mario166, Ok przekonałeś mnie ale poczekam na gryzliego jak on wymieni wahy i to pomoże to zaczynam zbierać butelki po piwie a nie je wyrzucać .
Printable View
mario166, Ok przekonałeś mnie ale poczekam na gryzliego jak on wymieni wahy i to pomoże to zaczynam zbierać butelki po piwie a nie je wyrzucać .
Ja u siebie wymieniłem oba dolne wahacze, tuleje w zwrotnicy no i oba górne choć te te mogły jeszcze pojeździć ale że kupiłem je tanio to wymieniłem zza jednym zdejmowaniem belki.Cytat:
Napisał Stanley
Teraz koła stoją prosto.
To pochcwal sie jeszcze ile stuknęło na taxometrze po tej imprezce ?
Dolne wahacze : 470 pln x 2Cytat:
Napisał Stanley
górne wahacze: 179 pln x 2
drążek stabilizatora: 435 pln
amortyzatory tył: 295pln x 2
tuleje zwrotnicy tył: 34pln x 2
Wszystkie części oryginalne z wyjątkiem tulei zwrotnicy, które w oryginale nie występują a Robocizna: 0 pln - pracuje w ASO
mario166, jesteś mechanikiem ?
Powiedzcie mi jedno koledzy śledzę ten temat od początku i rozumie,że koła w prawie każdej 166 są pod kątem mniejszym czy tez większym. Jeżeli ten kąt jest prawie nie zauważalny to po co się martwić? Wiadomo,że jak jest /---\ to trzeba cos z tym zrobić,ale jak komus lekko sie pochyla tylne koło to tak ma byc, widze nowe auta z salonu maja przejechane niecałe 1000km po niecałym miesiacu i tylne koła tez sie układaja pod niewielkim katem,jeden gosc ostatnio mi stwierdził,ze koła w aucie musza stac idealnie prosto,ale gdyby tak było to nie jezdziło by sie zadnym autem tak dobrze jak sie jezdzi teraz. Po wymianie lekki kąt nachylenia zawsze będzie,ale zmniejszy się on od poprzedniego ponieważ auto w czasie jazdy zachowuje sie całkiem inaczej niż podczas postoju. Widziałem mnostwo kombinacji ostatnio na lekko pochylone tylne koła i to jest dramat co niektorzy ludzie robia... nie wiem jak Wy,ale ja nie zamierzam chodził od koła do koła z poziomicą i patrzyc czy koło mi stoi w idealnym pionie... tak sie nie da. Więc mój mniosek jest taki,że jak ktos ma rozjechane koła z tyłu niech wymieni to co siadło i pozniej juz tylko zbierznosc i jezdzic dalej bo nic sie nie bedzie działo.
alfaholik-Bioły, No słuchaj u mnie tez nic podczas jazty sie nei dzieje ale widzę gołym okiem , że koła się rozchodzą. A jak kupiłem auto to opony miałem zjechane właśnie od środka co nasówa wniosek , że jednak koła sie zuzywaja nierównomiernie. Dlatego pytałem już wcześniej doświadczonych forumowiczów , czym mi grozi lekceważenie tego faktu bądź co bądź na razie tylko wizualnego , bo technicznie na nic nie narzekam. A słyszałem , że Alfa to autko bardzi delikatne i czułe na zanidbywanie jakiś tam usterek i zanidbywanie tego grozi tzw. reakcją łańcuchową - czyli pogłębianiem się usterek.
Panowie więc tak co do tulei to numer katalogowy napisze wam w poniedziałek , z wahaczami się wstrzymałem , pojechałem na inna stacje diagnostyczną i okazało się ,że gość w poprzedniej ustawił mi tył na 0. gdzie powinien na +5 rozbieżne. Tak czy siak tuleje wymienione i ok bo tamte miały lekki luz. Najważniejsze ,że pasują tanie tuleje od bmw i tu koszt zakupu jest 220pln a nie 2500 za nową belkę czy 1400 za używaną.. Po drugie ktoś z poprzedników napisał I TO JEST WAŻNE że nie wyreguluje się tylnych kół NIEPRAWDA!!!!!!!!!!! Mam zdjęcia mojej alfy z piątku zeszłego tygodnia z przed regulacji i zaraz po niej koła wróciły na swoje miejsce po diagnostyce tyle tylko ,że facet źle ustawił te parametry po dzisiejszym ustawieniu auto stoi dalej prościutko i znów jeździ jak po szynach ,żadnych bujnięć cz skoków ma boki.
gryzli74, Pam prośbę wyślij mi na mojego maila zdjęcia z przed ustawienia i po i powiedz ile kosztuje ustawienie u Ciebie ? Mój mail slawomir.stankiewicz@zgora.enea.pl
Jawymieniłem tulejezwrotnicy tuleje dolnych wachaczy ,górny wachacz w ksz.bumeranga,i kołastaneły prosto(najwięcejtu do powiedzenia mają dolny wachacz i sworzeń górnego wachacza ,a jak buja dupą to gumy stabilizatora i łączniki stabilizatorano i amorki pozdrawiam :)
Pablo na belce to jest regulacja technologiczna i wykonywana jest w czasie montażu pojazdu. koła "rozjadą" się jak powstanie luz na tulejach wahacza! jedyna rada to nowe tuleje.
Tak jest , potwierdzam nie ma żadnej regulacji, ja wymieniłem tuleje w dolnych wahaczach i ze stanu takiego : /---\ zrobiło się tak |---| , potem konieczne ustawienie zbieżności i malina.
Witam wszystkich 20 minut temu wróciłem z diagnostyki zawieszenia, szarpali, trzęśli i wykryli pewnie nieprawidłowości.
Auto w chwii obecnej jeśli chodzi o tylne zawieszenie na zakretach z nierownościami zachowuje sie jak wspomniany wiele razy w tym temacie rybi odbyt, koła stoją w ten sposób /--\ diagnosta stwierdził że do wymiany sa: tuleja dolna zwrotnicy, dwie tuleje wahacza dolnego oraz gumy stablizatora i tył powinien wrócic do normy.
Nie wiem natomiast jak jest w tymi tulejami w belce gość mówił że nie widzial nic niepokojacego ale być może nie wiedział o co mi chodzi, a i ja sam nie wiem czy sprawdzi sie tą belke dokładnie na szarpakach w związku z tym zastanawiam sie czy takich nie zakupić i przy okazji na wszelki wypadek nie wymienić, znalazłem takie:
http://moto.allegro.pl/item522881145...wieszenie.html
Zestawy naprawcze wahaczy dolnych są po 195 zł, ale nie wiem jakie kupić gumy do stabiliztora, może macie coś godngo polecenia ???
Łączniki stabilizatora niby dobre ale profilaktycznie można wymienić 59 zł sztuka orginału wiec tu problemu nie ma.
Kolejne pytanie dotyczy przodu gdyż na tulejach wahaczy przednich (tych przykręconych do podłużnicy) zauważyłem dosyc zacne zmiękczenie gumy, stuków nie ma ale dośc solidnie sie uginają na boki. Tych tuleji raczej na allegro nie widze są same wahacze, orginalne po prawie 500 zł wolał bym coś tańszego, możecie mi polecic jakieś godne zaufania zmienniki które będa służyć wiecej niż 3 tyś km ??
Ja kupiłem zestaw naprawczy do tylnych wahaczy za 205 zł na allegro i na razie ok.
Do przodu są także komplety wahaczy chyba za około 300 zł na stronę więc to najtańsza możliwa opcja ale nie testowałem jeszcze ale na wiosnę na pewno mnie to czeka.
witam ja tez mam problem z tylnim zawieszeniem. strasznie mi lata tyl na boki i to juz przy małych wybojach lub uskokach.tuleje stabilizatora juz wymienilem ale to nic niedalo, z tego co wyczytalem w tym temacie i z tego co zauwazylem dzisiaj na podnosniku a kola mam tak /--\ to tuleje zwrotnicy i tuleje wachacza dolnego mam do wymiany. ciekawe ja to wymienie czy sie skonczy moj problem
Jasiu486 wymieniaj tuleje wahów tylnych dolnych a sie zdziwisz jak nagle z kół takich /---\ zrobi się tak |---| , tylko pamiętaj potem obowiązkowo zbieżnośc !!!!
ok ale wymienie juz wszystkie czyli 6 tulei bo z dnia na dzien jest coraz gorzej
Co sądzicie o wahaczach przednich dolnych firmy VEMA ??? zaproponowano mi takie za 350 zł/szt. to dobra firma ??? na allegro są też febi bilstein po 199 zł/szt. ale akurat to wydje mi sie za mało :|
Jakieś dwa tygodnie temu wpadłem w dziursko i sobie jeżdziłem dalej bez problemu.Wczoraj stałem za moją bellą i zobaczyłem iż lewe tylne koło mam lekko pochylone /---| i teraz wyszła wpadka w dziurę :( Mam nadzieję iż portfela mi nie wyczyści,że okażą się tylko tuleje.
Gdzie mogę kupić dobre tuleje wahaczy?
i jeszcze jedna sprawa,czy tuleje można samemu wymienić czy raczej potrzebne są jakieś specjalne narzędzia ?
Jeśli masz praskę to nie będziesz miał problemu . Przy wyciskaniu najprawdopodobniej wyciśniesz sam środek tulei , zostanie kołnierz wtedy najlepiej przeciąć go od środka brzeszczotem i po kłopocie.
Witam, wracam do tematu.
