Napisał 75andrew155
To jest takie proste , że aż boję się napisać co było przyczyną falowania wolnych obrotów . Zrobiłem tak : wziełem do ręki kluczyk Torx poluzowałem ogranicznik klapki przepustnicy dopchnełem śrubokretem mocowanie linki(plastik ) w stronę zamknięcia całkowitego przepustnicy i Eureka obroty ustabilizowały się . Poprostu ośka klapki przepustnicy ma luz i trzeba zluzować ogranicznik i trochę linkę gazu żeby te gówno się domykało nadmieniam że przepustnica czysciuteńka jak lustro . Jedno mnie zastanawia czy krokowiec steruje uchyleniem przepustnicy w tym silniku bo to by było strasznie gówniane rozwiązanie . Czy czujnik położenia przepustnicy jest zintegrowany z krokowcem???????????? to pytanie nie daje mi spać :>>>