Mam nadzieję że autor testu się nie po gniewa że tutaj wrzucam https://www.facebook.com/groups/1056...56/?match=bGVk
Printable View
Mam nadzieję że autor testu się nie po gniewa że tutaj wrzucam https://www.facebook.com/groups/1056...56/?match=bGVk
Nie wiem czy wiesz. Ale nie cała ludzkość ma fuckbucka......
A czy ja napisałem w moim poście że cała ludzkość ma facebooka?
To po co dajesz linki do stron gdzie trzeba się logować indywidualnym loginem i hasłem? To tak jak ja bym Wam dał link do instrukcji na elektrodzie albo chomiku. Trzeba mieć konto i środki do oglądania zawartości.
Po to że jak ktoś ma facebooka to zobaczy bardzo ciekawy test żarówek H7 Led, a jak ktoś nie ma, to obejdzie się smakiem. Pozdrawiam
Pewnie nie, to tylko dla wtajemniczonych jest :edziahaha: musisz obejść się smakiem :)
Ja tam sobie odpuściłem te żarówki +pierdylion% i testuje xenony od Proxima. Zobaczymy ile wytrzymają.
To wrzucił http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2017/02/49.jpg
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Plus zdjęcia
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Kolejny pomiar telefonem? Uwielbiam profesjonalne forumowe testy ;) I kogo interesuje natężenie światła metr od klosza? Jakie to am znaczenie przy użytkowaniu auta? Pomiar był by ciekawy gdyby zrobiono go 5, 10 i 25m od auta
Ciekawe to były zdjęcia. Zgodzę się,ze wszystkie pomiary robione z bliska,nie są nic warte.
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Fajnie, ze test jest na grupie ZAMKNIĘTEJ nawet posiadanie FB nic nie daje :lol:
Wybitnie pomocne i błyskotliwe to było. Szkoda, że na forum nie ma opcji dislike. Dostał byś co najmniej kilka od wielu osób... Następnym razem, zanim coś takiego chlapniesz w temacie, który ma za zadanie pomóc forumowiczom pomyśl 2 razy.
- - - Updated - - -
Bo nie należysz do "elyty". Za słabi na to jesteśmy:) Tutaj kilka zdjęć świateł z mojej 159 przed i po czyszczeniu lamp oraz montażu Osram Nightbreaker Laser:
A gdzie info który to model tych ledów?
Te ledy były testowane: http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2017/02/50.jpg
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Czyli wyglądają na jakby "lepsze" :)
Załącznik 221296Załącznik 221297Załącznik 221298
Zdjęcia. Udało się wszystko skompletować :)
Zdjęcia to można sobie o kant tyłka rozbić bo ja Ci zrobię takie zdjęcie że w kaszlaku będą mi lepiej świecić :sarcastic:
Dokładnie jak wyżej już o tym kiedyś pisałem aby zdjęcia cokolwiek odzwierciedlały musiała by być manualnie ustawiona na sztywno ekspozycja. Tak to sobie aparat sam dobiera ustawienia do warunków oświetlenia. Bramę i zaśnieżony parking oświetla fajnie ale nie wiem jak inni, ja czasem jadę po normalnej, mokrej, czarnej, asfaltowej drodze... ;]
Dokładnie. Jedyny słuszny test to czarny mokry asfalt. Ja mam wstawiony hid w jednym aucie (niestety jakieś 5-6000K) o ile na suchej nawierzchni jest na prawdę świetnie (100% lepiej niż żarówki) to na mokrym czarnym asfalcie bez pasów to kłóciłbym się czy nawet nie lepiej wypadną zwykłe żarówki......
Ma ktoś te żarówki 4000LM na "chipie Philips'a" z tego testu na FB? Faktycznie tak mocno świecą i mieszczą się bez przerabiania dekielka od lampy? Test luksometrem w moim przypadku to była formalność bo podczas testu drogowego od razu widziałem, że jest gorzej. Na 10-15metrów może faktycznie świecą jasno ale powyżej 30 była tragedia w porównaniu z Osram'ami. Co do oświetlenia czarnego i mokrego asfaltu to każde źródło światła o barwie powyżej 5500K słabo wypadnie... W poprzednim aucie - Oplu Insigni miałem xenony, które są mocno chwalone i w testach wypadają lepiej niż w niektórych autach klasy premium ale na mokrym też było kiepsko i lepiej mi się jeździło w takich warunkach jednak autami ze zwykłymi żarówkami i to zwykłymi mocno żółtymi. Do insigni kupiłem nawet nowe palniki bo te też tracą swoją moc z czasem ale nic to nie dało - problemem jest barwa.
