Jakieś pomysły koledzy?
Printable View
Jakieś pomysły koledzy?
Faktycznie tych kanałów nie widać od przodu :P
Odkręć wycieraczki, zdejmij uszczelkę, odkręć podszybie i wyczyść, innej opcji nie widzę.
Kup przed tą operacją filtr kabinowy.
Możesz przed zrobieniem tego zdjąć uszczelkę i odchylić podszybie od strony pasażera i zobaczyć czy masz osłonę filtra, jeśli nie to najpierw ją kup.
http://allegro.pl/listing/listing.php?string=alfa+156+osłona+filtra&search_ scope=wszystkie+działy
Czyli dojdę do tych kanałów po zdemontowaniu. Najbardziej dziwi mnie fakt, że mam takie parowanie a ostatni deszcz był w poniedziałek ;o
Osłona filtra jest
To może masz zeżartą przez rdzę podłogę albo progi i wilgoć utrzymuje Ci się w materiale który mógł zmoknąć przy ostatnim deszczu :P Albo łączenie szyby z dachem. Wyjmij lampkę kabinową i wsadź tam palce i sprawdź czy jest mokro - tam też mogło zeżreć i przeciekać.
a może po prostu masz wilgoć i syf w aucie ;)
Syfu nie mam ;p zjade teraz na chatę rodzinną to wezmę i w garażu go wysuszę jakąś farelką
U mnie też występuje problem z parowanie i dziś wysmarowałem prawą tylną szybę Ani-Fogiem i zobaczymy jak to działa, mam nadzieję, że coś pomoże. Zdam relacje, bo nie da rady jeździć po mieście z notorycznie zaparowanymi szybami:)
Jesteś pewny że na pewno działa? U mnie też silniczek chodził ale pęknięty był plastik, który przekazywał napęd do klapki nawiewu i klapka była cały czas w pozycji zamkniętej. Dopiero jak zdjąłem podszybie i filtr to zobaczyłem, że klapka stoi w miejscu a silniczek sobie pracuje. Ręcznie otworzyłem klapkę i parowanie zniknęło. Kupiłem uszkodzone cięgno i leży do dzisiaj gdzieś w garażu :).
Druga sprawa sprawdź wycieki z samej nagrzewnicy - w 145 miałem przez to powódź a parowały tak szyby że zimą zamarzały od środka.
Podpisuję się pod tematem. Mam ten sam problem w Alfie 145, '95 1.6 boxer. Chciałabym zapytać czy moja alfa posiada i gdzie znajduje się filtr kabinowy w moim aucie? Jak go wymienić? Z góry dzięki za odpowiedź ;) Pzdr
A klimę kolego masz? Jeśli tak, to najlepszy sposób na zaparowane szyby.
Jak wymieniacie filtry kabinowe, to pamiętajcie, że w niektórych modelach są dwa i to tak zmyślnie wsadzone, że jak nie wiesz, że masz dwa to nie wyciągniesz i ten bardziej zasyfiony zostaje:)
Koleżankę monisiaczeq zapraszam tutaj, gdzie więcej info o przypadłościach 145tki : http://www.forum.alfaholicy.org/145_...ie_szyb-4.html
kolego spróbuj tego http://allegro.pl/plyn-do-mycia-szyb...687040820.html
- - - Updated - - -
kolego spróbuj tego http://allegro.pl/plyn-do-mycia-szyb...687040820.html
Zamiast pudrowac syfa to moze lepiej znajdź przyczynę?
Stawiam ze to nagrzewnica puszcza
To że wymieniałeś filtr kabinowy jeszcze o niczym nie świadczy. cżęsto idziemy na taniochę i kupujemy zwykły a powiniem być węglowy, z drugiej strony filtr ten powinien być wymieniany dość często.
Dodatkowo czy masz jakieś ubytki cieczy?? Jeśli w komorze silnika jest wilgoć i ciecz ma wysoką temp i paruje to będziesz miał zaparowane szyby w środku.
Pozdrawiam
Tomek
U mnie tez parowac zaczelo - masakrycznie, nawiew pomagal ale bez rewelacji. Przycisk od recyrkulacji wskazywal ze aktywny jest obieg zewnetrzny (dioda nie swiecila sie). Odkrecilem podszybie, filtr i okazalo sie ze klapa od dmuchawy (ktora ustawia czy powietrze z zewn. czy wewn. ma byc w obiegu) przywiesila sie w pozycji "obieg wewnetrzny". Docisnalem ja do dolu, gorna czesc (tam gdzie jest zawias czy caly mechanizm tej klapki) nasmarowalem olejem silikonwym i klapka smiga. Moze to to?
Witam. Dość długo nie wchodziłem na forum z powodu braku czasu. Zacząłem wchodzić od kilku dni i widzę że odświeżył się mój temat.
Kilka dni po napisaniu tego tematu przytrafiła mi się stłuczka. W drodze do kina facet wjechał mi w tył mazdą. Zderzak w kawałkach i naruszona tylna ściana bagażnika. Oddałem do blacharza który auto zrobił pięknie jednak po kilku miesiącach, może po roku od naprawy odkryłem wilgoć na siedzisku tylnej kanapy. Okazało się że mam przeciek w okolicach tylnej prawej lampy. Woda ciekła sobie przez cały bagażnik aż pod kanapę. Zawsze po kilku deszczowych dniach siedzisko tylnej kanapy robiło się wilgotne. Po dużych deszczach wilgoć wchodziła nawet na oparcie kanapy. Szyby parowały niemiłosiernie więc skojarzyłem oczywiście że to wina przecieku wody i mokrej kanapy. Przeciek zlikwidowałem, kanapa i oparcie dobrze wysuszone i już nic nie cieknie. Przez całe ostatnie lato auto wietrzyłem ile tylko mogłem.
Od tamtej pory parowania nie ma. Może czasem się zdarzy ale to już nie jest jakiś wielki problem. Nie cieszę się jednak za wcześnie bo w najbliższym czasie deszczowych dni nie zabraknie i zobaczymy co będzie.
Na zakończenie... do tej pory nie wiem co było przyczyną dramatycznego parowania szyb przed stłuczką.
Dzięki FrankyFurbo za bardzo mnie przeczytane informacje nie pocieszyły, a wręcz podłamały ;/ coś mi się zdaje że za dużo nie polepszę sytuacji.
Pozdrawiam