Dla mnie na odwrót, mechanika to pikuś gorzej jest z nadwoziem. Moim zdaniem auto wrte uwagi po dokładnym sprawdzeniu bo cos mi sie wydaje że renowacja auta była robiona na sztukę
Printable View
Pokaż jakieś foty tej ze Szwajcarii, ciekaw jestem jak wygląda, z jednej strony kusi mnie ciągle do V6, tym bardziej że nie jeżdżę na co dzień ale znowu nie darował bym sobie swojego teesika:) No ale trzeba się rozwijać...
To znaczy że opisałem ją żle, czy dobrze?
Opisałem ją tak jak ją widziałem i z tego co mogłem sprawdzić a wiem co opisuję bo znam trochę ten model jak mało kto.
To znaczy że opisałem ją żle, czy dobrze?
Opisałem ją tak jak ją widziałem i z tego co mogłem sprawdzić a wiem co opisuję bo znam trochę ten model jak mało kto.
Bardzo dobrze Andrzeju że ją widziałeś . Kolega z pracy szuka V6 i dam mu namiar na auto. Napisz nam jak silnik pracuje i czy miałeś okazję się przejechać
Namawiał mnie koleś żebym przejechał się z nim (jako pasażer) ale nie chciałem, słyszałem jak silnik pracuje i nie jest to ocena bardzo dobra, widziałem lepiej pracujące silniki ale żle nie było raczej standard , wydech do roboty, ogólnie auto zrobione tak mi się wydaje na sztukę może się mylę ale nie mylę się że cena jest wygórowana
Patrzcie co jest do kupienia. Cena mało przystępna, za to na drodze bardziej się wyróżnia niż Bugatti.
http://www.gieldaklasykow.pl/alfa-ro...00-pln-wlochy/
Klikam kup teraz i będzie moja:)
Kawał historii i kolejna porażka szwabów ! :D