I już nie muszę nic dodawać :D
Printable View
I już nie muszę nic dodawać :D
Spadek poziomu wody w rzece Jangcy ujawnił zatopioną wyspę w południowo-zachodnim mieście Chongqing w Chinach i trzy buddyjskie posągi, które prawdopodobnie mają około 600 lat -
Jak oni to zamieszkiwali i zbudowali bez spalinowcow? Fajerwerkami ocieplili klimat ?
Żuczek : klimat nigdy w historii planety nie był stały.
Naprawdę naiwniakiem do potęgi trzeba być aby sądzić że ma się jako człowiek na niego jakikolwiek istotny wpływ . No jeden ewentualnie - masowa depopulacja.
To nie wchodzi w rachubę więc pozostaje jedyny znany biologii mechanizm - przystosowanie. W czym człowiek jako gatunek jest całkiem niezły.
no tak, jak zwykle podwórkowi klimatolodzy wkraczają do akcji, i opowiadają swoje historyjki, podczas gdy naukowcy są zgodni co do tego, ze obecne zmiany klimaty mają głównie zrodlo antopogeniczne (to znaczy przez człowieka).
i własnie dlatego, o czym wy chcecie dyskutować? Z "faktami alternatywnymi" ktoś ma dyskutować? To moze jeszcze z antyszczepionkowcami, albo płaskoziemcami trzeba dysktutować?
- - - Updated - - -
kisne :D :D
przystosujmy się do zmian klimatu! Do braku wody pitnej, mniejszych plonów, a co za tym idzie byc moze głodu! Spoko, przystosujemy się! Podniesienie poziomu oceanów, zatopione całe miasta, takie tam pierdoły, przeżyjemy!
Ale jak trzeba będzie pół godziny przy ładowarce spędzić, to jest dramat, koniec świata, do tego już się przystosować nie można :D :D :D
kabaret :D :D
Jeżeli już to problem jest w tym niestety, że jeszcze niedawno, 30 lat temu liczba ludzi na ziemi zbliżała się do 6 miliardów. Obecnie przekroczyliśmy już 8 miliardów. Do 2050 ma być już blisko 10 mld ludków, którzy muszą jeść, pić i robić co tam muszą. Jeżeli wierzysz, że ten problem rozwiąże samochód na baterie w Europie, to chyba jesteś bardziej naiwny niż podwórkowi ekolodzy i to jest dopiero kabaret.
Obawiam się, że takie persony, jak Adolf czy wcześniej Czyngis Chan, zrobili więcej dla dobra planety niż Elon Musk dając nam Ev i Greta drąca swoją szpetną facjatę, razem wzięci. Wiem, że to straszne, ale obawiam się, że prawdziwe. Myślę, że głód i brak wody zacznie wcześniej nam grozić właśnie przez przeludnienie niż podwyższenie temperatury
Oczywiscie. Dodajmy że te miliardy przybywają głownie nie w mającej uratować planetę Europie. I zużywają wszystko w najlepsze ile wlezie.
Wiara we wpływ istotny na to jakimiś bateryjkami w europce i jazda jak każe apka to właśnie .. wiara. Można też wierzyć we własny harem dziewic po śmierci.
Gorzej jak się ma misje nawracania innych.
Ale chwila, model FH to przecież ciężarówka na długie dystanse, prawda? No ale jak zrobili z niej wersję elektryczną, to zrobiła się ciężarówka nawet nie na średnie, a krótkie dystanse. Czas przelotu przez to wydłużył się prawie dwukrotnie. Co w transporcie nie jest mile widziane zarówno przez firmy jak i kierowców. Kolejna sprawa, ładunku wrzucili 20 ton. Na wersje spalinową wrzucili by lekko 3 tony więcej. Zamiast więc modelu FH można by zastosować model FM z tymi samymi bateriami, który jest lżejszy, przynajmniej zyskaliby nieco na tonażu ładunku. Ale na zasięgu też nie.
O, i teraz już wiemy, że ciężarówki z serii długodystansowej w wersji elektrycznej zrobiły się krótkodystansowe - bo mówią nam o tym parametry :D
Żeby nie być gołosłownym:
"Volvo FH to kultowy pojazd do transportu długodystansowego."
Cytat ze strony volvotrucks.pl
A może to jakieś randomy podszywają się pod producenta? :sarcastic: