nie pasują. "szukaj" istnieje i nie boli
Printable View
nie pasują. "szukaj" istnieje i nie boli
Yokohamy są OK.
panowie co powiecie na takie tańsze oponki
Frigo 2
Kleber Krisalp HP2
Barum Polaris 3
A mógłby ktoś wypowiedzieć się na temat nalewanych?
Sporo mam wydatków teraz i nie bardzo pasuje mi ładować pieniążki w jakieś markowe Pirelki czy Micheliny.
Może któraś z tych trzech na przód i jakieś dobre nalewki na tył?
Szczerze powiem miałem kiedyś frigo 1 rok później barum polaris 2 i w moim odczuciu nasza dębica była lepsza
a co z tym kleberem?? miał ktoś może??
jeśli o nalewajki to chodzi mi o jakiegoś prducenta co robi dobre, słyszałem, że niezłe są firmy PROFIL
Dla mnie też Frigo jest lepsze niż Polaris.
Frigo 2 jak najbardziej dobre ale na świeży śnieg. Nie było zaspy, przez którą bym nie przejechał. No chyba, że brzuchem się zawiesiłem. Ale już na mokry śnieg czy lód nie są takie dobre. Jeśli jeździsz mało to takie opony są dobrym wyborem, natomiast w przypadku większych przebiegów myślę, że bardziej opłaca się kupić coś lepszego.
Co do nalewek... Dawno temu w studenckich czasach, kiedy to gotówka była przydatna do innych rzeczy ;), sprawiłem sobie w moim Golfie I rocznik 1978 nalewki. Latem (było gorąco) w trakcie jazdy nalana warstwa się odlepiła... Błogosławię traktor, który jechał wtedy przede mną bo zwolniłem do jakiś 40km/h... Szarpnięcie było takie, że prawie w rowie wyladowałem. Od tego czasu nigdy żadnych nalewek.Obojetnie czy to w letnich czy zimowych.