16V do tego cipsa i wystarczy ..... na poł roku, później będziesz szukał więcej mocy. Jeżeli Tobie o osiągach większych nie zależy to kup 1.9, jeśli lubisz cisnąć poczekaj i kup sprawdzone 2.4
Printable View
16V do tego cipsa i wystarczy ..... na poł roku, później będziesz szukał więcej mocy. Jeżeli Tobie o osiągach większych nie zależy to kup 1.9, jeśli lubisz cisnąć poczekaj i kup sprawdzone 2.4
[MENTION=87053]lukasz10112[/MENTION] Piszą i mówią, że 8v są mniej awaryjne. Z kolei te 120km + lekkie mody i program daje jakoś 160km i 380nm (znajomy ma takie wyniki na przelocie od puszki dpf). Tak czy siak, uważam, że w 8v, nawet jeśli nie jesteś typem ścigacza, szybko zacznie Ci brakować mocy. Albo inaczej: szybko zaczniesz się irytować, że samochód zbiera się nieco ospale.
Gdybym to ja stał przed takim wyborem teraz i miał takie "dane wyjściowe" jak Ty (diesel, budżet), to szukałbym po prostu zadbanego egzemplarza w wysokiej wersji wyposażenia z pakietem TI (warto uzbierać więcej, potem się żałuje, że machnęło się ręką i chciało się zaoszczędzić, a dokładanie pakietu kosztuje potem znacznie więcej) i silnikiem 1.9 16v, 2.0 lub 2.4. Do każdego i tak trzeba będzie dołożyć.
Jeżeli chciałbyś koniecznie 2.4 to musiałbyś odpuścić sobie ponadczasowy wygląd 159 i szukać 156 z tym silnikiem . Ta opcja jest najbardziej korzystna przy Twoim budżecie chcąc mieć jednocześnie trochę więcej tej mocy
Kupując nieco tańsze 1.9 zostaje więcej na pakiet startowy. Rozrząd, koło pasowe, może wtryski, skrzynia podatna na zaniedbania poprzedników (M32).
Ja na Twoim miejscu bym kupił 166 po lifcie oczywiście z 2,4 20v silnikiem, za tą kasę kupisz bardzo ładna sztukę i ma o wiele więcej miejsca w środku niż 159 i wygląd też ponadczasowy!!!
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Mnie w 166 środek się nie podoba no i przód w 159 jest o niebo fajniejszy i myślę że prowadzenie też daję więcej przyjemności.
[MENTION=35155]pablito8212[/MENTION] Dzięki za pomoc ale biorę po uwagę jedynie 159 :), [MENTION=71467]krzys1ek[/MENTION] 1.9 z chipem uważam, że powinno mi wystarczyć jeśli chodzi o moc, zwłaszcza patrząc na to czym teraz się wożę :P 125km 173NM. [MENTION=84019]Annatar[/MENTION] będę się starał szukać jak najlepszej wersji ale mam wątpliwości jeśli chodzi o znalezienie wersji Ti, a nie ma opcji przeczekać/dozbierać aż się coś pojawi bo moje audi już niestety kończy swój żywot. [MENTION=25095]magil[/MENTION] i wszyscy użytkownicy :) siedzicie w tematach Alf bardzo długo zapewne, jaka jest Waszym zdaniem rozsądna cena za zadbane, zdrowe i nie wymagające worka z gotówą na start, cena za 1.9 16v w rocznikach do 2008.
Skoro tak to poluj na 1.9 16v w wersji Distinctive (wszystkie potrzebne systemy i udogodnienia na pokładzie). Przedlift (2007) będzie tańszy niż polift (2008). Generalnie nie ma większych różnic, a czasami są nawet plusy przemawiające za przedliftem (tylna kanapa, obecne wiązki).
Taką w miarę zadbaną 159 znajdziesz w granicach 15-17k* + 3k serwisu na start (rozrząd, osprzęt, filtry, oleje, ew. inne naglące, ale niewielkie usterki). Szukaj na grupach na FB, unikaj raczej handlarzy, zwłaszcza z ogłoszeniami, w których znajdziesz takie hasła jak "limitowana edycja", "wersja Giugiaro" i podobne.
* Może i za mniej. Praktycznie codziennie przeglądam ogłoszenia i zdarzają się godne zainteresowania (inna sprawa czy rzeczywiście takie są) egzemplarze po 12-14k.
Jak już kupisz, koniecznie się pochwal i załóż wątek na forum (o ile bawią Cię takie rzeczy) ;-)
Nie odrzucaj od razu ogłoszeń handlarzy, tylko też staraj się weryfikować handlarzy w Internecie. Ja za każdym razem polowałem na auta z południa Europy, bo takie zazwyczaj są wolne od korozji, której usunięcie generuje spore koszty i jest trudne. Sprawy mechaniczne łatwiej ogarnąć (co w przypadku diesla może nie być tanie, wtrysk common rail jest bardzo drogi w serwisowaniu).
Powodzenia i dużo szczęścia życzę w poszukiwaniu . Pamiętaj żeby podchodzić do tego tematu z chłodną głową jak i również wskazana będzie podejrzliwość bo czasy mamy takie że jeden chce zarobić kosztem drugiego . Pozdrawiam
Hej, nie chce zakladac nowego tematu ale mam pytanie i tylko troche mniejszy budzet 17-18k, waham sie bardzo pomiedzy 1.9 8v a 16v. Na czym mi zalezy? Najbardziej na bezawaryjnosci i taniosci w utrzymaniu silnika i jego niezawodnosci. Uwazacie ze ktory silnik bardziej nada sie do tej roli? Dodam ze jakbym mial kupowac 8v to tam rowniez inwestuje w chiptuning. Niezaleznie od silnika nie planuje w nim wielkich zmian pod wieksza moc. Prosze o pomoc :-)
8v będzie raczej bardziej ekonomiczne. Sam "standardowy" chip podciągnie je jakoś do 150hp i 330-350nm, a więc tak, jakby było 16v :-)
Az tak nie sępie zeby te 0,5 litra bylo dla mnie strasznie wazne :D Bałbym sie o skrzynie w wersji 120 po chipie, ale mam rozumiec ze roznice sa tak nie wielkie, ze jak nadarzy sie okazja na wersje X lub Y to brac? Bo czytalem ze klapy wirowe w 16v trzeba usunac, czy jest jeszcze jakas wada miedzy nimi?
Chyba ze Panowie 1.8 mpi? Jak to sie zachowuje? Czytalem ze ma malo mocy ale tez ma lepsza skrzynie, brak 2masy czy wtryskow, a moje trasy to 65% miasta do 35% trasy i okolo 10000kilometrow rocznie. Co bardziej dla kogos takiego poleciacie? Boje sie ze zajade diesla, ale kusi wieksza moca. Jako bardziej znajacy temat da sie cos zrobic z tym 1.8 zeby on dostal z te 20km wiecej?
A miałeś z nim jakieś przygody? Jakieś większe awarie? Mi by spokojnie też taka moc wystarczyła, obawiam się natomiast o takie typowe dieslowskie usterki (bo byłby to mój 1 diesel) jak wtryski czy dwumas czy dpf, głównie dlatego, że przy zakupie nie wiem jak rozpoznać czy wszystko z tym jest ok.
Ja dodam od siebie że kupiłem 1.9 16v, przejechałem w ciągu roku 35tyś bez problemów, ale następnie musiałem wymienić komplet sprzęgło + dwumasa. Następnie doszedl koszt wymiany łożysk w skrzyni. 1400zł. Teraz czeka mnie jeszcze wymiana rozrządu i przy okazji wymiana kolektora na ten bez klap wirowych. EGR zaslepilem DPF zostawiam gdyż wypala się bez problemów co 800km. Wudaje mi się że ile będzie do wymiany po zakupie to zależeć będzie jak dobrze sprawdzisz auto i ile robił poprzedni właściciel. Nie oszukujmy się ale te auta mają już swoje lata i tanie w utrzymaniu nie są.
Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka