Który z zamienników możecie polecić? Pilnie potrzebuję wymienić a używaną ciężko dostać.
Printable View
Który z zamienników możecie polecić? Pilnie potrzebuję wymienić a używaną ciężko dostać.
kupiłem osłonę ponad rok temu (jakiś zamiennik) do tej pory leży nówka nie śmigana :) niestety mam uszkodzone nitonakrętki i nie moge jej za bardzo zamocować :(
Napiszcie które osłony z allegro odradzacie. Pilnie muszę kupić a nie chce kupić jakiegoś badziewia które nie pasuje:eek:
Dodano po 3 minutes:
Ta osłona jest coś warta? http://allegro.pl/oslona-ekran-pod-s...466742661.html
jak juz kupowac jakis zamiennik to z tworzywa HDPE ;)
Myślisz, że 60zł wystarczy żeby zrobić dobrą osłonę jeśli oryginalna kosztuje chyba 500zł - co wg mnie jest lekkim przegięciem.
Osobiście kupiłem osłonę oryginalną używaną, ale jeśli miałbym kupować jakiś zamiennik to =>http://allegro.pl/oslona-silnika-alf...461226227.html
Za Ori w ASO zaśpiewali mi 750 PLN, na fiat-autoparts.com pokazuje koszt ~1 tys.
W tej powyższej jedyne co mnie zastanawia (bo też na nią patrzyłem jako jedyny "sensowny" zamiennik na allegro nim znalazłem używaną ori), to jak zachowa się ten odcinek, który zawsze jest pokryty osłoną termiczną (tu wygląda na odlany) - czy nie zacznie się wybrzuszać. Chyba, żeby bawić się w wycięcie tego i wstawienie na nitach termiki ze starej osłony. Ale z drugiej strony to jedna z nielicznych, gdzie podają materiał użyty do wykonania.
Jedyne, co jest 'martwiące', to mozliwe, iż rozstaw otworów nie będzie pasować - ale wkrętarka, wiertło i dopasujesz sobie otwory do oryginalnych zaczepów ;-)
Ja mam Polcaru, jest ok ;)
Co sądzicie o tej? http://allegro.pl/oslona-silnika-pod...453477624.html
Dzisiaj znalazłem cos takiego.
http://allegro.pl/oslona-pod-silnik-...870574478.html
Trwałość na pewno na plus, ciekawe jaka jest masa takiej osłony, napiszę do sprzedawcy pytanie o jej wagę.
Wygląda całkiem przyzwoicie tylko mnie zastanawia po co zrobione z blachy antypoślizgowej. Co do wagi to nie powinno być cięższe od plastikowej bo wygląda na amelynium :)
..tylko ta osłona niema wlotu powietrza które chłodzi skrzynie biegów
Tylko ze zastosowanie metalowej oslony moze zaowocowac wystrzeleniem poduszek. Bylo juz o tym na forum...
Czyli jednak nie warto ?
Mnie dotknął problem odpalenia napinaczy pasów po uderzeniu (otarciu) o kamień. Nie w 159 lecz w 156 ale zasada przymocowania "podłogi" pod silnikiem jest taka sama - bezpośrednio do karoserii. Po konsultacjach stwierdzono, iż należy zastosować gumowe podkładki izolujące płytę od karoserii.
Przecież ta osłona nie jest pancerna i ryzyko odpalenia poduszek jest takie samo jak z osłona plastikową. Jak się trafi na belkę od sanek to nie ma różnicy czy plastikowa czy metalowa czy bez.
..tylko osłona plastikowa pęknie przy kontakcie z bryłą lodu a metalowa raczej nie zamortyzuje siły tylko przeniesie ją na karoserie samochodu. Ja na oponach 205/55r16 zniszczyłem kompletnie oryginalną plastikową osłonę w dwie zimy, gdyby ta osłona była metalowa to pewnie była by jeszcze w jednym kawałku..ale co by było z samochodem to trudno mi powiedzieć
Jasne metalowa nie polamie się, ale ta jest z aluminium a nie stali i raczej nie będzie stawiać zbyt wiele oporu. Jedna tego typu w moim poprzednim aucie nie wytrzymała nawet jednego sezonu. Najfajniejsza byłaby chyba karbonowa, ale to już inne koszty.
Ale ja przecież nie twierdzę że to nie metal. :)
Używa ktoś takiej aluminiowej osłony? Też się zastanawiam nad nią.
Może ktoś przytoczyć wątek dlaczego stosowanie takiej osłony może skutkować wywaleniem poduszek? To w przypadku uderzenia podwoziem w przeszkodę?
Aby użyć takiej osłony należy zastosować gumowe dystanse (podkładki) pomiędzy karoserią a osłoną. Osłona przykręcona na sztywno "działa" jak element karoserii. Ja miałem taki przypadek, osłona przykręcona na sztywno, uderzenie w nieduży kamień i zadziałały (wybuchły) napinacze. Poduszki nie spracowały. W ASO długo zastanawiali się jak to się stało. Z Włoch przyszła odpowiedz, iż czujnik napinaczy reaguje na "częstotliwość drgań" jaka występują podczas uderzenia a poduszki nie zadziałały gdyż nie dostały "właściwego" sygnału..
zamówiłem polcarową, zobaczymy do czego się to nadaje i czy w ogóle pasuje...
oryginału wolę nawet nie sprawdzać w aso ;)
dobrą...
ja kupiłem tą do 100 zł na allegro fakt tu koledzy pisali jest za krótka i za wąska tak prawda ale dało się przerobić przyspawałem do sanek nakrętki do tego śrubki z dużymi podkładkami rozwierciłem otwory w osłonie, by pasowały, w sumie przednia część ze zderzakiem się zgrywa. Starą oryginalną żeby w ogóle dało się zdjąć musiałem całą porozcinać wszystkie mocowania miałem popsute. Nawet ten metalowy ekran pod wydechem przełożyłem z oryginału. Nie da się? A dzwoniłem do firmy która to produkuje i zgłaszałem że nie pasuje zdziwienie byli. Cyrk
Może ktoś coś konkretnego napisać o osłonie z POLCARU? Słyszałem, że większość otworów do przeróbki, ale to chyba nie jest wielki problem. Bardziej chodzi mi o wymiary samej osłony - długość, szerokość. Jak z trwałością? I jeszcze na koniec może głupie pytanie, ale co tam ;) - czym skutkuje brak tej osłony termicznej?
Panowie,
a ja mam pytanie w temacie czy można jeździć bez osłony?
Mechanik ostatnio ją zdjął (albo to co z niej zostało) i nie wiem czy szukać innego egzemplarza czy też nie śpieszyć się z tym..
Podbijam pytanie - jakie poza brudzeniem silnika są konsekwencje jeżdżenia bez osłony? Nie zamierzam tego praktykować na dłuższą metę, ale przez kilka kolejnych weekendów będę potrzebował zajrzeć do AR od spodu, a nie chce mi się za każdym razem zdejmować osłony.
woda może dostać się do filtra powietrza
Myślę, że nie.
Ja mam drugie auto, którym zrobiłem po Polsce 250.000 km i cały czas bez osłony. Auto jeździ do dzisiaj i nie miało żadnych problemów z silnikiem/osprzętem. Nawet alternator i rozrusznik są oryginalne. Jedyny problem jest taki, że czego się nie dotknę pod maską to jest pokryte grubą warstwą kurzu/błota.
To jeszcze najmniejszy problem, puszka filtra widziałem jest dość szczelna, bardziej zastanawiałem się np. nad pęknięciem jakichś elementów (w którejś alfie pękała od wody obudowa alternatora). W AR 147 5 lat przejeździłem bez osłony silnika i tam wiem że nic się nie dzieje.
@SimonV - nie siej defetyzmu, obudowy alternatora pękały w "Sennie" i "Palio".
Witam. Odgrzewam temat. Zastanawiam się nad zakupem osłony silnika do Brery 2.0 jtdm, w obecnej 159 nie mam oryginalnej (taka była już zamontowana) i nic za bardzo się z nią nie dzieje tzn. nie odkształciła się pod wpływem temperatury a przejeździłem już ponad trzy lata. Prześledziłem Wasze wpisy, poszperałem na allegro i zdecyduję się prawdopodobnie na osłonę z czystego PCV (byle nie z polityetylenu - bo podobno się odkształcają z czasem). Jednak zwróciłem uwagę na używane oryginalne osłony posiadają wygłuszenie. Czy ktoś może z Was się orientuje czy faktycznie to coś daje w stosunku do powiedzmy nie oryginalnej obudowy. tzn. Czy auto jest faktycznie cichsze czy jest to niezauważalne??? Piszę o dieslach bo wiadomą klekoczą one trochę :) Może akurat ktoś z Was to przetestował np. zmieniając obudowę z nie oryginału na oryginał. Ps. Dwa te same silniki po podobnym przebiegu pracujące jeden z "nie orginałem" drugi całkowicie bez osłony - różnica naprawdę spora - to przetestowałem.
Panowie, ktoś ma jakiś namiar na sprawdzona osłonę do Jtdm? Taka która nie trzeba przerabiać?
Byłem w aso i krzyknęli 850 zł :-D wolałbym max w 500 zł się zmieścić.
Szitów z allegro nie chce, tylko coś sprawdzonego, pewnego.
Z góry dziękuję za odpowiedź ;-)
Pozdrawiam