niczym szczególnym ten silnik sie nie wyróżnia, bez turbiny ma raptem 148 koni..., balansy na których traci ciśnienie, cienka pompa oleju, wycierające się krzywki itd. Fiatowskiego dohc 16 v nigdy więcej.
Printable View
akurat 2.0 16v pewnie pali tyle co 2.0 8v ,niestety te czasy minely i nie wroca ,juz nie bedzie 8v ani 12v V6 ktore tez ponoc bylo trwalsze niz 24v ,ciekawe jaka alfe kupisz nastepna bo juz wszystkie sa popaprane fiatem a kiedys ten czas nadejdzie
salatin, niestety nic tego nie zmieni bo te auta swoje już przejechały i nadszedł czas na "sypanie" się 16V, dlatego wszyscy uważają że to bubel. Z jednej strony silniki sportowe z zasady są mniej wytrzymałe - 16V jak na swoje czasy dawał radę i był jednym z najlepszych ale tym bardziej razi to w oczy bo jak to napisali na Ikarze jego poprzednik łączył w sobie dwie przeciwności - był stworzony do sportu i jednocześnie niewiarygodnie wytrzymały. A każdy dobrze wie z życiowego doświadczenia że jak coś postawiło wysoko poprzeczkę to na słabszego następcę zawsze będzie się najeżdżać:)
majster, nie produkują ich bo teraz rządzą księgowi;)
"niestety te czasy minely i nie wroca ,juz nie bedzie 8v ani 12v V6 ktore tez ponoc bylo trwalsze niz 24v ,ciekawe jaka alfe kupisz nastepna bo juz wszystkie sa popaprane fiatem a kiedys ten czas nadejdzie"
I to jest najpiękniejsza rzecz 8V, ten silnik przelata miliony km, jest w pełni odbudowywalny, każdy element w bloku jest wymienny i jeśli teraz zaopatrzysz się na zaś w rzeczy których może później nie być jak np pompa oleju itp. która pewnie po milionie km jednak siądzie:) to na tym silniku możesz jeździć do śmierci;) Więc to tylko kwestia odpowiedniego zadbania o budę i zgromadzenia kilku zapasowych gratów.
Dlatego jest kilku z nas zapaleńców i jeżdzimy tym co za kilka lat zniknie z naszych ulic. Ja jeżdziłem dwiema 75 Turbo przez kilka lat i mogę się założyć że może kilka osób z tego forum widziało na własne oczy ten silnik a o jeżdzi czy posiadaniu takiego auta nie mówiąc. Jestem jeden z niewielu i pewnie podobna historia będzie z V6 12v
jeżeli chodzi o 8v to jedyna rzecz której mam coś do zrzucenia to wałek pośredni do napędu pompy oleju i ta jego tulejka ale ten silnik miał tylko 105 czy tam 108 koni więc nie był zbytnio wysilony i przez to prawie bez awaryjny.
o wersji z turbo nie będę się wypowiadał w temacie wytrzymałości bo nie użytkowałem
silnik 2 litry 8v miał 113KM na gazniku ja taki miałem zapodany do POLDKA silnik nie do zajechania przy dobrym doglądaniu jego stanu technicznego
A jeszcze w kwestii spalania to 8V jest oszczędniejsze:P
wiesz ale mi to nie przeszkadza ,ja zdaje sobie z tego sprawe ze 8v jest bardziej wytrzymale bo takowa jezdzilem i tylko lancuch naciagalem i troche oleju dolewalem ale chcialem cos wiecej i mimo czasami pewnych problemow uwazam ze warto bylo posmigac 16 v zwlaszcza 2.0 ,tylko rafal 155 pojechal troche za daleko szrotem 16v bym nie nazwal mimo wszytko, bo 16v pucharowe jezdzily i jakos to chulalo a ze historia 8v zapisala sie dobrze w dziejach alfa romeo to zdaje sobie sprawe i jestem z tego zadowolony