Printable View
Od paru dni drążek zmiany biegów na dole wydaje dziwne skrzypienie przy wrzucaniu biegu 1,2 i czasem 3. Wymontowałem mieszek rozebrałem tunel i przesmarowałem smarem sprężynę oraz miejsce na dole to kulowate gdzie pracuje cały mechanizm nic nie pomogło, czy ktoś miał coś podobnego i wie co może być tego przyczyną ?
Witam,
wczoraj trafiłem na paskudną dziurę przed skrzyżowaniem i jak dziś odpaliłem to coś strasznie wyje pod maską, jak odkurzacz. Mam wrażenie, że dochodzi z rezonatora powietrza. Jestem tu nowy i dopiero się uczę, ale czy tam gdzie zasysa powietrze na dole nie powinno być jakiejs zaslepki czy coś? Byłbym wdzięczny za pomoc.
Nie wiem jaki masz silnik itd, ale w JTDM puszka filtra jest zamknięta od spodu a powietrze zasysane jest do niej przez rurkę sprzed chłodnicy.
Jak jade dosc szybko, kolo 120-130 i wyzej to cos tak puka czy dzwoni z prawej strony w nogach, kurcze nie wiem jak to nazwac moze troche skrzypi? I ostatnio po trasie 1300km z lewej strony tez delikatnie zaczelo tak robic. Gorne wachacze mi skrzypialy ale da juz wymienione a to jest nadal.
Co do wycia to chyba rolka od napinacza, ewentualnie coś z klimą. Jutro oddaje na serwis, ale nadal nie moge ustalić o co kaman z tym wlotem powietrza. Ja mam 1,9 JTDm 156 HP, chipowana ze 120 VTG, bez EGR i DPF. Niestety poprzedni właściciel nie pamięta czy coś z wlotem było robione choć podobno tak bo miała mieć łatwiejszy dostęp do powietrza. No i pytanie teraz co z tym zrobić, bo narazie boje się nią jeżdzić z tym odkurzaczem pod zderzakiem bo diabli wiedzą co on tam wsysa, a dopiero ją nabyłem. Załaczam pare fot, żeby zobrazować o co mi chodzi.
https://zapodaj.net/62b5883f19016.jpg.html
https://zapodaj.net/01bbd16a40f26.jpg.html
https://zapodaj.net/c1323448e5cc3.jpg.html
Nie może stamtąd pobierać powietrza z jednego prostego powodu - zaciągnie wodę i nie będzie śmiesznie.
U mnie jak jadę ponad 100 km/h to od strony pasażera słychać szum powietrza, jakby właśnie powietrze dostawało się pod jakaś uszczelkę. Tak po wstępnych oględzinach uszczelki drzwi wyglądają ok. Wszystko fabryczne, nie naprawiane po dzwonie. Na razie nie nagrałem filmiku.
Spotkał się ktoś z czymś takim.
Może wystarczy podregulować drzwi na zamku...
Mam taki odgłos przy uruchomieniu zimnego silnika, jakby cykanie, jakby coś z okolic pasków klinowych, jakby coś ocierało tam. Optycznie wszystko cacy, jak psiknąłem WD-40 nie było go. Może to jakiś napinacz? Miał ktoś z forumowiczów jakiś problem w eksploatacji samochodu związany z napinaczem paska?
Gdzie tym WD-40 psikałeś? O napinaczach wiele się raczej nie słyszy, za to o kole pasowym sporo.