nie wiem jak z cenami (pewnie kwestia rabatowej polityki) ale w Eper MA oscyluje ok 6,6tyś do tego kpl uszczelek 9 ma plus uszczelki pokrywy zaworów świec etc) około 1000 pln- ja za wymianę płaciłem 800 pln. (mechanik z ASO poza ASO)
nie wiem jak z cenami (pewnie kwestia rabatowej polityki) ale w Eper MA oscyluje ok 6,6tyś do tego kpl uszczelek 9 ma plus uszczelki pokrywy zaworów świec etc) około 1000 pln- ja za wymianę płaciłem 800 pln. (mechanik z ASO poza ASO)
Mi ASO powiedziało 8k, znajomy wymienił za 6,5k.
a mi ~11k w Poznaniu zaśpiewali w ASO :)
Szanowni, jakkolwiek alfą przejechałem niewiele, to mam MA w delcie od 14 lat, przejechane 179kkm - nie było żadnych problemów z modułem. Olej, świece wymieniane, ale bez jakiejś przesady (np. olej co roku i 15 wzwyż, a nie co 10 kkm). Pozdrawiam!
Albo faktycznie jakiś błąd, albo - jeśli tak to ma być - ten algorytm jest trochę głupkowaty.
Samochód stał nieużywany 9 dni, przy porannym odpaleniu "zgubił" jeden dzień. Do końca dnia "zgubił" gdzieś jeszcze drugi. Odpalony był 6x, z czego 2x na zimnym silniku (zbieżność może być przypadkowa). Pierwsze 2x miasto-wsie-autostrada-miasto i z powrotem, kolejne 4x jazda po mieście. Nie będę już wątku spamował codziennymi dokładnymi obserwacjami, jak się czegoś dowiem lub rozgryzę logikę (o ile jakaś jest) to wtedy dam znać.
System wskazuje prawidłową, dzisiejszą datę.
Dobrze, że poruszyłeś ten wątek. U mnie w MY24 jest tak. I trzymacie się, bo spadniecie z krzeseł.
W czwartek 16 stycznia miałem do kolejnego serwisu 279 dni, a ostatni serwis robiłem 21 listopada. Czyli minęło od tego czasu 56 dni, a w komputerze przy odliczaniu urwało już 86 dni. Czyli w niecałe dwa miesiące komputer skrócił czas do przeglądu o miesiąc.
Jak to rozumieć? Ktoś ogarnia, co ta elektronika liczy i jak serwis podchodzi do znikających dni na komputerze?
Jeśli chodzi Ci o to jak oni to mogą wytłumaczyć - to zapewne nie mogą...
Natomiast z punktu widzenia gwarancji nie jest istotne co na wyświetlaczu a to co zarejestrowane w systemie serwisowym Stellantisa/Alfy - i wpisane w książce gwarancyjnej. Wyświetlacz to tylko ułomna (niestety) przypominajka.
Z punktu widzenia i gwarancji (zwłaszcza wydłużonej) i umów serwisowych to może być potencjalny kłopot, bo umowy przewidują możliwość skrócenia czasu przeglądowego. Przy czym moim zdaniem (a z tego jednak żyje), żaden Sąd nie kupi tego, że dni mogą wyparowywać samoistnie od stania samochodu. Ale jest to jednak upierdliwe, bo po pierwsze, to niby jak trafić z tym przeglądem, jak dni się losują, po drugie umowy serwisowe wygasają, jeśli komputer skróci serwis o więcej niż 50%.
A tak swoją drogą miałem w tym tygodniu. Pojazd sobie elegancko stał 4 dni w garażu, przy odpaleniu odjął już 7 dni, a po przejechaniu 50 km autostradą z tempomatem na 140 odjął jeszcze jeden :). Raczej to faktycznie jakiś idiotyzm oprogramowania, a nie zła wola AR, bo za głupio to jest zrobione, żeby to miał być wał.
Póki co robię temu przy każdym uruchomieniu i zakończeniu dnia zdjęcia, pewnie na dniach się zwrócę do serwisu i stellantisa o oficjalne wyjaśnienie zagadnienia.
PS. Czy jesteśmy w stanie te wątki dotyczące dni serwisowych wydzielić (np. odliczanie dni do serwisu MY24) - bo teraz to już widać, że zagadnienie z MA wspólnego za wiele nie ma i trochę tym tutaj robimy bajzel...
Z tym odejmowaniem dni do wymiany oleju to się tutaj zrobiło jak z MA - gdybologia i bicie piany.
A sprawa może być bardzo prosta, np. - samochód stoi powyżej 24h => kondensacja wilgoci w silniku, po czym robi 4km trasy miejskiej => olej nie osiąga temperatury, zakłada się rozwodnienie oleju => oil_degradation-=5%, i tyle...
Z drugiej strony patrząc - co za różnica czy zdejmuje z przebiegu czy z dni z punktu widzenia użytkownika? efekt ten sam - przyspieszenie wymiany oleju - bo trzeba pamiętać, że czas dni które odlicza to jest czas do przeglądu z obowiązkową wymianą oleju. Gdyby odejmowało z przebiegu to i tak trzebyby jechać na przegląd po np. 13tys km mimo że zostałoby jeszcze np 50 dni.
Może tak być, że jest to celowe i mądre, tylko nie do końca to kupuje, chociażby na moim ostatnim przykładzie:
1) Stoi 4 dni nieużywany w garażu. Nieogrzewanym, ale też nie jest to syberyjski mróz, raczej koło 0, bo garaż murowany. Już w chwili odpalenia zjada 3 dni (tj. odejmuje 3 dni ekstra, łącznie odejmuje 7). Załóżmy już, że ma tę kondensację wilgoci w silniku, ale skąd on już w chwili odpalenia wie, że nie osiągnie temperatury?
