dzisiaj pojeździłem trochę i cisza - wtf?! żeby ocenić stan koła pasowego konieczny demontaż?
Printable View
dzisiaj pojeździłem trochę i cisza - wtf?! żeby ocenić stan koła pasowego konieczny demontaż?
A ja mam problem po wymianie kompletnego sprzęgła z dociskiem, dwumasy oraz wysprzęglika a mianowicie na 1,2,3 biegu czuć i słychać ślizganie, zwłaszcza z zakresie 2k-2,5k obrotów. Komplet sprzęgła z Valeo. Czy ktoś może miał takie doświadczenia?
Gdzie kupowałeś? Hurtownia czy Allegro itp? Z ciekawości pytam.
Twój przypadek do reklamacji. Zdarzały się już przypadki części nowych a niesprawnych.
- - - Updated - - -
Nie, możesz zdjąć koło i odkręcić osłonę. Wtedy je widać. Możesz uruchomić silnik i zobaczyć jak pracuje. Jeśli nie było jeszcze wymieniane to dla świętego spokoju warto to uczynić.Cytat:
Napisał taczka464
Kupowałem na Allegro: http://allegro.pl/show_item.php?item=5331345469.
Nie masz zrobionego chiptuningu?Cytat:
Napisał KuM
Mam belgijska wersje 136km, bez chipa.
Na zimnym silniku i bez gwaltownego ruszania jest wszystko w porządku. Przy bardziej dynamicznej jeździe już słychać i czuć ślizganie raczej na niższych biegach. Mam wrażenie że problem się nasila z dnia na dzień.
Mechanik, były pracownik ASO twierdzi, że wszystko zgodnie ze sztuką. No to przygoda z reklamacją niestety. Tylko jak to udowodnić?
Cytat:
Napisał KuM
Ja myślę, ze robisz to zbyt rajdowo i mu chwilkę schodzi zanim załapie.
Kto kupował sprzęgło? Jeśli sam kupowałeś to dowiedz się jaki sposób reklamacji chcesz wykorzystać:
– rękojmia (zakup na firmę)
– niezgodność towaru z umową (zakup "prywatny")
– reklamacja (chyba najgorsza możliwość)
Potem dowiedz się od sprzedawcy jakie dokumenty musisz mieć od warsztatu.
Ja znam jedną sprawę ze sprzęgłem, krzywy mechanizm wysprzęglania zabił jedno nowe sprzęgło i jedną dwumasę. Reklamacja odrzucona, warsztat umywa ręcę, twierdząc, że tego nie było jak wymieniał część. Ale to inne auta i inny system sprzęgła. Ale walka trwała pół roku, samochód kilka tygodni bez skrzyni... Męczarnia.
ris... sprzęgło powinno wytrzymać nawet "rajdową" jazdę przy seryjnym programie.Cytat:
Napisał ris
Moim zdaniem trzeba się jeszcze przyjrzeć układowi wysprzęglania. Mój warsztat nie lubi tanich wysprzęglików bo miał z nimi trochę problemów.
Objaw ślizgania występuje nawet przy delikatnym dodawaniu gazu i zazwyczej nie od razu po zmianie biegu. Nie wciskam gazu do podłogi.
A ułożenie ? Zmieniłem w Busso sprzęgło ( bez dwumasy rzecz jasna) i też nie wyrabiało na początku :)Cytat:
Napisał jahu
- - - Updated - - -
No to w takim razie jest coś nie halo przy normalnym ruszaniu i zmienie biegów sprzęgło powinno normalnie pracować.Cytat:
Napisał KuM
- - - Updated - - -
A pedał sprzęgła, w którym miejscu bierze ?
Bierze wysoko.
Zakup na firmę. Zgłosiłem sprzedawcy ale boję się że albo powiedzą że mam spadać albo każą odesłać i będzie to trwało kilka tygodni a ja będę i tak potrzebował innego kompletu.
Co konkretnie można z wysprzęglaniem sprawdzić? Czytałem że odpowietrzyć, ale i tak przy nowym zestawie to wydawało mi sie że będzie hulać wszystko.
To jak bierze wysoko to spróbuj odpowietrzyć wysprzęglik. Nowe sprzęgło powinno brać dość nisko.Cytat:
Napisał KuM
Najlepiej idź do innego mechanika i niech Ci sprawdzi wysprzeglik.
- - - Updated - - -
A tu taaka wypowiedź gościa z innego forum na temat wadliwego wysprzęglika : Wysprzęglik u mnie problem ze sprzęgłem powstał po zmnienie sprzęgła i w ten sposób rozwaliłem 4szt tarcz sprzęgła, dopiero się zorientowałem że to siłownik jak zmieniałem koło zamachowe dwumasowe na zwykłe i oglądałem wysprzęglik bardziej dokładnie. Problem był taki że mi sprzęgło ślizgało jak gwałtownie gazu dodałem, na początku tylko czasem to się działo, i w ten sposób spaliłem 4szt tarcz, 2szt docisków i 1szt dwumas. :)
Pytanie jeszcze tylko jak to sprawdzić i co dokładnie z tym wysprzęglikiem zrobić bo on też jest nowy. Mech sprawdzi/zrobi to na miejscu od ręki? Trudno będzie mi też mu udowodnić bo sprzęgło się śliska się dość humorycznie i są momenty że wszystko jest ok.
Zakładając, że dobrze go założył sprój odpowietrzyć najlepiej niech to zrobi inny mechanik.Cytat:
Napisał KuM
- - - Updated - - -
W ostateczności jak nie pomoże to jedź do tego co wymianieł i w ramach gwarancji niech się męczy. Montowałeś nowe więc ma być sprawne.
Jak wysprzeglik jest zapowietrzony to sprzęgło bierze od samego dołu
To raczej pedał wpada w podłogęCytat:
Napisał Randall
Niekoniecznie, ja miałem zrypany odpowietrznik, co powodowało zapowietrza nie się sprzęgła. W pierwszej kolejności sprzęgło zaczynało brać bardzo nisko, a dopiero jak juz mocno się zapowietrzylo to pedal wpadał w podłogę.
Jak mnie się kończyło sprzęgło w Buso( już bardzo ślizgało) pedał ledwo brał przy podłodze i było niesamowite mrowienie sprzęgła. Tarcza żyletka, słoneczko połamane.Cytat:
Napisał Randall
Sprawdziłem wsystko dokładnie, sprzęgło jednak wydaje się brać normalnie przesadziłem z tym chyba że bierze wysoko, chociaż przyznaję że nie jestem specjalistą zupełnie. Macie rację, podjadę do mechanika i sprawdzimy ten wysprzęglik. Napisałem też do sprzedawcy i po opisaniu objawów od razu dostałem info, że prawdopodobnie rzecz dotyczy tarczy i docisku więc mam demontować i odesłać do ekspertyzy. Tylko samochód na co najmniej 14 dni unieruchomiony lub konieczność zakupu drugiego kompletu tarczy i docisku.
Update: Wizyta w serwisie na Krakowiaków w Warszawie (dużo dobrych opinii na dobrymechanik) ale mechanik też twierdzi, że to nie jest wina wysprzęglika. Stwierdził, że sprzęgło bierze normalnie, nie za wysoko, biegi wskakują płynnie. Poza tym tak jak mówiłem trudno było mi udowodnić ślizganie bo podczas jego przejażdżki nic takiego nie wystąpiło mimo usilnych prób. W takim razie pozostaje demontaż i odesłanie do sprzedawcy a w tym czasie zamontowanie nowej tarczy i docisku.
Wizyta w serwisie na Krakowiaków w Warszawie (dużo dobrych opinii na dobrymechanik) ale mechanik też twierdzi, że to nie jest wino wysprzęglika. Stwierdził, że sprzęgło bierze normalnie, nie za wysoko, biegi wskakują płynnie. Poza tym tak jak mówiłem trudno było mi udowodnić ślizganie bo podczas jego przejażdżki nic takiego nie wystąpiło mimo usilnych prób. W takim razie pozostaje demontaż i odesłanie do sprzedawcy a w tym czasie zamontowanie nowej tarczy i docisku.
Może jesteś przeczulony , wiadomo, ze nowe nie będzie chodzić jak to stare. Musi sie jeszcze ułożyć. No ale to Ty zdecyduj.Cytat:
Napisał KuM
U mnie nowe chodziło zupełnie jak stare (tzn nawet lepiej, bo w starym zestawie wysprzęgnik był już mocno zjechany). Nic się nie ślizgało, nie musiało układać. A auto miałem po chipie.
Ris, to co napisałeś brzmi trochę jak tłumaczenie mechanika, który nie jest pewny, czy przypadkiem nie spartolił roboty i liczy, że będzie dobrze :P
Wiesz dobrze, ze niektórzy sie tak przyzwyczajają do swoich samochodów , że po wejściu do innego potrafią jeździć kangurami. Może musi sie przywyczaić.Cytat:
Napisał magil
Kolega KuM napisał cyt. Wizyta w serwisie na Krakowiaków w Warszawie (dużo dobrych opinii na dobrymechanik) ale mechanik też twierdzi, że to nie jest wino wysprzęglika. Stwierdził, że sprzęgło bierze normalnie, nie za wysoko, biegi wskakują płynnie.
Panowie, przez chwilę traktowałem to rzeczywiście jako nadmierne moje wyczulenie, ale gdy miałem okazję w ostatnią sobote pojeździć autem tylko po mieście i to dość dużo to wspomniane ślizganie występowało bardzo często.
Mechanik u którego byłem wczoraj to inny niż ten co montował.
No wiemy, że inny mechanik. A jak bys szczegółowiej opisał w jakich warunkach ( w którym momencie jazdy ) uważasz, że ślizga ?Cytat:
Napisał KuM
Najczęściej wyczuwalne ślizganie to na 2 przy okolo 2,5k obrotów. Zauważyłem że im więcej jeżdżę na niskich biegach (w mieście) tym częściej to wyczuwam również na 1 i 3. Częściej to się dzieje jak już jakąś chwilę jeżdże niż na zimnym. Słychać dźwięk tarcia (ale nie jest to dźwięk metaliczny) a auto zachowuje się trochę jak w automacie,wciskam gaz a zanim się zbierze (przy jednoczesnym dźwięku ślizgania) to mija kilka sekund zanim zaskoczy. Na wyższych biegach nie ma tego zjawiska.
Teraz wiem o co chodzi. :)Cytat:
Napisał KuM
Możliwości sa dwie; wadliwy docisk - bierze jedną stroną albo źle (lub złe rozmiarowo) zamontowane łożysko oporowe. Trzeba sprawdzić łożysko oporowe czy jest prawidłowo włożone - wciśnięte czy i tym samym czy własciwie naciska na sprężynę dociskową sprzęgła (słoneczko). Mogło się też zdarzyć tak, że podczas montażu złamała się część słoneczka i bierze niesymetrycznie. Z drugiej strony objaw wyglada jak by była złużyta tarcza sprzęgła.
Tyle ja o tym myślę nic innego mi nie przychodzi do głowy. A Ty się zastanów czy będzisz to rozbiarał od początku bo z czasem może się poprawić lub pogorszyć.
ps.
I informacja na przyszłość jada na niskich obrotach i krótkich biegach zabija dwumasę.
Dwumase to tak na dobrą sprawę wszystko zabija, od tego ona jest :)
No i jeszcze jedno może kupiłeś zestaw nie do Twojego typu samochodu ?
- - - Updated - - -
No własnie nie ! :cool: Dwumasa ma dwa krytyczne momenty: przełozenie z jedynki na dwójkę przy krótkiej jedynce i włożenie dwójki przy bardzo małej prędkości ( zbliżanie się do świateł ledwo sie tocząc zapodając dwójkę )Cytat:
Napisał Randall
OK, tylko że to jest nowy zestaw więc zarówno problemy z dociskiem jak i z tarczą nie powinny występować. Zatem może to rzeczywiście świadczyć o wadliwym zestawie. Na pewno tak nie zostawię samochodu, coś muszę zrobić. Spróbuję jeszcze na rozgrzanym silniku, po przejechaniu się po mieście pojechać do jednego mechanika żeby sam doświadczył tego ślizgania. A jeśli nie to demontaż i montaż nowego docisku i tarczy a obecnych części reklamacja.
Na aukcji wyszczególniony był mój model.
1.9 JTDM 16V (100 kW ; 09/2005 - 11/2011)
VALEO
Koło: 836011
Sprzegło: 826705
Łożysko Hydrauliczne:804564
masz tu linak od fachowców dlaczego sprzęgło ślizgaCytat:
Napisał KuM
http://www.sprzegla24.pl/porady-ekspertow#02-03
Słyszałem kiedyś historie o wadliwych dociskach, które potrafiły pękać w pierwszych chwilach użytkowania. Bez zdemontowania się nie dowiesz.
Wiosną wymieniałem cały zestaw (sprzęgło, dwumas i łożysko). Dopóki było ciepło to wszystko grało ale od kilku dni , gdy rano jest 2-8 stC, to dopóki auto się trochę nie rozgrzeje to słychać takie "chrobotanie" "rzęcholenie". Objaw jest na biegu jałowym i cichnie gdy wciskam sprzęgło, lub gdy silnik się trochę rozgrzeje. Podpowiedzcie mi czy Waszym zdaniem to dwumas się uszkodził czy może coś się dzieje ze skrzynią ?
To odgłosy że skrzyni. Wymień olej . W moim przypadku pomogło. Ogólnie skrzynia chodzi lepiej.Cytat:
Napisał pj1812
Wysłane z mojego YOGA Tablet 2-1050L przy użyciu Tapatalka
Pamiętaj olej lejemy przez korek wlewowy od góry. 2,4-2,5 litra. Przez korek rewizyjny wejdzie tylko 2 litry.
Wysłane z mojego YOGA Tablet 2-1050L przy użyciu Tapatalka
Problem w tym, że przy wymianie dwumasy, również wymieniłem olej - wlałem ok 2,7l bo miałem suchą skrzynię. Czy w Twoim przypadku również takie znaczenie miała temp powietrza i czy odgłosy cichły jak silnik się rozgrzał?
Dokładnie. To powszechny dźwięk w naszych 159
Jaki wlałeś dokładnie olej ?Cytat:
Napisał marcingoleniow
Potwierdzam ja też tak miałem, jak wymieniłem olej to skrzynia ucichła.
Ja wlałem TITAN SAE 75W-80
Zalałem 2,4 litra fiatowskiej Tutella Matryx i powiem Ci że już były chłodniejsze dni i nie słychać było tego klekotu a występował jak pamiętam już przy 70 tys. przebiegu. W ASO powieli mi że to luźno spasowana skrzynia.....trochę mi się nie wydalę ale specem od skrzyń nie jestem.Cytat:
Napisał pj1812