Napisał
Mankovich
----
---------- Post added at 23:27 ---------- Previous post was at 23:24 ----------
Chłopie, to ja Ci już mówię co to jest i jutro masz sprawę załatwioną. Ja miałem to samo, przez miesiąc nie było wiadomo co to jest. Pablo ustalił, że to być może przez przestawiony rozrząd, ale w końcu i tak kontrolka znowu wywaliła i wtedy znalazłem kostkę od pedału gazy i zlutowałem 6 kabli ze sobą, wszystko to w termokurczki i od tamtej pory zero problemu. Problem pojawiał się na dołach, przy dużym wytelepaniu. Kostka jest nad pedałami, jest duża i biała. Zrób to i nie kombinuj z żadnymi czujnikami, przepływomierzami i innymi. Ja zanim na to wpadłem, powymieniałem przepustnicę i naszarpałem dużo nerwów. Jak coś, służę pomocą. Przy okazji dodam, zlutowanie tych kabli to niezła męka, dostęp ciężki a kable krótkie.