Printable View
gdzie ja pisałem o udawaniu że boli ?Cytat:
Napisał TILT
a z tego co ja wiem na wet za ból bez trwałego uszczerbku na zdrowiu przysługuje odszkodowanie ...
ale bawcie się dalej w wasze etyczne pobudki ...
do póki was nie wyruchają na kilka tysięcy
...
wasza sprawa jak rezygnujecie z czegoś za co ubezpieczyciel odpowiada i za co opłacamy składki
a pieprzenie o wyłudzaniu itp - śmieszne wg mnie
boli = krzywda
i koniec
nie piszę nawet o całej reszcie strat
Nazywa się to zadość uczynienie za ból :)Cytat:
Napisał bocian
otóż to
ale dla "etyków" to symulacja i nakłanianie innych do "udawania" bo jak się nie połamali to nic im nie jest
....
nie mnie dane wnikać dalej
...
miłej współpracy z TU życzę wszystkim
Więc tak... Dostałem szkodę całkowita to rozumiem, ale wycena auta mnie dosłownie "rozjebała" cena rynkowa 10900 i ja dostanę odszkodowanie w wysokości 8100 zł ... Więc Panowie i Panue macie jakieś propozycje żeby odzyskać normalnie pieniądze ?
8100zł + wrak czy go zabierają? bo jak + wrak to chyba nie jest to taka zła cena z całym szacunkiem ? bo ile wkońcu może być warta "normalna" 147 przed liftem z 2003 roku..
Wiadomo im więcej Ci wypłacą tym lepiej ale to jest raczej dość uczciwa kwota.. nie jestem w Twojej sytuacji więc nie znam wszystkich szczegółów.. oceniam patrząc z boku..
8100 bez wraku. Takie modele chodzą mini. Po 14000 zł z tym motorem, przebiegiem i wyposażeniem.
No wiesz zależy jak na to patrzą.. 8100 to mało ale oni podali wycenę na 10900zł a po tyle już chodzą takie jak Twoje, przy tym wieku auta przebieg już nie robi takiej dużej różnicy.. a w okolicy 14000 to już widzę po FL 16v.. może i czekające na wkład jakiś podstawowy ale stoją.. więc to też w drugą stronę już przesada.. Wiadomo przywiązanie jest i ładowało się pieniądze w naprawy ale to się nie liczy dla ubezpieczyciela.. dla nich jest to sucha kwota.. że tyle jest wart więc dużo więcej to Ty nie zdziałasz.. ale mówię nie znam wszystkich szczegółów.. więc to nie jest jakiś osąd.. poprostu tak to widzę z mojej pozycji..
Nie licz kolego że dostaniesz za rozwalony do kasacji samochód tyle po ile stoją na allegro igiełki ...
Bo dobra to dlaczego naprawę wyceniana na początku prawie na 30000 zł i redukują ja do 12000 zł ? Wolałbym dostać 12000 tys na naprawę niż szkodę całkowita i 8100 zł ...
wycenili pierw jaki jest koszt doprowadzenia samochodu do stanu takiego jak z przed wypadku, z każdą cześcią, robocizną po cenach serwisowych, oryginalnych .. Jednocześnie sprawdzili ile jest warty samochód, wyszło że naprawa jest droższa niż sam samochód CAŁY, więc i tak dobrze że daja 8tyś bo migli mniej
dobra dobra, KlaudioOs, sprzedałbyś mi swoją za 10900 zl?
- - - Updated - - -
i ciekawe czy wy brali byście te 8100 zł bo wątpie w to i sami byście byli zbulwersowani...
miałem dokładnie taka sama sytuacje tyle ze w aucie kilka krotnie tańszym bo w 145, Też miałem wypadek nie z mojej winy, i też ubezpieczalnia wypłaciła mi jakieś ochłapy przy szkodzie całkowitej, Więc musiałem działać w nieco inny sposób zeby odzyskać choć części pieniędzy, a i tak nigdy nie odzyskałbym choćby części tych pieniedzy co w to auto włożyłem.
