No to kurdę szkoda bardzo często jestem w KJ, bardzo lubię tego rodzaju silniki są miodem na moje serce
Printable View
Andrew, chcesz moją??:D Luzy mierzyłem na 4ech zaworach bo mi się nie chciało jej przepychać i 2 były OK a na 2 innych poza normą, max 0.05. Zostawię Ci ją z jakąś flaszką to sobie pogrzebiesz, mam tylko nadzieje że flaszka po a nie przed grzebaniem:D
Ewentualnie z odpowiednio dużym wyprzedzeniem zarezerwuję sobie weekend to bym Ci nawet mógł pomóc:D Bo wtedy co się umawialiśmy mi nie pasowało i przez najbliższy miesiąc też raczej nie mam czasu.
pomierz sobie sam te luzy - wystarczy zwykły szczelinomierz za 10pln. Ja bym na twoim miejscu i tak zajrzał pod pokrywę zaworów sprawdzić czy szklanki nie popękały.
Jak najbardziej, zabiorę ją na działkę i tam zrobię na niej operację :D
---------- Post dodany o godzinie 18:53 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:51 ----------
Tak jak kolega napisał, to trzeba natychmiast zrobić i koniecznie obejrzeć szklanki bo przy takim rozstrojeniem luzów zaworowych one też dostały po dupie :) ale jak by co to i szklaneczki się znajdą
Jak coś będe dokładniej wiedział na temat szklanek czy podkładek(czy czego kolwiek:D)....odezwę się
---------- Post dodany o godzinie 19:16 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:12 ----------
no widzisz nie zgrało się w czasie....a przez ten okres jak ja kupowałem nie miałem neta w domu i byłem odcięty od alfaholików....
Kolejny weekend mija na alfaholikach:D dziewczyna nawet mi sie już nie odzywa.....:D
Mechanik miał taki ciekawy przyrząd.Coś ala kołyska.
jak nie chcesz kombinować to przyprowadź ją do Częstochowy - www.alfa-lancia.com.pl ..
płytek trochę się znajdzie bo już u siebie miałem regulowane 2 razy. Wydaje mi się, że tam gdzie sa takie wielkie te luzy to baranom jak wkładali szklankę wypadła płytka.. lepiej go nie odpalać teraz.
płytek nie da się wyjąć bez demontażu wałka bo one są pod szklanką (w dodatku to nie są płytki fiatowskie i takie jak w jtd czyli te duże na szklance).. te płytki to takie malutkie kółeczka... Andrzej dobrą fotkę zrobił :)
z tego co widzę to fachmani wymieniali Ci uszczelkę pod głowicą.. tym samym musieli rozpiąć łańcuch.. ciekawe czy dobrze rozrząd ustawili.. jak ściągniesz pokrywę to tam na wałkach są znaki i można na szybko sprawdzić.
napięcie łańcucha na upartego można sprawdzić odkręcając korek oleju i włożenie tam palucha :D co prawda to sprawdzenie powie nam czy dynda jak szmata na sznurku czy jest napięty ale zawsze coś :)
Dopiero wczoraj udało mi sie spotkać z amigasem...Który przywiózł mi przewody oraz świece, wszystko NGK:D i w poiedziałek będą zakładać mi te mechy...
Troche mnie zmartwili. Podobno w oleju znnależli paliwo...Co to oznacza??? Mówią mi że olej w tym momęcie do wymiany.................
A wymieniany był nie spełna miesiąc temu:mad:
wiesz co ufam im na 100%...jest jeden powód dla którego nie wstawiłęm wcześniej auta do nich.....musiałem czekać ok 5 tyg. u nich wszystko na zapisy. Nie spotkałem jeszcze człowieka który by złe słowo powiedział na nich...i nie chciał bym byc pierwszy:D Już chyba limit przygód ze 155 wyczerpałem, teraz chciał bym się pocieszyć jazdą..........W KOŃCU!!!!
odebrałem cudeńko we wtorek....Bomba...Ładna zapierdal.czka. I tak powinna byc od początku zrobiona....Zadzwonił że auto do odbioru... Przyjechałem wszystko działa...155 pali z pierwszego chodzi na paliwie i gazie...o to mi chodeziło...:D silniczek ładnie cyka...same plusy:D...Mogę ich w 100% polecić...AUTO KLINIKA FRANKOWSKI w Bedoniu....zrobili więcej niz mieli do zrobienia...Dziś wykupiłem oc jutro przegląd, i uwaga na czerwona strzałę w luterku......bo za chwilę będzie wyprzedzać:D
bede wypatrywał ! :D