Zrób zdjęcia i daj opis z wyposażeniem.
Printable View
Zrób zdjęcia i daj opis z wyposażeniem.
Jeżeli przebieg auta nie był zbyt duży i to tylko panewka to wymieniłbym wał i panewki no i oczywiście sprawdziłbym pompę oleju to mogła być przyczyna. W przypadku V6 Alfy olej ma duże znaczenie no i oczywiście kontrola poziomu. Wymieniłeś olej zaraz po zakupie czy nie ? Sprzedawanie go w tak jak jest to ewidentnie strata pieniędzy. A robienie kompleksowego remontu V6 to min. 6000-7000 PLN. No chyba że są większe zniszczenia poza tą panewką. Ale zrobisz jak będziesz uważał.
zrobiłem raptem nim... 25 km - pojechałem go zarejestrowac i w drodze powrotnej stanął :(
przebieg 190 tkm, wiec nie jest zbyt duży.... wymienie wal (bo chyba szlifu nie warto robic), panewki i ew. korbowód i bede smigal.
Przeczyść tylko wał bo ważna jest drożność. Niektórzy mogą powiedzieć że to taki "ruski remont" ale spróbować warto a koszty umiarkowane.
Sprawdź natryski olejowe w bloku czy otwierają się przy ciśnieniu około 2,5 bar. Oraz dobierz prawidłowe luzy na panewkach .
te wały nie dają się szlifować bo są azotowane ... panewki TYLKO i wyłącznie nominał!
do wyjęcia wału/korbowodu i tak musisz rozbebeszyć silnik... przy okazji jak jest rozebrany nie wymienić pierścieni i nie zrobić remontu głowic to grzech, i tak musisz kupić komplet uszczelek na silnik (wyjdzie chyba najtaniej) - sprawdź napęd pompy oleju a te natryski na denka tłoków koniecznie wymień (kosztują jakieś śmieszne pieniądze)
korbowód jeden masz do wymiany - resztę sprawdź i jak coś to oddaj do owalizacji, tłoki przepolerować, później wszystkie korby i tłoki doważyć co do grama.. jak robić to porządnie :) (wcale nie dużo drożej)
azotowany jest w TB, a my mówimy o 3.0 V6 :-) tu można szlifować i jest nadwymiar panewek :-)
tak, jestem.
Tak tylko zapytałem bo wierzyć mi się zbytnio nie chce że 3.0 jest wyjątkiem ale skoro tak twierdzisz nie będę negował ale poczekam jak się inni wypowiedzą:)
czekamy na udaną operację szlifu wału i relację na forum :)
z tego co wiem to z panewki są tylko w nominale w 3 grupach selekcyjnych na pierwszy montaż ...
W 3,0 wał jest utwardzany poprzez azotowanie i jak kolega wyżej się wypowiadał są trzy rodzaje panewek (oznaczone kolorami czerwony,zielony,niebieski) i w zależności od luzu dobierana jest panewka(oznaczenia są na wale ), oczywiście mówimy o pierwszym montażu. Fabryka nie przewiduje szlifowania wału oraz nie sprzedaje panewek nad wymiarowych. Słyszałem o fachowcach wciskających kit że są panewki nadwymiarowe (polak potrafi wszystko) , moim zdaniem będą to utopione pieniądze ,jeśli kolega spróbuje tak naprawić silnik to zobaczymy ile zrobi km. Mam nadzieję że podzieli się z nami przebiegiem do następnego remontu.
Mechanior twierdzi że da sobie radę, zwłaszcza że najprawdopodobniej wał pójdzie do polerowania, a nie szlifu.... zobaczymy. Ja ekspertem nie jestem i sam tego nie bede robil, zawierzam fachowcom którzy się tego podjęli :-)
J.
ja mechanikiem nie jestem.... a komu mam wierzyc jak nie mechanikom??? :P
Ja też mechanikiem nie jestem.Z jednej strony masz rację bo komu ufać jak nie im dlatego że lubię grzebać przy autach nie raz zagiąłem pseudo mechaniora.Przez to sukcesywnie zgłębiam swą wiedzę na temat mej łajzy czyt.155:) żebym nie miał później zbyt dużej liczby dylematów:)
Najprościej zadzwonić do serwisu i spytać się czy można kupić panewki nadwymiarowe do silnika, jeśli odpowiedzą ci że można to trafiłeś na dobrych fachowców, lecz jeśli w serwisie powiedzą że nie ma panewek to trafiłeś na...- cudotwórców?
dzwonilem. w serwisie nie ma nadwymiarowych, ale np. w Intercarsie mi powiedzieli że są dostępne w zamienniku, jakas włoska firma robi...... w tak powaznych sprawach ja sie nie wychylam bo wiedzy nie mam :P
ale jest szansa ze skonczy sie na wymianie walu i korbowodów.... wlasnie sciagam kompletny blok do 3.0 V6 po 120 tys. z Niemiec.
trzymam kciuki:)
2 opcja zdecydowanie bezpieczniejsza :) Jacek - daj znać jak będziesz jechał do Alfy - muszę się w końcu wybrać obejrzeć...
nie bo wypaplasz :P
Kurde! :D - masz pokazać i kropka! :D
zmieniaj wał na sprawny i będzie po problemie... w poprzedniej opcji prędzej czy później nabawisz się sporych kłopotów
tego walu sie nie szlifuje jesli to zrobisz to dlugo nie pojezdzisz, nawet ktos z forum to zrobil w 156 2.5 24v i dlugo sie nie nacieszyl samochodem jak sobie przypomne to podam ci namiary
Moje zdanie jest takie samo... nie ma co ryzykować, to jest za poważna robota...