Śledzę temat ;)
Ale Mac!ek chyba cały czas będzie siedział w tym temacie ;)
Printable View
Brałbym jak poseł dietę, tylko po zakupie zmieniłbym fele i git :)
czemu zmienilbys fotele?
a kojarzy może ktoś ten egzemplarz?
http://otomoto.pl/alfa-romeo-gtv-lpg...C25436518.html
wydaje mi się, że już kiedyś ją na otomoto widziałem, ale też nie ślędzę tego rynku jakoś namiętnie. Rzucają się Wam jakieś "atrakcje" które mogłyby budzić podejrzenia? Gaz jest firmy Lovato, ale co i jak to nie wiem, tym bardziej że o gazie mam mgliste pojęcie - do tej pory uważałem że to tylko do zapalniczek dobre ;) Orientuje się może ktoś, ile wychodzi rzeczywiste spalanie przy normalnym użytkowaniu silnika 2.0 TS? paliwa/gazu?
pozdrawiam
Moja Gtv z 2.0 ts 150 km pali w mieście obecnie w zimę średnio 10,5 przy normalnej, dynamicznej jeździe (shell v-power 95). Przy szaleństwach nie liczyłem ale na pewno ciut więcej :D Z tego co wiem to właściciele innych egzemplarzy skarżyli się na spalanie rzędu 12-13 l w mieście ale nie wiem skąd taki wynik. Dodam, że ts u mnie jest po generalnym remoncie, więc może to ma wpływ na mniejsze zużycie paliwa. PZDR!
- - - Updated - - -
Doczytałem, że chyba chodzi Ci o spalanie gazu, także sorry ale się nie orientuję.
hm...no to mało, i widzę że po Wawie jeździsz. Bo to też miasto miastu nie równe ;)
Więcej mi kiedyś Saxo VTS paliło, albo przynajmniej podobnie, tyle że nie dość że auto 400-500kg lżejsze to i silnik mniejszy
Przyznam, że jestem mile zaskoczony spalaniem. Wcześniej poruszałem się corollą kombi 1,4 vvti i paliła ok 9l/100km ;)
Na pewno silnik 2.0 pali 10-12 litrów gazu przy normalnej jeździe.
no to niewiele. A jak Wam się widzi egzemplarz z linku powyżej? Może ktoś zna ten samochód?
ja nadal nie wiem jak gtv z TS 2.0 moze Wam w mieście palić 10 litrów na miescie, skoro producent przewidzial min 13l....
chyba ze to miasto to obwodnica którą 10 km jedziesz 90 km/h....
uważam że przy normalnej lekko dynamicznej jezdzie tylko w miescie i korkach należy liczyć 13-15 l spalania wg ubytku w baku a nie komputera...
mój tak pali a przy dynamicznej jezdzie na krótkich odcinkach dobija do 17... więc gazu dolicz 1-2 l przy dobrym zestrojeniu instalacji
Moja 156 2.0 155PS ostatnio wzięła jakieś 11-11,5l gazu na setkę. Do Wrocławia w miarę spokojnie, po Wrocławiu troszkę, z powrotem nieco agresywniej, bo z X-piątką nie mogłem przegrać :D
Także to jest realne - średnie - spalanie przy umiarkowanej jeździe :)
fajf, jeżdżę w Warszawie co prawda nie w korkach bo zazwyczaj w godzinach wieczornych lub w weekendy. Nie mam komputera wskazującego zużycie paliwa, więc liczę zgodnie z ubytkiem paliwa i: 1140 km na 121 l shell v-power z czego 250 km w rejonach podmiejskich (tzn. jakby trasa). Niech będzie, że 11 l/100km. Nie bardzo wiem jak miałbym policzyć bez komputera spalanie na krótkich odcinkach w korkach (chyba, że wyjeździłbym tak cały zbiornik). Spalanie 17 l to według mnie lekka patologia ale jak to się mówi nie mój cyrk:) (mam nadzieję, że mi tak spalanie nie skoczy hehe)
spalanie na krótkich dystansach mierzy się łatwo, tankujesz do pełna, przejeżdżasz 100 km i znów tankujesz do pełna, ja niestety jeżdżę właściwie wyłącznie po mieście i na odcinkach nie przekraczających 5 km, więc większa cześć dystansu na ssaniu, a na trasę wyjeżdżam raczej przy okazji spotów, ale taka jest specyfika jazdy cabriówką. Spalanie w miescie nie mniej niż 15 l ale lubie tez "zapierdalac" jak sie maszyna rozgrzeje, w trasie przy spokojnej jezdzie spalał mi ok 8,5 l i z tego co wiem od innych właścicieli gtv jest to normalne przy takiej jezdzie, a jak już mówiłem alfa ma w instrukcji że pali w miescie 13,3 l co zazwyczaj jest wynikiem zaniżanym przez producentów, więc niech się kupujący nie nastawia na 11l przy jezdzie miejskiej
przy tankowaniu PB 98 auto paliło średnio 1 l mniej na 100 km
100 km to już łatwiejsze wyzwanie do przejechania na krótkich dystansach ale aż tak nie nurtuje mnie kwestia spalania żeby to sprawdzać :) . Szczerze mówiąc nie mam doświadczenia w tak krótkich odcinkach w korkach, więc prawdopodobnie jest tak jak piszesz. Kupując lepiej żeby przyjął Twoją wersje to najwyżej będzie mile zaskoczony.
Szczerze, to zakładałem spalanie na poziomie 14l/100km, może 12 bo do pracy mam kawałek i raczej omijam centrum więc więcej jadę niż stoję w korku :) Rzućcie proszę okiem na to ogłoszenie, czy nie razi coś w oczy? czy może znajome auto? http://otomoto.pl/alfa-romeo-gtv-lpg...C25436518.html
Załącznik 85887
więc tak... auto z zewnątrz wygląda przyzwoicie, optycznie pare szczegułów jest do zrobienia (zaślepka halogenu, koncowy wydech bo paskudny i jakies tam drobne lakiernicze pewnie), po fotelu widac przebieg 150-200kkm chyba ze jezdzil w trasy to będzie wiecej, na plus nowe opony i ładne telefony, lpg jesli faktycznie nowa, na minus czarne wnętrze (jak dla mnie), czerwien przy tym lakierze byłaby idealna i wtedy moglbym wiecej zaplacic
co do ceny hmm nie widzac stanu balacharki to max 11000 jeśli mechanicznie idealna
Na zdjęciach wygląda OK i nic niepokojącego nie widać. Najważniejsze jednak to co niewidocznie, więc nie wiadomo :) Z nudów w miarę regularnie przeglądam ogłoszenia gtv i wiem, że ta sztuka pojawia się tam cyklicznie od jakiegoś czasu. Alfa stoi z tego co widzę w komisie co mnie osobiście jakoś nie przekonuje a nawet odpycha, być może, że to przez różnego rodzaju opowieści związane z samochodami sprzedawanymi w komisach.
ok, dzięki za podpowiedź.
GTV-ki się szybko sprzedają jak są dobre, czy generalnie chwile każda kupca swojego musi poszukać? Zastanawiam się na ile ta jest trefna a na ile po prostu nikt konkretny nie oglądał? Cena też raczej wyższa niż niższa.
Ksenony były w serii czy to jakaś radosna twórczość?
też nie lubię samochodów z komisów, szczególnie tych igiełek sprowadzanych zza granicy. Bo albo przyjeżdża złom/rozbity/z dużym przebiegiem albo ktoś zwozi samemu. Inaczej to się nikomu nie opłaca. Dla mnie w tej ofercie plusem jest zostawienei swojego samochodu w rozliczeniu. Mniej kasy za to będzie, i pewnie sumarycznie mniej korzystnie, ale też wiadomo jak teraz się sprzedają "dobrze" samochody, szczególnie te bardziej zwyczajne. Alfa ma być moim głównym samochodem, stąd 2.0 i gaz, no chyba że to przemyślę i Peugeot zostanie do pracy a na weekendy kupię 3.0 V6...?
tylko wtedy czekają mnie 2-miesięczne ciche dni... - co też jest poniekąd kuszącą propozycją :D heh
ksenonow w gtv nie było więc to są hidy "z prawem straty dowodu rej." ;)
plusem jest to ze auto jest zarejestrowane u nas wiec wieksza pewnosc ze nie trafilo do komisu w 2 polowach, a patrzac na komore silnika nawet nie bylo specjalnie szykowane, wiec pewnie nie jest wlasnoscia komisu
gtv jak sa dobre to sa drogie i sie nie sprzedają, jak sa tanie to sa słabe i sprzedają sie przyzwoicie ale taka polska mentalność,
co do v6 to mozesz pomarzyc ze kupisz szybko cos we w miare dobrym stanie, jest na to masa chetnych nawet z pokaźnymi portfelami ;)
pytanie tylko jaki masz cel? kupić i dłubać (inwestować), czy kupić i użytkować, bo wiekszość z nas robi to pierwsze hehe i wartosc inwestycji czesto przekracza cene zakupu
Jest dokładnie tak jak pisze fajf. Sam dla siebie przeglądam oferty V6 ale mam wrażenie, że są sprzedawane z ręki do ręki poza allegro itp. Co innego cała rzesza zdezelowanych egzemplarzy, które już znam z widzenia na pamięć :P Ja do swojej dołożyłem już 2x tyle co za nią zapłaciłem poprzedniemu właścicielowi a jeszcze i tak sporo zostało do zrobienia.
- - - Updated - - -
Ale gaz w Gtv ? ;(
no to ja podobnie należę do tej pierwszej grupy - kupić i się cieszyć, dłubać, swojego czasu nawet startowałem w rajdach. Tyle że u mnie dłubanie zawsze ograniczało się do wnętrza (silnik, zawieszenie, hamulce), a reszta oryginał. I tak było z każdym samochodem, dopóki nie kupiłem rok temu żuczka do pracy ;)
A Alfę też chciałbym użytkować, a nie tylko żeby stała w garażu na kobyłkach ;)
Te lampy mnie zmartwiły...
Rzeźbione ksenonowe lampy to kaszana tym bardziej w Gtv. Zawsze można zdemontować i problem z głowy.
Ja może i bym sprzedł swoją, ale poniżej 29.000 mi się nie uśmiecha. To jest oczko w głowie:) A kwota po zobaczeniu wszystkich rachunków uzbieraych w ostatnim roku, i stan techniczny, wizualny, uzasadnia swoją decyzję wystarczjąco.
dlaczego? jak wsadzisz zarniki z bialym kolorem a nie niebieskim to raczej nikt sie nie przyczepi ze wzgledu na futurystyczny (nadal) ksztalt świateł, a jak jak chcesz mieć pewność to jeszcze spryski bo muszą być przy xenonach ale nie widzę możliwości ich założenia bez zeszpecenia
a co do uzytkowania a nie naprawiania to nie ma co sie obawiac, byle tylko egzemplarz byl zadbany no i trzeba przestrzegac podstawowych zasad przy silnikach TS
Jakiego peugeota masz? :)
Wow! Strasznei chyba ciezkie nogi macie ;)
Ja jak sie turlam po miescie V6 3.0 to nie sadze zeby mi palila wiecej niz 13,a Wy przy 2.0 mowicie o 13???
Co prawda 2 razy przycisne i pewnie wychodzi 20,ale przy spokojnej miejskiej jezdzie to nie sadze zebym przekraczal 13.
Co do samego egzemplarze to wyglada ok.
Nic w ogloszeniu czy fotkach nie budzi moich obaw i jesli bym szukal 2.0 to bym pojechal obejrzec.
Mlody rocznik jak na GTV. Przebieg 150 tys jest realny dla auta ktorym sie jezdzi,a nie oglada w garazu.
Tylko najpierw wypytaj dokladnie o wszelka historie i popros VIN do sprawdzenia,bo nie widze w ogloszeniu.
Po VINie sprawdz jaka to dokladnie wersja i jesli auto jest z DE to mozna w serwisie sprawdzic jego historie zagranica.
Jesli all bedzie ok to ja bym sie pofatygowal sprawdzic live,bo na fotkach prezentuje sie ladnie.
bo juz mnie wkurzacie
to są dane producenta dla gtv
Spalanie
(spalania dla wszystkich wersji silników według danych producenta więc wiadomo, że raczej mniej lub więcej zaniżone)
1.8 TS
Miasto: 12,9 l.
Poza miastem: 6,5 l.
Kombinowane (37% miasto, 63% trasa):8,9 l.
2.0 TS
Miasto: 13,3 l.
Poza miastem: 6,8 l.
Kombinowane: 9,2
2.0 v6 TB
Miasto: 16,6 l.
Poza miastem: 7,5 l.
Kombinowane: 10,8 l.
3.0 v6 24V
Miasto: 16,8 l.
Poza miastem: 8,7 l.
Kombinowane: 11,7 l.
3.2 V6 24V
Miasto: 19,9 l.
Poza miastem: 9,3 l.
Kombinowane: 13,2 l.
a jezeli komus pali mniej, to niech dalej mu sie tak zdaje ;) albo po prostu ma gtv na wode
Amen!
jezeli ktos bedzie szukal to sprzedawal bede swoja gtv 2.0ts z nowym gazem i silnikiem po remoncie, zadbany dopieszczony, wiecej nie opisze bo wiadomo sprzedajacy swoje zachwala, ale jezeli ktos sie zdecyduje to mysle ze nie bedzie załowal, bo sam gaz 3200zl placilem, nowe panewki, uszczelniacze, olej rozrzad, zawieszenie z tylu ma nowe tulejki, dywan wyprany, fotele nie zmeczone, felgi po renowacji
Wlasnie sprawdzilem ile zrobilem na ok 40l paliwa. Wyszlo mi ok 350km po miescie. Co daje ok 14l/100km
Z czego sporo butowania,wiec bez problemu zszedlbym do 13l/100km w miescie przy spokojnej jezdzie.
