Co bedzie za rok to ja wiczorem objaśnie, wprost, bez zmian ustalone bedzie. tylko nie wiem czy w tym temacie czy w nastepnym ale długi weekend wtedy wypada tak ze sa 4 dni wolne i je zapełnimy;)
Printable View
Co bedzie za rok to ja wiczorem objaśnie, wprost, bez zmian ustalone bedzie. tylko nie wiem czy w tym temacie czy w nastepnym ale długi weekend wtedy wypada tak ze sa 4 dni wolne i je zapełnimy;)
Przecież widziałeś, że dobrze wyglądam. Także dieta działa ;)
Trudno by nie było krytyki :) Zdaję sobie sprawę co poszło nie tak. Teraz jest czas, żeby zobaczyć co wyszło a co nie.
A co do atrakcji - niestety negocjacje z firmami, gminami i różnymi instytucjami to generalnie jazda bez trzymanki. Dziś słyszysz jedno by na drugi dzień sytuacja odwróciła się o 180st.
Dla przykładu - od lutego rozmawiałem z przedstawicielem AR Polska. Na początku było super, wszystko do załatwienia itd.
Po świętach Wielkanocnych usłyszałem, że zobaczą jak wyszło i pogadamy o przyszłorocznej edycji... Podobnie było ze sponsorami, pozwoleniami na wyścig itd. Kubeł zimnej wody. Pierwsze razy bywają trudne :)
Za rok jak wypali, podamy tylko to, co będzie zaklepane na papierze by nie było wtopy i tyle ;)
Co by nie gadać, atrakcje dodatkowe to trudny temat do przeskoczenia... a tak naprawdę to najważniejsze są dwie rzeczy:
1. spotkać tych wszystkich ludzi, którzy są podobnymi pasjonatami do nas
2. zobaczyć i posłuchać na żywo te cudeńka, którymi przyjechaliście
I te dwa punkty się udały i to jest najważniejsze :)
Oczywiście mało czasu było, żeby dobrze wszystkich poznać i porządnie każde auto obejrzeć, ale nadrobimy w przyszłym roku!
ja też chętnie podzielę się swoimi wrażeniami:
przede wszystkim chce podziękować Rigidigi za opinię bo jest bardzo cenna dla organizatorów. gdybyś mógł napisać, co dokładnie masz na myśli przez 'taką sobie komunikację z organizatorami' to byłbym wdzięczny (może być pw, jeśli nie chcesz tutaj). po prostu chciałbym, by następne zloty (o ile się odbędą) stały na nieco wyższym poziomie jeśli chodzi o organizację.
ośrodek to zdecydowanie strzał w dziesiątkę, zwłaszcza w taką pogodę. gdyby było zimno/lało byłaby niezła ch*jnia z grzybnią, ale w takich warunkach jakie były, było idealnie.
właśnie dlatego pilnowałem zeba, żeby nie wygadał się z samochodem niespodzianką. jak wypadł Montreal to z tyłu głowy zapaliła mi się lampka ostrzegawcza. z pozostałymi atrakcjami, które nie wypaliły... było za późno. ale myślę, że zeb wyciągnie z tego wnioski i dopóki nie dogada się z zarówno z osobami odpowiedzialnymi za te atrakcje jak i ze sponsorami, to nie będzie tematu. mówiłem nie raz, że jak coś się ogłosi, a potem tego nie będzie to na pewno ktoś to wypomni i nie pomyliłem się.
konkursy były wymyślone w zasadzie dość spontanicznie, ja bym pomyślał o tym wcześniej, by wrzucić je do agendy zlotu. wtedy uniknęlibyśmy pytań związanych z tym, kiedy, czy w ogóle jakiś konkurs się odbędzie. to samo z nagrodami. gdyby to ustalić wcześniej to nie mielibyśmy takiego bólu głowy podczas grilla no i ogłoszenie wyników by się tak nie przeciągnęło.
ogólnie jak na pierwszy raz to wydaje mi się, że wyszło dobrze. następnym razem powinno się przeznaczyć trochę więcej czasu na ten zlot, 1 dzień + kawałek drugiego to jednak trochę za mało ;)
To i ja coś wrzucę :)
Załącznik 165192Załącznik 165193Załącznik 165194Załącznik 165201Załącznik 165195Załącznik 165197Załącznik 165196Załącznik 165198Załącznik 165199Załącznik 165200Załącznik 165203Załącznik 165204Załącznik 165207Załącznik 165206Załącznik 165208Załącznik 165205Załącznik 165202Załącznik 165209Załącznik 165210Załącznik 165211