2) Następnie jadę sobie, głównie autostradą, dokładnie 55 kilometrów. Ani go nie pałuje, ani nie duszę, rozgrzewa się elegancko. Po wyłączeniu odejmuje jeszcze jeden dzień.
Zakładając, że tak to ma być - nieużywanie to warunki szkodliwe, jechanie autostradą szkodliwe. To w jaki sposób go użytkować żeby nie było szkodliwe? Na lawecie wozić, żeby miał trochę ruchu, ale silnik nie musiał pracować? :)
Pomijam już, że jednocześnie nie zmniejsza pozostałych km do przejechania, cały czas odlicza od 15000.
Jeśli faktycznie istnieje jakiś algorytm, a nie jest to efekt przypadkowych błędów, to mam wrażenie, że po prostu każdy dzień poniżej określonej temperatury odlicza x2, niezależnie czy auto stoi, jeździ po mieście, czy też po autostradzie.
I naprawdę niezbyt tego widzę sens, bez przesady, to nie jest jakieś bugatti co to ma 1000 koni, żeby co chwilę olej wymieniać... Po drugie, jak ten serwis zaplanować, skoro raz w tydzień znika 8 dni, a raz np. 13? Umawiać sobie kilka alternatywnych terminów i rano sprawdzać czy aby nie odjął tygodnia i to już ostatni moment na serwis gwarancyjny?
Przy założeniu rocznego przebiegu rzędu 15 tysięcy bez znaczenia. Jeśli ktoś robi np 30.000 rocznie to w ogóle dni nie odczuje i wymieni po 15 tysiącach. Jeśli ktoś np robi 5000 rocznie, to wymieni po np. 3 tysiącach.Cytat:
Z drugiej strony patrząc - co za różnica czy zdejmuje z przebiegu czy z dni z punktu widzenia użytkownika? efekt ten sam - przyspieszenie wymiany oleju - bo trzeba pamiętać, że czas dni które odlicza to jest czas do przeglądu z obowiązkową wymianą oleju. Gdyby odejmowało z przebiegu to i tak trzebyby jechać na przegląd po np. 13tys km mimo że zostałoby jeszcze np 50 dni.
Czego Ty nie rozumiesz? Serwis gwarancyjny jest powiązany z tym co w systemie producenta jest zarejestrowane przez ASO a nie jakiś wyświetlacz.
Zrobiłeś przegląd 24.01.2025 (tak zostało wbite do systemu i książki gwarancyjnej), następny masz zrobić do 24.01.2026. Nie żaden wyświetlacz.
Chcesz to zadzwoń do ASO i się upewnij czy mówię dobrze. Ale nigdy żadne ASO mnie nie pytało o stan wyświetlacza tylko nr VIN i sprawdzają termin w systemie.
Dokładnie, jakbym przyjechał do ASO tak jak mi wyświetlacz mówi w Tonalce na przegląd 1 rok w lipcu 2025 to by mi tylko powiedzieli że gwarancję utraciłem 30.3.2025 - auto było rejestrowane przez dealera 29.2.2024 i od tego czasu liczy się rok+/-30 dni (i 15tys km +-1tys km). Stellantisa by nie obchodziło to, że dealer jak przygotowywał auto przed wydaniem mi w lipcu 2024 zrobił błąd i skasował przegląd czego nie miał robić już wtedy tylko w lutym (diagnosta może nawet nie kumał że to auto jest zarejestrowane już na salon - przecież oni nawet tablic nie montują na autach na placu zarejestrowanych, ani nawet ich nie wkładają do bagażnika - tablice/dowody leżą gdzieś w szafie w salonie).
Nie może być innego wytłumaczenia jak bug w firmwarze na to liczenie przeglądu u coponiektórych
przecież oni mają w systemie kiedy robiłeś przegląd data i przebieg, oraz mają harmonogram kiedy ma być nastepny. może lepiej zadzwoń nie do ASO tylko na infolinię AR (naklejka na daszku przeciwsłonecznym masz numer 0800...) i sobie tam pogadaj
To jest jakiś bug. W my22 działa wszystko dobrze, zlicza 1 dzien za 1 dzien, potem facelift, wiec jak to we włoskiej motoryzacji trzeba było dać coś nowego to wiadomo, że jak nowe to nie bedzie działać dobrze od razu, z lampami też coś tam było nie tak na początku. Przy następnym liftingu poprawią ;) Z mapami co chwila przecież też jakieś jazdy, także tego, jakość trzeba zachować.
No właśnie, z jednej strony system (jak nam się wydaje) ale z drugiej strony można sobie wyobrazić wymysł, że jak wyświetlacz skraca zaplanowany interwał to ma to priorytet.
Ale chyba faktycznie 0800 to zdecydowanie pewniejsze źródło informacji niż ASO.
może wrócimy do tematu wątku?
Mam wrażenie że ciężko jest sobie policzyć kiedy wymieniałem olej i kiedy należy go wymienić- to aż takie trudne alby elaboraty tworzyć?
A czy ktoś stosuje jakieś dodatki do paliwa?
W celu zapobiegania osadzaniu się nagaru, wiadomo wtrysk bezpośredni to potęguje.
Jest wiele dodatków jak np.
Bardzo tani
MANNOL 9950 BENZIN ESTER ADDITIVE 0,45L.
Lub bardzo drogi.
LIQUI MOLY 21281 DODATEK DO CZYSZCZENIA BEZPOŚREDNICH UKŁADÓW WTRYSKOWYCH 120ML
Pytanie czy te preparaty mogą nagatywnie wpływa na Muli Air?
Poczytaj forum bo było o tym więcej niż wielokrotnie i różne opinie.
Podobne bicie piany jak o tym który olej lepszy dla MA.