Przerejestrowujesz nową czy przekładasz blachy??:D
Printable View
Przerejestrowujesz nową czy przekładasz blachy??:D
Przerejestrowuję. diagnosta zawsze patrzy na VIN, więc taki numer nie przejdzie ;)
Oj tam, oj tam:) To spytaj czy w dowodzie nie mogą Ci zmienić danych zostawiając stare numery:)
Nie da rady. Teraz tablice stare tablice mogą zostać tylko w przypadku, gdy samochód zmienia właściciela na terenie tego samego powiatu.
Czyli gdyby nowa alfa miala WZ to nie trzeba by było zmieniać blach a stara idzie w świat z blachami, które ma...
No w nowoczesnym silniku jakim już jest ts 16 v mimo swego wieku lać lotos to się potem mści awarią i zgonem silnika ,lać jak najlepszy i nie oszczędzać na tym bo dobry olej i smarowanie w silniku to podstawa ,jak zajechałem swoim do zmiany oleju i mechanik zobaczył ,że na latosie poprzedni właściciel jeździł to wnet się przeżegnał :D ,od tego czasu tylko na półsyntetyku jeżdzę juz pare lat
Też miałem Lotosa dzięki poprzednikowi tyle że ja się nie muszę martwić o panewki:D
Mam wrażenie, że niektórzy narzekają na Lotos tylko dlatego, że jest polski a dać im zagraniczny syf i powiedzą, że to cudo.
No, TS 16V nowoczesny był... 15 lat temu ;)
Karta charakterystyki Lotos 10W40:
Zastosowanie: silniki benzynowe i wysokoprężne samochodów osobowych i dostawczych, silniki zasilane LPG, silniki pracujące z turbodoładowaniem i bez turbodoładowania, silniki z katalizatorem i bez katalizatora
Gwarantuje: optymalną temperaturę pracy silnika dzięki formule Thermal Control, doskonałą czystość silnika, łatwy rozruch w niskich temperaturach (do -25°C)
Aprobowany przez: Mercedes-Benz - Approval 229.1, Volkswagen 505.00
Specyfikacja:Klasa jakości API SL/CF
Klasa lepkości: SAE 10W/40
Lepkość kinematyczna w temp. 100şC: 14,8
Wskaźnik lepkości: min 153
Temperatura płynięcia: max (şC) -39
Temperatura zapłonu COC: min (şC) 233
Specyfikacje: ACEA A3-02 / B4-02, ACEA A3/B3-04
W instrukcji (belgijskiej) jest napisane:
ACEA A3-96
CCMC G5
API SH
SAE 10W40
W polskiej jest tak:
API SG
CCMC G%
SAE 10W40
Ktoś przetłumaczy na nasze?
Lotos 10W40 to tez półsyntetyk... Alfa jeździła na nim 115 tys. km, nie uważam by Lotos był bezpośrednim sprawcą śmierci silnika - raczej stawiam na zwykłe zużycie. Od jakiegoś 1,5 roku wskaźnik ciśnienia oleju pokazywał niższą niż wcześniej wartość ale osoby znające 155 uspokajały mnie, że to tylko czujnik a być może były to objawy kończącej się pompy - nie chcę mi teraz tego rozpatrywać: mam nową Alfę i stara będzie tylko wspomnieniem.
Też chwilami odnoszę takie wrażenie... Podobno Lotos szybciej od wyrobów konkurencji traci swe właściwości ale gdy wymienia się go dwa razy do roku (co 10 tys. km) to on przecież nawet nie zdąży ich stracić. co innego by było, gdyby te 10 tys. wypadało np. co dwa lata...
bikermarek, niektórzy użytkownicy gadają takie rzeczy, że traci szybciej właściwości, że to, że tamto. Ale czy któryś z nich to sprawdził laboratoryjnie? Nie.
Przeciwnicy stereotypów o Alfie Romeo powtarzają stereotypy o olejach. Ciocia szwagierki mówiła, że Lotos to.....
U mnie na Lotosie uno 1.0 ma ponad 150 000 km i lata jak ta lala.
W jaki sposób zwykły śmiertelnik Ci udowodni, że Lotos po 10 000 km jest bardziej zużyty niż np. Petronas? Powącha, posmakuje, pomaca palcem, pojedzie na ręcznym, obejrzy kolor?
Hydrozagadka :D
Swoją drogą skoro Lotos ma aprobatę Mercedesa i VW to raczej nie jest zły produkt. Pomimo naszej (forumowej) niechęci do niemieckich samochodów oni tez mają swoje laboratoria i nie aprobują byle czego... Nie sądzę, by ktoś z Lotosa dał łapówkę w celu uzyskania aprobaty w/w producentów.
W jaki sposób sprawdzisz? Właśnie sprawdziłeś, porównywalny to on jest do produktów o tej samych parametrach a to co jest napisane na etykiecie nie bardzo brał bym za wyrocznie w doborze do swojego silnika.Dla mnie ważna informacją jest to jakie właściwości smarne ma olej przy wyższych temperaturach i czy jest podatny na utratę filmu olejowego przy wysokich obrotach silnika a jeżeli traci film to jakie czynniki raczej składniki oleju zapobiegną przytarciu panewek
Masz na myśli mnie czy Wujka?
Chyba nie twierdzisz, że nowy olej po przejechaniu 300 km nagle stracił swoje właściwości? Szybciej bym uwierzył w niskie parametry Lotosa gdyby stało się to tuż przed wymianą.
Prędzej skłaniam się ku opinii Pabla, że nowy olej wypłukał nagar czy inne osady - i stąd problem z panewką korbowodową, która już musiała być zużyta - ale to chyba akurat nie jest zależne od etykiety na butelce. Takie coś mogło stać się przy zastosowaniu każdego oleju, nawet tego uchodzącego w powszechnej opinii za najlepszy.
Niemniej nie mówiliśmy o tym. Ala padła, sprawa zakończona, mam nowy samochód.
Chodzi mi o to, że producent podaje cały szereg danych technicznych, które spełnia jego produkt a Alfa ma wymagania względem stosowanego oleju określone w instrukcji użytkownika. Przytoczyłem jedne i drugie i chciałbym by ktoś wyjaśnił czy pomiędzy specyfikacją rzeczonego oleju a wymaganiami producenta samochodu są istotne różnice, bo w dalszym ciągu poruszamy się w stereotypie, że Lotos jest "be".
Jaki nagar może być na panewkach? To jest skutek nie to że został nalany świeży olej tylko użytkowania przez długi czas takiego oleju 10W40 i raczej nie ma znaczenia jakiej firmy
Ja tam nie wiem, ale u mnie w rodzienie 156 1.6t.s też pomyka na Lotosie i nawet wariatora nie słychac, a od nowosci nie był wymieniany:) Kiedys tam wymieniłem w innym aucie na Valvo 10w40 i spadło cisnienie oleju, zaczęła mrugac lampka cisnienia oleju, ale sie za jakis czas uspokoiło, choc później już i tak valvo maxlifa nie wlałem - a miał byc taki super:) choc do jtd go leje bo niby taki dobry, ale czy to wiesz?
Właściwości oleju zabija przede wszystkim paliwo które nie spalone dostaje się do niego, są oleje bardziej wytrzymałe na takie warunki
A bo na innych olejach to silniki nie siadają? W Afryce pewnie nie znają Lotosa a silniki też im się sypią.
Wszystko jasne, po zdjęciu miski i odkręceniu stopek na drugim korbowodzie można było zobaczyć taką panewkę. O kondycji wału nie ma nawet co wspominać...
Załącznik 32653
Załącznik 32654
Załącznik 32655
Załącznik 32656
Załącznik 32657
Ładnie dała w palnik:)
Czytam sobie ten temat i widzę ,że rozgorzała debata czy lotos jest dobry czy nie.
Opiszę więc na moim przykładzie.
Do 1.6 T.S w 145 od chwili kupna lany był mobil 10W 40.Wszystko pięknie.Może to wydać się dziwne ale ten silnik nie wymagał dolewek między wymianami oleju.(co 10-12tyś)
Po zalaniu Lotosa uznano,ze sytuacja się nie zmieni.Na szczęście dzięki nawykowi kontroli stanu oleju(przez V6)sprawdziłem stan po jakiś 5tys km.I było minimum.
Nie był to odosobniony przypadek,bo sprawdziliśmy lotosa na hondzie.Rezultat taki sam.
Po zmianie na mobila auta znów nie biorą(odparowują?)oleju.
Mój TS brał ok. 0,5 l pomiędzy wymianami (10 000 km), czyli prawie wcale i do ostatniej chwili silnik pracował bardzo dobrze. Nie wiedziałem co to falujące obroty czy inne przypadłości często przypisywane TS-om. Awaria silnika nastąpiła niespodziewanie i bez żadnych wcześniejszych oznak wskazujących na jakąkolwiek nieprawidłowość.
Jak widać nie ma reguły.
Najważniejsze w tej chwili jest dla mnie to, że szybko udało się znaleźć kolejną 155 i najważniejszym zadaniem będzie niedopuszczenie do tego by spotkała mnie podobna przygoda co przy poprzedniej.