teflonem
Printable View
A niemówiłem :)?
ciężko było dokładnie określić co skrzypiało, przesmarował wszystkie możliwe gumy i jest cisza:)
Dzięki za podsunięcie pomysłu panie kolego :D
jak jest zimno ale sucho jakieś gumy strasznie skrzypią, chyba stabilizatora, a jak jest mokro i zimno cisza, czy kwalifikują się do wymiany?
moja zaczęła trzeszczeć miesiąc temu, początkowo myślałem że przyczyną jest spora dziura która zaliczyłem ostatnio, ale po wizycie na szarpakach okazało sie wszystko ok, tylko z tyłu mam dwie tulejki rozwalone, wiec podniosłem najpierw lewa stronę, zdjąłem koło i popsikałem kazdą gumową część zawieszenia silikonem w sprayu... i to samo z prawej strony, i nastała cisza... polecam to rozwiązanie bo różnica jest naprawdę odczuwalna !!
jestem właśnie po wymianie tulejek drążka stabilizatora, stuki były już mocne, po wymianie jest ok,
... a nawet skrzypienie ustało :cool:,
a obstawiałem tuleje wahacza ;)
tym tak zwanym suchym teflonem w spayu? tym co produkuje motip np http://sklep.motip.pl/32-motip-teflo...lu-400ml-.html / ???
Ja tez mam rebus ze skrzypieniem. Temperatura +10 do +20stopni a Bella skrzypi na nierownosciach jak osiol. Skrzypienie pochodzi z gornego przedniego zawieszenia. Wymianilem i nasmarowalem pasta miedziana gorny wachacz (TRW), przesmarowalem poduszke amortyzatora, wymienilem laczniki stabilizatorow i po przejechaniu 15 km zaczelo znowu skrzypiec :mad:. Macie jakies pomysly?
- - - Updated - - -
Jechalem teraz Bella. Skrzypi troche mniej, glownie przy hamowaniu. Gdy zjezdzam z kraweznika np to nie skrzypi. Co obstawiacie?
jak jest zimno szczegolnie sie nasila
Smary silikonowe stosowane w hydraulice (np silikony do gum tłoczków hamulcowych) nie wchodzą one bowiem w agresywną reakcję z gumą.
Co do poliuretanu - jak założę go u siebie przetoczę wcześniej rowki i dam smar silikonowy (rowki oczywiście edwo wyczuwalne i takie , które nie spowodują luzu)
U mnie smarowanie nic nie daje, skrzypi faktycznie poniżej pewnych temperatur, ale nie zawsze. czasami nawet przy minusowych ( po trasie i w trakcie jej) nic nie skrzypiało. To jest temat rzeka. Podobno w poliftingowych są wahacze z jakas smarownica i to nie trzeszczy. Na dobra sprawe idzie sie przyzwyczaic, tyle, że to wku.. bo ostatnio jechalem corsa z 1999 1.0 roku, z przebiegiem 300 tys kim i w niej jakos nic nie trzeszczalo...
Wahacze po lifcie są takie same (kosmetyczne różnice, czy pasują zamiennie przyznam nie wiem) i też trzeszczą , nie pomaga Ci smarowanie , bo trzeszczy Ci pewnie sworzeń kulisty a jego smarowanie nie polega na smarowaniu zewnętrznym :) Wahacze Vema są dostępne z kalamitkami :)
pewnie masz racje, az tak tematu nie zglebialem. W kazdym razie dzisiaj mi nic nie trzeszczy a -2,5C, tylko zamarzla mi linka recznego, troche rozbujalem i puscila. Ale za to wyskoczyly bledy ABS i ASR, przejechalem 10 metrow i po blędach ;) kocham moja belle :P
moja zawsze jak postoi na zimnym to po ruszeniu wywala uszkodzenie VDC... ale po wyłączeniu i włączeniu silnika już jest w porządku, ot taki kaprysik za to że na mrozie musiaął stać...
no i dołączam do zacnego grona osób które mają problem ze skrzypieniem w zawieszeniu :/ otóż 3 tygodnie temu wymieniłem górne wahacze TRW + lewy łącznik TRW, 2,5 miesiaca temu dolne wahacze FAST, na szarpakach mówią że jest miodzio, ale .... jest problem ponieważ na nierównościach skrzypi z przodu głównie po prawej stronie, jak jest mokro także, zaczęło się to chyba 1,5 tygodnia temu, jeden mechanik twierdził, że mogą to być gumy stabilizatora, inny że poduszka pod akumulatorem? inny że poduszka pod amortyzatorem... już sam nie wiem co mam robić... szlag mnie trafia, wszystko w tym samochodzie robię na czas, pieszczę bardziej niż swoją narzeczoną :P a tutaj dalej jakiś problem , aż wstyd czasami kogoś wozić, ludzie mówią... fajna fura ale jak wsiadają to czasem odgłosy takie jak by ktoś siedział na przedwojennej wersalce.....która ma się zaraz rozpaść :/
Pewnie górne wahacze... Można je wyjąć i pod gumę sworznia dać wazeliny. Można tez tuleje rozebrać i pomiedzy gumę a tulejke metalowa napackac tez wazeliny. Gumy stabilizatora pryśnij z kazdej strony sprayem silikonowym ku oblep z lekka smarem silikonowym.
Skrzypialy u mnie gumy od stabilizatora :) albo już zurzyte masz i sie ruszaja, albo wymien po prostu. Koszt nowej oryg to około 20-25zl :)
u mnie też jak jest zimno to skrzypią puszczam głośniej muzykę i działa a u brata zamontowałem tuleje poliuretanowe i też działa co kto woli.
skrzypią albo górne wahacze, albo gumy stabilizatora, u mnie osobiście co roku wymieniam gumy stabilizatora bo oryginalne w ciągu roku się zajada i jak się zbliża zima, wilgoć to skrzypi