pomijajac całą reszte - wydech całkiem.
http://otomoto.pl/alfa-romeo-166-ful...C19789488.html
Printable View
pomijajac całą reszte - wydech całkiem.
http://otomoto.pl/alfa-romeo-166-ful...C19789488.html
Nie wiem czy dalej ten sam właściciel ale to auto się sprzedaje już przynajmniej 6lat :) co jakiś czas ktoś to odkopuje, na forum było wiele razy :)
wydech ok ,choć rurki mogły być mniejsze a auto tak jak Marek pisze lekko 6 lat na otomoto,chyba gość ma abonament na ogłoszenia
a może takie coś musiało by być Załącznik 85095
Sprytne ale wyjdzie wioska. Tłumik w V6 wystaje spod zadartej dupy. Każdy głupi jadąc za 166 to zauważy.
chyba żeby zrobić dość wysoką puszkę; wylot na prawo wypuścić nad wylotem na "normalną" stronę, puścić w zderzaku i tyle - nie będzie widać
Ty widziałeś kiedyś tłumik od 166 i jak to wygląda z tyłu auta? Chyba nie...... :)
z takim rozejściem to ja już bym wolał pustą niepodłączoną puszkę powiesić z drugiej strony, nie czarujcie chłopaki z takimi fantazjami, jedyny jakiś sensowny projekt to dwa wydechy osobne jeden z jednej głowicy drugi z drugiej, reszta to pic na wodę i fotomontaż:P
widziałem
apropo tego rozwiązania mam pytanie z innej beczki. Co z sondą? Ja tak powoli sie przymierzam do takiej przeróbki i chciałbym pozbyc sie kata ale tu powstaje problem gdzie dać sondę. Wiadomo, że skoro dwie rury mają iść przez auto z każdego kolektora osobno to bez sensu łączyc je na sonde i znowu rozgałęziać. Czy lambda może byc na wydechu tylko jednej ze stron V-ki, czy ewentualnie dać dwie sondy?
Ja nie mam kata - a wszystko gra?
nie wiem czy w TB jest taki sam kat czy nie, masz może jakieś foto jak to wygląda? poza tym przy jednej rurze przez auto nie ma problemu z sondą, wkręcasz w rurę/strumienicę co tam masz zamiast kata i gra. Problem pojawia się przy podwójnym wydechu..
Z tymi sondami to faktycznie problem. Nie wiem czy sondę można łączyć w pary. Szeregowo czy równolegle.... Trudny temat.
Ja już kupiłem 166 z podwójnym wydechem, całkime fajnie to gra, ostatnio wywalilem tylko filtr stożkowy żeby wyeliminować go jako przyczynę usterki auta i powiem wam że z tym rezonatorem czy tłumikiem za filtrem powietrza (też orginał) nie słyszę jakiegoś pogorszenia walorów dzwiękowych, no może nie ma charakterystycznego syczenie po ujęciu gazu. Jak będę miał auto na podnośniku to zrobię fotki jak idzie wydech.
będę wdzięczny za każde foto przerobionego wydechu.....
Fotki wydechu to raz ale czemu jeszcze nie widziałem "twojej" w dziale "Nasze belle" ? A jak dupa wygląda z dwoma końcówkami? :P
Filtr stożkowy przyczyną usterki..haha dobre :D a w jaki to sposób stożek może coś zepsuć? Filtr nazwijmy go sportowy jakim jest stożek czy wkładka bawełniana jest lepszy niz zwykły papierowy i może jedynie polepszyc przepływ powietrza i owszem zmienić dźwięk. A bez rezonatora napewno jest różnica poprostu jej nie słyszysz n.p. przez wydech lub przez..... brudne uszki :P
Fotki 166 będą jak najbardziej, tylko musze trochę dojść do ładu z autem. No widzisz Dawid ale nie wiem czy wiesz że przepływomierz jest wrażliwy na jakość powietrza zaciąganego przez filtr, jako że to właśnie podejrzewalem nieprawidłowość jego pracy to zmnieniłem na orginalny, filtr który był to z resztą chińskie ścierwo do malucha, hehe no może nie ta średnica :P Poza tym każdy spec wie że filtr to jedno, a zapewnienie mu ciągłego przypływu zimnego i SUCHEGO powietrza to 2. U mnie nie bylo żadnej plache która separowała by go od silnika i notabene chlapała na niego woda co jakiś czas. Co do tego tłumika drgań i orginalnego filtra nie słychać różnicy oprócz syczenia, to fakt, bo ja to wiem i słyszę, a Ty na razie polemizujesz:P
filtr jest filtr, czy to papier, bawełna, siatka ameliniowa ect. bez znaczenia byle brudek łapał
- - - Updated - - -
przepływki w 166 często padają. Filtr raczej tu nie ma znaczenia.
to, że z zewnątrz był brudny i mokry to nie znaczy, że od czystej strony też. Po to filtr jest filtrem, żeby filtrował:P (stożek wystarczy umyc benzyną ekstrakcyjna i wytrzyma jeszcze długo) a wywnioskować można z tego co piszesz, że wymieniłeś filtr bo był brudny, idąc tym tropem przepływka siada przed każdą wymianą zwykłego, brudnego już filtra?
Generalnie to jeśli włóknina która w moim filtrze spełniała rolę filtrującą była na tyle mokra że po rozwaleniu filtra można było wycisnąć trochę wody to znaczy że jest źle. Więc jak mógł on pobierać żądaną ilość powietrza ?, no nie da rady. Jestem motocyklistą od wielu lat, mam też filtr stożkowy w motocyklu, ale dopracowany gąbkowy K&N który faktycznie da się wystroić ładnie na mapach zapłonu, czyścić do specjalnymi sprejami by zaciągał to co trzeba a reszta się do niego po prostu przyklejała. Z chęcią zobaczę fotki twojego filterka, bo to co na avatarze to twój silnik ? Na sezon będę robił profesjonalną grodź żeby łapał zimne powietrze z pod zderzaka i będzie dobry filterek stożkowy.
tak to mój silniczek. Ja sobie stożek dałem w puszke po ori filtrze tyle, że jest otwarta. Według mnie dobre rozwiązanie, bo puszka ma dolot zimnego powietrza z nadkola i filtr jest osłonięty od ciepła i brudów, a co ważniejsze stożek jest tam gdzie oryginalny filtr a długość dolotu też ma znaczenie.
- - - Updated - - -
Załącznik 85684
- - - Updated - - -
sorki za jakośc ale zdjęcie tel. robiłem :P
Przepływomierz zaraz za filtrem ? w oryginalnej rurze i dopiero filtr założony ?
zrobie jakies dobre foty to ci pośle...
Skupmy sie na wydechu :)
przepływomierz to jest ta rura, czarna z wtyczką na czujke. I przepływke mam właśnie na filter założoną, czyli mniej więcej w oryginalnym miejscu, dopiero później kolano, rura, kolano i przepustnica....
- - - Updated - - -
a masz jakieś sensowne pomysły??
Po prostu nie bijcie piany....
Czekamy na foto maciasa
co z tymi fotami , bo ciekawy jestem :)
Cisza w temacie juz długo. Ja dawno zrezygnowałem z podwójnego wydechu i bedę robił tylko małą poprawę przepływu spalin tzn wyrzucam katalizator, jako, że mam 1 sonde nie będzie z tym żadnego problemu i w to miejsce jak pisałem kiedyś strumienica i środkowego tez sie pozbywam i tu pójdzie przelotowy tłumik. Końcowy zostaje seria bo po pierwsze jest jeszcze niezły i da trochę więcej ciśnienia na wydechu niż jakaś dajmy na to przelotowa taniocha z allegro po drugie ciekawy jestem jak będzie to brzmieć... Tylko niech się trochę cieplej zrobi bo teraz cokolwiek dłubać nawet w garażu to masakra :D Jak już sie uporam z tym to wrzuce jakieś fotki dla potomnych :P
ja mam 4 sondy u siebie więc u mnie chyba odpada takie modzenie :(
Podobno da się to zrobic. Dobry elektronik powinien sobie poradzic. Chodzi chyba o to, żeby dać sygnał na sonde za katalizatorem z tej przed, ale nie jestem pewien i nie chce Cie wprowadzić w błąd. Za to znam gościa-elektronika, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych (jakby co ze śląska)