Pojechałem ustawić zbieżność z powodu delikatnego skrętu kierownicy względem kół, gdzie auto prowadziło się pięknie tylko denerwowało mnie wykręcanie sobie ręki, i po ustawieniu geometrii Magik zaczął mnie straszyć że koła zaczną mi jeździć każde w innym kierunku ;] Natomiast jak tylko się przejechałem wyszło że przód owszem malina ale tył... niech Allach ma mnie w opiece ;) bo powyżej 80km/h już strach jeździć. Wspomniany - rybi ogon - w całej okazałości. Tragedia. A przechodząc do sedna - kolega gryzli74 napisał "ustawił mi tył na 0. gdzie powinien na +5 rozbieżne" i tu moje pytanie. Wklejam wydruk z ustawieniami geometrii, wiem że nie jest idealnie ale proszę o pomoc które wartości zmienić i jak aby znów dało się jeździć ? Przed ustawieniami było ok jak dla mnie - lepsze jest wrogiem dobrego. I ewentualnie jeśli teraz geometria jest jak należy czy taki zestaw wystarczy żeby to pozbierać ? http://moto.allegro.pl/item580803132_zestaw_naprawczy_wahacza_tyl_alfa_ro meo_166.html
Potrzebna jest prasa aby wycisnąc stare tuleje i wcisnąc nowe. Przeciętny warsztat bierze za jeden wahacz do 50zł , myłśe , że nie warto sie samemu brudzic .
Powiem na moim przypadku...Takie same objawy lecz tyl auta latal w kazda strone.Nie moznabylo ustawic zbierznosci!Wymienilem tuleje plywajace i sprawa sie wyjasnila.Maly koszt naprawy.
Witam wszystkich!
Oczywiście mam taki sam problem z tylnymi kołami. Jeden sezon na letnich oponach (ok. 15 tys. km), środek zdarty i do wyrzucenia. Wymieniłem dolne wahacze, zbieżność super, ale problem kątów pozostał. Przejechałem następny sezon na letnich oponach (przebieg taki sam) i pod koniec już zaczęły być głośne. Brak mi pomysłu co dalej.
P.S. Nie należy tematu lekceważyć! Przy prędkości ok. 120 km/h, pękła mi tylna opona. Całe szczęście, samochód ciężarowy był daleko z tyłu. Nic się nie stało, trochę strachu. Wtedy dopiero zorientowałem się, że jest coś nie tak z zawieszeniem. Tak więc nie ma na co czekać i mówić "co tam, jakoś to będzie, tylko trochę zdziera mi opony".
Pozdrawiam.
Nie bardzo rozumiem , jak mógł Ci pozostac problem kontów po wymianie wahaczy , ja miałem kąty straszne przed wymianą tulej, po wymianie rewela, auto idzie jak po szynach . A właśnie zuzycie tulej wahacza dolnego jest odpowiedzialny za pojawienia się złych katów, tak przynajmniej było u mnie.
Czy mógłby ktoś podać numer tych tulei belki tylnej od BMW - albo chociaż model z jakiego auta pasują? Ważna informacja więc podzielcie się z innymi!
Ja nadal u siebie mam jedno koło pochylone,ale byłem na kontroli i chłopaki łomem sprawdzali czy nie ma luzu i jest ok.Teraz nie wiem,czy jechać najpierw na ustawienie zbieżności i geometri czy lepiej od razu faktycznie wymienić tuleje.Jak radzicie?
Odgrzewam trochę temat.
Wczoraj akurat trafiła mi się naprawa tylnego zawieszenia w 166, i to dość rozwinięta.
Postanowiłem więc opisać to, o czym już kiedyś napisałem, odnośnie kątów kół tylnych.
Kąt tylnego koła regulowany jest za pomocą mocowania do belki górnego wahacza. Po prostu podstawka tego "banana", która jest przykręcona do belki, ma otwory owalne. Z drugiej strony do zwrotnicy mocowanie jest za pomocą sworznia. Tak więc nawet po naprawie zawieszenia kąt pochylenia kół tylnych może się zmieniać.
To tyle.
Wtracę się do tematu.Kolego Pablo. mógłbyś bardziej szczegółowo podpowiedzieć gdzie jest ta regulacja i na czym ona polega??
Mam ten sam problem z kolami i z waszych postow wywnioskowalem, ze aby tylne kola staly prosto trzeba wymienic tuleje wachacza dolnego ? jezeli tak to czy wszystkie czy jakas konkretna ?
Odgrzebie troszkę temat, wymieniałem dzisiaj górne wahacze z tyłu i przy okazji odkręciłem jedną śrubę mocującą uchwyt wahacza "5" i rzeczywiście jest tam regulacja pochylenia koła, da się ten uchwyt przesunąć w sumie o około 1cm, później postaram się wrzucić fotkę jak to wygląda na żywo.