Mozesz próbować z odwołaniem do TU, ze nie zgadzasz sie z wyceną auta, ja miałem takie prawo, ale znajomy rzeczoznawca odradził mi to przy aucie o takiej wartości jak moje.
Trzeba się pogodzić, że nie jest się winnym wypadku a i tak traci sie na tym sporo pieniedzy i nie tylko.
Tak jak kolega wyżej wspomniał.. to stare auto jest jakby nie było.. trzeba brać to pod uwagę, mieć oczy dookoła głowy.. a jak pakujesz pieniądzy w naprawy i tuning to robisz to dla siebie, nikt inny pod uwagę tego nie weźmie a już napewno nie ubezpieczyciel.. więc co byśmy zrobili no trzeba przełknąć gorzką pigułkę wziąść kase i iść dalej w swoją stronę.. odwołać się z raz można, może coś dorzucą chociaż z 500zł.. ale żeby się odwołać też trzeba mieć ku temu jakiś solidny powód do podania "co Ci się nie zgadza w wycenie" bo powiedzenie bo na allegro stoją takie po 14000 to można sobie wsadzić bo stoją tam też takie po 9-10..
Jednak wydaje mi sie, ze cena rynkowa jest zanizona, bo taki samochod, z ta moca, rokiem itd. nie kupi się za takie pieniądze. 14 000 zl to minimum. A benzyniakiem nie mam zamiaru jezdzic.
http://allegro.pl/alfa-romeo-147-1-9...991762289.html
11 500zł .. może to nie 10 900zł ale to już w sumie to samo.. sądzę że da się zbić do tych 10 900zl..
a że zaniżona no trochę napewno wkońcu ubezpieczyciele jakby byli uczciwi to by zbankrutowali xD ale mimo to dużo nie wskurasz.. jak mówię żeby się odwołać trzeba coś konkretnego podać a nie sypnąć jakąś frazą.. jakby to była naprawa to inna sprawa.. bo oddajesz auto do serwisu, robisz odsyłasz fakturę i wypłacić mają tyle i masz w d*pie.. a tu nie masz na co się powołać za bardzo..
EDIT:
Tak się zastanawiam czy wogóle ubezpieczyciel rozróznia w wycenach silniki 1.9 8v i 16v czy to dla niego to samo..
odwołać się można, z bardzo prostym argumentem, ze auto było wyjątkowa zadbane i utrzymane jak na ten rocznik, w takiej sytuacji ważna jest bezwypadkowość - rzeczoznawca na pewno badał grubosć powłoki lakierniczej, jakie wyniki? + możesz przedstawić faktury z napraw jakie przeprowadzałes w ostatnim czasie, pokazując ile pieniędzy włożyłeś w samochód. Znam kogoś kto w taki sposób się bronił i uzyskłał chyba + 10%.
ja miałem, to wjechali mi z zaskoczenia w tyl :DCytat:
Napisał wheelerwasp02
ceny aut brane są z kilku katalogów, a one raczej rozróżniaja wersje silnikowe,Cytat:
Napisał wheelerwasp02
tak prawdę mówiąc rzeczoznawca przy oględzinach samochodu jest tylko i wyłacznie do wypełnienia papierków,
ja miałem do czynienia z takim ''znawcą'' , któremu bym nie pokazał podstawowych uszkodzeń to by tylko zauważył uszkodzony zderzak. Nie chce nikogo obrażać, ale czesto tak niestety jest.
mialem oczy do okoła głowy i co i gówno z tego inni jezdza i nie patrza. a co do tego ze ludzie pchaja w tunig to nie moja wina ja tego nie robilem... za 9-10 tys to kupisz benzyne ktorej ja nie chce i ciekawy jestem za ile ty byś sprzedawał swoją belle pewnie mini. 14000 złCytat:
Napisał wheelerwasp02
mi nie leży 3 drzwiowe auto i ta cena moze i dobra ale trzeba tez do niej dolozyc.Cytat:
Napisał wheelerwasp02
i tak bede robił byłem u znajomego i mowil mi zebym poszedl do jakies prawnika i zeby mi pomogl z odwolaniem się (pismo)Cytat:
Napisał 1990mb
moj chcial dużo wpisać ale nie mógł bo musial miec wszystko na zdj a nie bylo czasu rozbierac auta. i tak to by nic nie dalo bo przekroczyl cene rynkowaCytat:
Napisał 1990mb
i jak bym dostał powyzej 10 tys + odszkodowanie zdrowotne to mysle nad taka http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-1-9...C26453737.html
z tym akurat nie ma problemu, rozbierasz auto nawet u mechanika, dzwonisz do niego ze wyniknęły dodatkowe uszkodzenia widoczne po rozbiórce i robią dodatkowe oględziny, a od mechanika bierzesz fakturę i dajesz do TU i powinni ją pokryć. Bynajmniej ja również w taki oto sposób postępowałem. Trzeba sobie radzić w zyciu.
No cóż ja mojej nie sprzedam ;) wiesz tak jakby wkład w nią włożony przekroczył ze 3 krotnie wartość chociażby tych wymienianych tak często 14 tyś zł.. dlatego ja mam podwójnie oczy dookoła głowy i jak widzę kogoś mi na plecach w sypiącym się złomie to zmieniam pas itd.. bo mojego auta ubezpieczyciel na 100% nie naprawi.. ale nie to jest tematem sporu..Cytat:
Napisał TriXter
Zapomniałem że trzeba też wziąść pod uwagę utratę wartości która w przypadku włoskich aut jest dość szybka.. więc nie możesz też spodziewać się zwrotu "idealnej" dla Ciebie kwoty choćby z tego tytułu że przez okres użytkowania mimo napraw wartość auta spadła.. więc nie jest warta tyle samo co wtedy jak ją kupiłeś choćbyś i ty tak sądził, podobnie z moją i każdą inną..
Gdyby moja miała takie zderzenie jak Twoja to ze straty całkowitej dla pełnego zwrotu za auto i części w które w niej są to musiałbym jakichś 40 000zł się domagać.. ale co? g*wno bo przecież ubezpieczyciel tyle by mi nie dał żaden.. poprostu musiałbym wywalczyć dobrą kwotę możliwą razem z zabraniem wraku to chociaż jakieś części bym uratował..
ale dam sobie ręke uciac ze jak bys tak dostal tez byś probowal wyrwac wiecej kasy
No to jak mówiłem odwołanie zawsze jedno trzeba złożyć bo coś się zawsze uda wyrwać tylko coś porządnie napisane.. bo napisać odwołanie tak poprostu to strata czasu..
Poza tym co do mnie prawda jest takie że nasze auta są mocno różne.. Twoja to "zwykła" 147 i sądzę że od tej wartości którą Ci dali mocno bym nie psioczył jakoś.. bo da się za to kupić taką samą następną w lepszym czy gorszym stanie (rzecz względna).. a mojej drugiej już takiej samej nie kupię więc dla mnie bardziej istotny od kasy byłby wrak o ile nie byłby zbyt zniszczony żeby coś z niego ratować bo i tak nie wyciągnąłbym od nich tyle ile warte było to auta realnie, a nie rynkowo..
Powodzenia w dalszej walce, bez odbioru ;)
twoje to chyba jest z kosmosu. Auto jak auto to ze zmieniles zawieszenie to już myślisz ze full tuning a pod maska ledwo 120 km? dla mnie ma znaczenie i nie bylo zwyklym autem. na pewno nie kupie diesla 140 KM w kasie 8100 zł chyba ze ty jestes cudotworca?
Kolego może grzeczniej, każdy ma prawo do swojej wypowiedzi więc powiedziałem Ci co myślę bo przerabiałem stratę całkowitą kilku aut w firmie.. Tobie natomiast proponuje poczytać temat o moim aucie jeśli chcesz się o nim wypowiadać.. bo jakbym zmienił tylko zawieszenie to nie mówiłbym tu że mam nie wiadomo co.. zważam na słowa w przeciwieństwie jak widać do Ciebie..Cytat:
Napisał TriXter
Wyceniaja auto przed wypadkiem na 10900 a daja 8100 bez wraku? Albo cos pokreciles albo oni. Moga Ci dac 8100 + wrak ktory wycenili na roznice kwot. To ze malo to wiadomo. Napisz konkretne odwolanie, najlepiej przedstaw faktury co tam w aucie robiles (dlatego wlasnie warto zbierac faktury itp).
