dzięki za rady, moje rozpołowiło się w sb ale w taki sposób że gdybym miał głośniej muzykę puszczoną to nawet nie zorientowałbym się że coś się stało. Pasek nie spadł, zatrzymał się na reszczie koła pasowego i nawet się nie ślizga:)
Printable View
dzięki za rady, moje rozpołowiło się w sb ale w taki sposób że gdybym miał głośniej muzykę puszczoną to nawet nie zorientowałbym się że coś się stało. Pasek nie spadł, zatrzymał się na reszczie koła pasowego i nawet się nie ślizga:)
Zorientowałbyś się po braku wspomagania i ładowania
wszystko, działa wspomaganie jest, ładowanie jest, klima działa, normalnie cuda. Chyba jakiś mocny napinacz jest gdyż średnica koła mocno się zmniejszyła a druga część leżała na osłonie silnika
Kolo rozwulkanizowało mi się maksymalnie, poprzedni właściciel wsadził chińczyka z allegro. Objawy - traktor, stuki i ogólnie nie ład pod maską. Wszystko działało, ale głośno. Na podnośniku 5 min roboty i po sprawie. Odradzam zakup jakiś tanizny z aukcji, poprzednie zrobiło niecałe 25tyś a kosztowało 250zł. Dobry "oryginał" 400zł i lata 60tyś. Przeliczając koszta NIE OPŁACA SIĘ.
Podpowiedzcie mi proszę czy wymiana koła pasowego odbywa się tak jak w alfie 156 czyli ściągnięcie prawego przedniego koła, potem plastikowe osłony i tam mamy dostęp?
Tak.
Dzięki :)
wczoraj sprężarka dzis koło pasowe Załącznik 204290Załącznik 204290Załącznik 204291 pytanie takie czy sprężarka uszkodziła koło czy koło się skończyło i dlatego sprężarka nie chciała sie kręcić? dziś zmieniłem koło pasowe DAYCO stare się nie rozpadło aż wytopiła się guma a koło było tak gorące że aż ta guma kapała co za feler boje sie klime włączyc żeby znowu koła nie popsuć???
Raczej koło pasowe się skończyło
też obstawiałbym, że to koło pasowe zrobiło robotę...ostatnio mi też poszło, objaw taki, że zaczął klekotać jak traktor z dnia na dzień...również uszkodzenia uległa ta guma tłumiąca...poszło CORTECO i nastąpiła cisza :)
Witam.
Panowie moja przygoda z kołem pasowym zaczęła się przedwczoraj - wracałem z pracy z metalicznym hałasem. Wczoraj rano postanowiłem zajrzeć co się dzieje. Odpaliłem silnik i szukałem miejsca halasu. Włączyłem klime i hałas się wzmógł i nagle .... zgrzyt, świst i dym. Klima stanęła - przy włączaniu nawieweu koło od kompresora klimy stoi a pasek się ślizgał i dymił. Wyłączyłem nawiew (klime) i pojechałem do pracy z metalicznym rzężeniem.
Pomyślałem, że padło sprzęgło klimy lub sprężarka się zatarła.
Gdy wczoraj wieczorem wracałem z pracy poczułem w kabinie trochę smrodku przytartej gumy z paska i po chwili jechałem już bez wspomagania kierownicy, potem zaświeciła kontrolka mówiąca o braku ładowania, pomyślałem pasek strzelił ... dojechałem pod dom.
Dzisiaj rano pasek znalazłem luzem pod silnikiem, a koło pasowe rozpadło się na dwa metalowe elementy pomiędzy którymi nie zostało nawet grama gumy.
Odkręciłem 4 śruby i dwa elementy koła pasowego zostały mi w ręce.
Nowe koło pasowe zamówione i pasek też.Teraz moje pytanie:
1.Montując nowe koło muszę odkręcić tą dużą srubę w środku (jakby mocowanie do wału) i wyjąć jeszcze jeden element koła pasowego - czy tylko użyć siły (młotka, podważyć) aby odpadł ?
2. Jak sądzicie czy przez zużyte koło pasowe zarżnąłem klime czy, tylko przez zużyte kolo pasowe pasek był słabo napięty i przez to nie dawał rady napędzać sprężarki klimy i się ślizgał po kole sprężarki?
Proszę o informację i pozdrawiam
Nie odkrecasz tej śruby na wale tylko te 4 i musi zejść użyj siły a nawey młotka, klimy nie zarżnołeś ale mogła słabiej chłodzić
Black Wolf - to wspaniałe słowa. w nadziei trzymam sie tej wersji.
Jutro odbieram nowe kolo pasowe i pasek, składam i dam znać o efektach.