A dane producenta zawsze mozna sobie w dupe wsadzic ;)
Chyba wiekszym wyznacznikiem jest real life?
Poza tym eco driving sie klania ;)
Podsumowujac zeby nie robic dalej OT.
Ustalmy,ze pali tyle ile wlejesz ;)
Mam do sprzedania bardzo GTV 2.0 na osiemnastkach z GT. Szczegóły w dziale sprzedam auto.
Wlasnie jadac przed chwila autem myslaem o tym spalaniu i do mnie dotalo,ze sam nie wiem jak mi wyszlo 14 :D
Zle policzylem w pamieci. Zgadza sie. Ok 11,5l :)
206-tke 1.6 HDi 110KM - wypuścili takie na ostatni rok dwa produkcji w pakiecie S16/GTi. Dobre auto do jazdy, mało pali (6.5 - 7.3l/100km po mieście, ale rzadko kiedy odpalam auto na 2km, raczej robię po kilka-kilkanaście km). Pierwsze auto kupione z rozsądku i to błąd - auta trzeba kupować, przynajmniej w moim wypadku, sercem a nie rozumem ;) Co do zasady bardzo fajny samochodzik, dobry do pracy, całkiem dynamiczny, ale nie dla mnie.
Co do GTV, te ksenony pewnie wylecą. Ciekawe jak one w ogóle świecą w porównaniu do oryginalnych lamp? Nie zdziwiłbym się gdyby było nawet gorzej, bo jaśniej (duża biała plama przed autem) nie zawsze znaczy lepiej... A jeśli chodzi o 3.0 V6 to plus jest taki, że te zadbane z każdym rokiem będą droższe i coraz bardziej rozchwytywane. A pozostałe motory polecą w dół.
Cuma_borek, ładna, już ją oglądałem ostatnio ale chciałbym poliftową ;)
Poza tym, dla mnie plusem w tym momencie jest rozliczenie się swoim samochodem, bo w przeciwnym razie pewnie 206-tka zostanie i będzie odrabiać;)
Na Twoim miejscu zostawiłbym sobie tą 206. Wiadomo nudne auto. Ale praktyczne i zawsze może Cię dowieźć do celu, możesz na nie liczyć. Takie praktyczne i nudne auto dobrze mieć w każdym domu i na każdą okazję (nawet na dojazd do ogródka). A GTV miałbyś dla przyjemności, do dłubania i upiększania. Do jazdy w weekendu. Rzadki model wyprodukowany w niewielkiej ilości i w oryginalnej wersji będzie zawsze w cenie. Więc zawsze w razie sprzedaży kawał grosza weźmiesz.
masz rację, i tymi kryteriami kierowałem się przy zakupie 206-tki. Ta jeszcze w pakiecie GTi, więc jak na 206 wygląda całkiem w porządku, ale to nadal auto bez wyrazu, charakteru... Fakt, wsiadam i jadę, i wiem że dojadę. Te silniki mają swoje kaprysy, za dużo czujników, czujniczków, czujniczusiów, które czasem mają tendencję do przekłamywania i podają inne wartości niż faktyczne, a nie wyrzucają błędu, i te samochody zawsze jeżdżą, ale nigdy na 100% swoich możliwości :) Zawsze jest coś i jak jesteś bardziej wymagającym użytkownikiem, to to wyczujesz. Ale auto do pracy, na miasto, bardzo fajne. Poza tym w mojej wersji ma wszystko co potrzeba, oprócz ducha ;)
Tylko jak mówię, mi potrzeba samochodu który coś sobą mówi. A niestety chyba w najbliższym czasie nie dam rady uciągnąć dwóch aut, szczególnie że zakup mieszkania się szykuje:/ Zaszlachtują mnie pewne bliskie osoby...heh
Stąd też ta opcja gazu, bo wiem że to poniekąd profanacja, ale nie da rady inaczej :/ Więc albo gaz albo wcale.
Prawdopodobnie na wiosne moja Gtv bedzie do kupienia.
Kolego bierz gaz. Ja mam dwie Alfy i Punto w gazie. Rodzice mają Fiata w gazie. Gdybym mógł to bym wsadził i do motocykla gaz (I'm sick)xD ja z własnej obdukcji polecam gaz w Alfie. Zresztą nie stać byłoby mnie na auta w samej benzynie. A diesli po prostu nie lubię. Więc polecam Gtv z gazem.