w odwołaniu - podnieść wartość auta przed szkodą , zaniżyć wartość wraku = większa wypłata :-)
koszt odwołania = koszt listu poleconego i chwili czasu na jego napisanie
Nie chcialem byc niegrzeczny. Po prostu kazde auto dla wlasciciela jest wyjatkowe i ma wartosc sentymentalna na pierwszym miejscu. Uwazam, ze Twoja Alfa nie jest wyjatkowa tylko dlatego, ze zmieniles parę części. Na pewno nie jest lepsza od innych samochodów. Dlatego uwazam, ze rownie dobrze moge kupic 147 1.6TS i zmienic zawieszenie, tlumik, alufelgi itd. (niech Ci bedzie) i tez powiem, ze moje auto nie jest "zwykla" 147. Ale dalej masz tylko 120 km. Jakby zmienial cos od strony technicznej/elektrycznej np. mapę zapłonu to naprawde mialbys sie czym poszczycic. Wizualizacja to nie wszystko. Sam zacząłbym od silnika, a nastepnie dodatki, szmery bajery. Proponuję dokonczyc naszą rozmowę na wątku Twojej belli.Cytat:
Napisał wheelerwasp02
- - - Updated - - -
Załącznik 84403
Oto część wyceny.
Panowie nie dajcie się naciąć temu handlarzowi! Odkupił ode mnie auto, pod prostował i mówi, ze była uderzona czołowo, a poduszki były sprawne do ostatniej chwili! Proszę się nie sugerować ramką, bo pozostawiłem ją przy sprzedawaniu, a ten handlarz na pewno nie jest alfaholikiem...
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-1-9...C28511335.html
Sprzedać na części lub rozebrac na częsci moim zdaniem jedyne wyjście ;) nawet jakby to można było zrobić to ja na Twoim miejscu bałbym sie tym jeździc :)
kolego to juz nie jest moj problem :) bo ja to sprzedałem i ja na części nie mogłem sprzedać bo bym został ukarany ale co do tej aukcji to jest bujda bo auto dostało takiego strzałą z boku zeby to auto jezdziło trzeba wyciac caly przod i wstwic nowy a opis to totalana bujda wiec dlatego pisze zeby ktos sie nie nacial i nie kupowal i robil bo to jezdzic nie bedzie jak kiedys i zeby nikt tez sie tym nie zabil.
Jeśli ktoś ogarnięty spojrzy na to auto a raczej ktoś kto nie ma pojęcia o wskrzeszaniu rozbitków to widac nawet po ponaciąganiu jej przez handlarzyne,ze auto dostało naprawde mocnego strzała.Cytat:
Napisał TriXter
dokładnie. ale ostrzegam bo wkurzyło mnie to co zobaczyłem na otomoto...
A aukcji dopisane, że poduszki były wyłączone. Nawet ja, jako laik mógłbym stwierdzić że było prostowane bo to co jest na lewym błotniku nie ma szans by powstało i tak wyglądało przy uderzeniu czołowym.
ale jak poduszki mogły być wyłączone? jezeli wszystkie poduszki + centralnka od airbagow miala by bledy to i tak by sie otworzyły czy nie?
Jeśli jest błąd poduszek to nie strzelą.
wieć nie było błędów bo z dwa dni wcześniej była sprawdzana
I nie wypaliły?
dostała od boku a nie czołowo dostała zaraz za lampa na lewym blotniku
A nie możesz tego zgłosić gdzieś na policji?
Aaaaa.... Zapominam ciągle. Polska... Takie rzeczy nie są zakazane.
- - - Updated - - -
Jedynie chyba czekać jak ktoś kupi, skontaktować się z nim, zgłosić do otomoto oszustwo, skierować sprawę na drogę sądową.
chyba tylko to zostaje
niestety... jak to powiedział ktoś mądry... "podłość ludzka nie zna granic"...
Załącznik 90744