:D
pzdr
Witam. W jaki sposob najlatwiej sprawdzic kompresor?
Witam.
Tak, więc nowe koło pasowe wału założone. Wymiana nie jest skomplikowana - zgodnie z wskazówkami, które mozna znaleźć w naszej skarbnicy (nasze forum).
Tak, jak wspomniał Black Wolf kompresor klimy dziala bez zarzutu.
Black Wolf i magil - wielkie dzięki za zainteresowanie !
Dla potomnych: - jeżeli kiedys będziecie mieli sytuacje, że przy włączeniu klimy, ona sie nie włącza i blokuje pasek wielorowkowy (klinowy) to proponuję sprawdzić stan koła pasowego, bo tak jak w moim przypadku, gdy ono jest zużyte wtedy pasek nie ma odpowiedniego naciągu i jego "siła pracy" jest na tyle słaba, że kompresor klimy stawia opór i pasek zaczyna się "smażyć" oraz gdy macie niepokojące dźwięki z lewej strony silnika (stojąc przodem do silnika) to również zwrócić uwagę na stan koła pasowego.
Dziękuję i pozdrawiam
Witam was. Po przeczytaniu waszych wypowiedzi na 99% jestem pewny że poszło mi koło pasowe. Pech w tym że jestem 100 km od domu i muszę autem wrócić. Jeszcze gorzej jest to że jestem w górach. Dobrze jest jedno ze autem muszę zjechać z góry a nie pod nia :) objawy? Żadnych nie było stało się to nagle:( poprostu zasmierdzialo w aucie i nagle zaczęły się dziwne odgłosy jakby coś jechało po betonie no i wspomaganie chodzi bardzo ciężko. Śmierdzi gumą jak jadę to jedno. 2 jakiś klej lub smar wydobywa się z koła i rzuca o dolna osłonę silnika i pasek wielorowkowy. 3 wspomaganie podczas delikatnych około 1.5 tys obrotów jest normalne. Ale jak spadnie na wolne obroty to zapala się kontrolka akumulatora. Jak delikatnie depnę jest Oki. A więc do was pytanie dam radę na tym przejechać 100 km? Mam przed sobą raczej trasę równą szybkiego ruchu na której nie poszaleje ale w miarę spokojnie może dojadę? Podejrzewam że gdy zacznę jechać to może się za mną trochę kopcić z powodu hamowania paska przez koło
Ja bym odradzał jazdę 100 km.
[QUOTE=Gepard;1873010]Ja bym odradzał jazdę 100 km.
Dokładnie
No macie rację tylko za bardzo nie ma wyjścia. Ile przejdę tyle przejadę. Aku mam nowy więc w razie potrzeby utnę pasek i bez wspomagania i klimy i na samym aku doczołgam się ile tylko możliwe. Kiedyś na samym aku ponad 100 km zrobiłem nie wiedząc że korzystam tylko z baterii :) kontrolka aku się oczywiście paliła ale jakoś nie zwracałem na nią uwagi
Pozostaje życzyć powodzenia :)
Tu najbardziej chodzi o to że resztki paska bądz koła mogą dostać się pod rozrząd a wtedy no wiesz kłopot...
Może trudno w to uwierzyć ale prawie dojechałem :) co prawda do domu mam jeszcze 34 km ale to już żadna odległość bo jestem w znajomej okolicy. W sumie to po 3 km od odpalenia dzisiaj pasek zginął się z koła więc zatrzymałem się i całkiem go wyciągnąłem. Na samym aku przejechałem 75 km :D bez świateł wentylacji i radia. Pasek wyciągnąłem w całości. Idę zaraz rozbierać to wszystko i jutro zakładam drugie ;)
Fuksiarz ;)
Ja tyle szczęści nie miałem. Koło strzeliło bez ostrzeżenia (przynajmniej ja nic podejrzanego nie słyszałem). Początkowe diagnozy mówiły o kole przy alternatorze (o czym mowa w innym wątku), jednak okazało się że rozwulkanizowało się właśnie to przy wale. Dodatkowo mechanik obstawia się, że przy okazji przeskoczył rozrząd (wymieniony jakieś 8 tysięcy temu). Czy na tej podstawie można określić, co jeszcze oprócz koła trzeba wymienić, czy w każdym przypadku jest to indywidualna sprawa?
Ci co wymienili kola pasowe - napinacz stoi w miejscu czy delikatnie drga? U mnie widac drgania takie +/- 1 mm.
Podcza pracy silnika musi drgac tak ma byc
Cześć.
Posiadam alfe od 2 miesięcy i już coś się zaczyna dziać. Czy to tylko to ?