Dlatego aktualnie większość ori Xeonów ma barwę 4300K
Problem jest z zamiennikami (hidami). Już kilkukrotnie zmieniałem, reklamowałem a i tak sprzedawca kit sadzi że jego są 4300. A przecież widzę na aucie że świeci bardziej niebiesko niż oryginalny osram 5000K w drugim aucie.
Mi dzisiaj przepaliła sie prawa żarówka od świateł mijania. W sumie nigdy w żadnym ze swoich aut nie przykładałem wielkiej wagi do żarówek, bo oświetlenie zastane w dobrodziejstwie inwentarza zawsze było dla mnie wystarczajace. Poza tym żarówek świateł mijania tez nigdy nie zdarzyło sie wymieniać samodzielnie. Dzisiaj debiut i po szybkim sprawdzeniu w internatach tego co zastałem na marketowej półce zdecydowałem sie na Osram Night Breaker Unlimited. Po przeczytaniu wątku wiem juz, ze jest ryzyko, iż mogą paść szybko. A jak z widocznością w nocy i na mokrym asfalcie? Światło jest cokolwiek białe a na samej żarówce jest nieco niebieskiego filmu, który pewnie miał schłodzić barwę, ale przy okazji też swoje ze snopu światła odfiltrował. Będzie na co narzekać?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Powiem ci tak. Mi te żarówki wytrzymały 3 miesiące. ostatnio jedna się przepaliła. założyłem zwykłe osramy i różnicy nie widzę. Ostatnio oglądałem test żarówek h7 i wyszło że najlepsze są właśnie zwykłe osramy. stosunek ceny do jakości świecenia.
każda zmora znajdzie swojego amatora. coś za coś, mocniejsze światło to krótsza żywotność. Proste
Każdy wybiera co mu pasuje.
Pierwsze dni z Osram NBU to zachwyt. Nigdy nie było tak jasno i z tak dobra widocznością. Nie potrzeba długich, zeby doświetlić sobie nieoświetlona drogę pośród pól czy lasów. Zobaczymy na ile ich żywotności wystarczy w moim przypadku.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Pierwsze dni z takimi żarówkami to placebo :lol: Tez tak mialem do czasu aż po 2 miesiącach jedna nie padla i zamiast niej nie wsadziłem standardowego Philipsa lub osrama i wtedy zdziwienie gdzie sie podziala ta ogromna różnica ;)
Zdecydowanie nie zgadzam się z tym, że to placebo. W 156 miałem Osram Night Breaker Unlimited i po ich założeniu różnica była ogromna. Po około 30 tysiącach kilometrów padła mi jedna, w zapasie miałem tylko standardowego Boscha. O ile geometria światła była porównywalna, to jasność i zasięg już nie. Kupiłem później drugi komplet ale ile wytrzymał nie wiem, bo sprzedałem samochód.
Ta "ogromna" różnica wg testów to koło 10- 15% między markową żarówka standard, a tą +pierdylion%, a z komentarzy niektórych wynika, ze faktycznie jest lepiej o tyle ile napisali na opakowaniu ;)
Sorry, nie sprecyzowałem. Przed pierwszym założeniem OSRAMów miałem NARVY kupione na stacji. W porównaniu z nimi jestem w stanie uwierzyć w różnicę rzędu 100%. :) W porównaniu do zwykłego Boscha różnica nie jest spektakularna, ale wyraźnie zauważalna.
Oczywiście że jest różnica.
Są żarówki świecące bardzo dobrze, gorzej (i to nieprawda, że tylko 15% różnicy) oraz można też kupić totalny badziew. Ale prawda, że większość świeci podobnie.
Wyraźnie pisałem o żarówkach markowych np. Osram Orginal. Różnica w teście miedzy nim, a Boschem +120% byla rzędu kilku procent, a miedzy Tungsramem Megalight kilkanaście procent. Jak ktos się przesiadł z najtańszych marketowych żarówek to oczywiście może być w szoku po zakupie tych +ileśtam% ale ktos kto zawsze używał dobrych markowych żarówek różnice zauważy niewielką no chyba ze w trwałości ;)
Tyle że ta niewielka różnica komuś może uratować życie.
Dlatego zamiast dwa razy w roku wywalać kasę na ta niewielką różnice to przesiadłem sie na xenon gdzie różnica jest juz wyraźna zarówno w święceniu jak i trwałości.
Pprownywanie prawie wypalonej zarowki z nowa nigdy nie bedzie miarodajne.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk