiem.. Może ktoś nakierować ?
Problem rozwiązany, winny był zagięty przewód od wyprzęglika do tłumika drgań. Sprzęgło już nie zrywa i chodzi płynnie. Mechanik wcześniej nie potrafił ruszyć a teraz śmiało. Do wymiany pojdzie dwumas bo niestety dostał mocno i wyprzęglik. Jak widzicie okazała się pierdoła, być może żeby nie ten przewód nie było by potrzeby wsadzania tylu dwumasów i tych cyrków z podmianą. Niech potomkowie pamiętają. Dzięki za pomoc wszystkim jak i poprzedniemu właścicielowi Mateuszowi :)