Wczoraj sytuacja nagła. Wszystko chodziło do czasu gdy podjechałem pod sklep i auto było zapalone jakieś 10 min, nie gasiłem. Po wejściu do auta strasznie śmierdziało gumą. Gdy chciałem przekręcić kierownicą to skała. Wgl nie ruszyła, wspomagania nie było. Zgasiłem silnik, podniosłem maskę i leciał dym. Po odpaleniu silnika okazało się że pasek wieloklinowy się topi. A koło te największe na samym dole drga, i raz rusza raz nie. Wróciłem do domu bo miałem kilka km i pasek strzelił. Dzisiaj jak patrzyłem to widzę że 3 małe rolki chodzą luźno a te największe na samym dole całe się rusza i grzechoczę. Moje pytanie. Rozleciało się koło pasowe ? Czemu topiło pasek jak koło stało ? I czy pomoże wymiana samego koła pasowego czy coś więcej ? Zasada koła pasowego - wał ?
Koło pasowe Ci się rozwulkanizowało. Topiło pasek, bo nie powodowało odpowiedniego naprężenia paska i ślizgając się na pasku go stopiło. Do wymiany pasek i koło pasowe.
Wspomagania nie miałeś, bo pompa wspomagania jest napędzana właśnie paskiem wielorowkowym.
Przy okazji możesz zainteresować się wymianą drugiego paska napędzającego alternator, jeśli nie wiesz ile ma lat, ponieważ żeby wymienić ten drugi, trzeba zdjąć ten, który Ci pękł.
Jakies wskazowki dot. Wymiany kola ? Jeszcze mam jedno pytanie bo alfa nie chce mi odpalic a musze jakos wjechac do garazu. Pech ze stoi pod gorke a garaz jest u gory. Zabezpieczenie jakies ze bez paska auto nie odpali ? Kreci normalnie.
Pasek nie wkręcił Ci się w rozrząd? Było trochę przypadków, gdzie pęknięty pasek wielorowkowy wpadał pod pasek rozrządu i wtedy robił szkody. Odnośnie wymiany, to kupujesz nowe koło np. Dayco albo Corteco, do tego pasek. Zdejmujesz prawe przednie koło, zdejmujesz osłonę przy nadkolu i masz piękny dostęp do koła pasowego. Zakładasz nowe, następnie nowy pasek i po robocie.
No i pozamiatane. Pasel wieloklinowy wpadl w kolo i rozerwalo pasek rozrzadu. Czesc paska lezala na oslonie to myslalem ze lezy reszta czesci i probowalem go odpalic. Wiec jeszcze chyba bardziej narobilem. Orientacyjnie ? Jak krecil normalnie przy urwanym pasku rozrzadu to mozliwe ze zawory pokrzywilo?
Jak pasek zerwał się wcześniej to mogłeś kręcić do woli- więcej szkód byś nie narobił bo zawory już stały. Gorzej jak strzelił przy kręceniu, a masakra jak podczas jazdy (im wyższe obroty tym gorzej). Najlepiej zdjąć pokrywę zaworów i wtedy można ocenić zakres szkód. I trzeba być dobrej mysli
A mam jeszcze pytanie. Jaak mi pasek rozrzadu zerwalo to silnik nie powinien reagowac? Bo mi po zerwaniu paska normalnie silnik krecil tylko odpalic nie chcial.
Mam taki "problem" - po uruchomieniu silnika słychać takie lekkie stukanie dobiegające spod maski + czuć taką jakby wibracje na pedale hamulca. Po delikatnym zagrzaniu silnika ten problem ustaje. Nie ma znaczenia czy pedał sprzęgła jest wciśnięty czy też nie. Obstawiam koło pasowe. Coś takiego jest najlepszym wyborem? http://e-katalog.intercars.com.pl/#/...korbowego.html Odrazu wymienić koło razem z paskiem ? Napinacz i rolkę zwrotną paska wielorowkowego też wymieniać?
w swojej 2,4 wymieniłem na Corteco kierując sie sugestią mechanika, rozpadło sie po 5 miesiącach, wiec nie polecam...potem juz u "prawilnego" mechanika wymieniłem na Dayco...wiec nie wiem jak Dayco, które wkleiłeś (za krótko jeździ w aucie), ale na pewno nie polecam Corteco :D
Dayco jest chyba używane przez grupe Fiata przy montażu ?
kurde powiem szczerze, że nie pamiętam...miałem to na fakturze ale faktury oddałem wraz ze sprzedażą auta ;) wydaje mi się, że był wymieniony pasek od alternatora (?) wraz z kołem paswoym