Mi też przeszła już ochota na ich wydech, mój jeszcze rok, może dwa spokojnie pojeździ (okazało się że rezystencyjny zdycha szybko i to on potrzebuje natychmiastowej wymiany).
A jak przyjdzie co do czego to Ultera albo SS wszadzę i nie będzie jaj
Printable View
Mi też przeszła już ochota na ich wydech, mój jeszcze rok, może dwa spokojnie pojeździ (okazało się że rezystencyjny zdycha szybko i to on potrzebuje natychmiastowej wymiany).
A jak przyjdzie co do czego to Ultera albo SS wszadzę i nie będzie jaj
Panowie, nasz wydech w koncu doszedl. Mial byc w przeciagu tygodnia u nas, zeszlo mu 2,4 tyg... no ale na szczescie jest, caly i zdrowy, taki jak byl zamawiany. No ale podejscie do takich sytuacji mogliby miec troche lepsze, powiedziec co jest nie tak, jak maja jakies komplikacje, a nie wciskanie kitu najpierw, ze paczka wyslana, a za 3 dni, ze sie prasa zepsula i wydechu jeszcze nie zrobili, pozniej krzywa akcja ze zniszczona paczka na poczcie( musialaby spasc z 2 pietra, albo najechac na nia samochodem, zeby sie tlumik zepsul az tak bardzo). No ale najwazniejsze, ze w koncu dotarl
Poczekaj aż założysz. Mój tłumik też doszedł po ponad dwóch tygodniach. Po założeniu okazało się, że była to zwyczajna porażka. Kontakt na początku dobry, potem jednak już coraz gorzej szczególnie po zamontowaniu, gdy odezwałem się, że to nie to o co mi chodziło. Ogólnie niestety to było moje drugie podejście i niestety znowu fatalnie zakończone. Co do dobierania dźwięku - To jakiś żart i ściema. Moja V6 lepiej brzmiała na seryjnym i to zdecydowanie niż na tłumiku BASSOWYM od nich. Gdzie wyraźnie prosiłem o coś zupełnie innego. Samochód był tak przeraźliwie głośny basowo, że wstyd było go odpalać, żeby osiedla nie pobudzić a oni do mnie, że przecież przejechałem dopiero 5 kilometrów to jest to za mało, żeby ocenić tłumik. Ale było wystarczająco żeby otrzymać ból głowy. Kasę zwrócili za tłumik i przesyłki ale oczywiście też musiałem interweniować. Serdecznie wszystkim odradzam. Cała sytuacja od momentu zamówienia tłumika oraz do zwrotu kasy trwała dokładnie półtora miesiąca.
Tobie przynajmniej oddali kasę.
Gdyby nie oddali to dal zasady zaciągnął bym ich do sądu. Tym bardziej, że bardzo mocno dbałem o to, żeby wszystkie szczegóły były zawarte w mailach. Przez to miałem poważne źródło szczegółów transakcji. Niby kłopot, niby trochę zachodu ale zasady są zasadami, może to wtedy by ich czegoś nauczyło.
JA tlumik zalozylem i jest to czego oczekiwalem, moze nwaet troche za cichy :) mial byc glosniejszy przy wyzszych partiach obrotow, a jest cichy jak seria w calym zakresie. W kazdym razie, tlumik zrobil pare km, nadal dziala, nie brzeczy z powodu oderwania sie jakiejs czesci czy cos w tym stylu, zobaczymy, jak bedzie na dluzsza mete
Qmax, może miałbyś ochotę nagrać filmik? :)
Ciekawostka jest to ze do dwoch aut z identycznym silnikiem robia wydech dzialajacy dobrze i zle. Pewnie to przez proby uzyskania takiego dzwieku jak chce nabywca... chyba lepiej podjechac do nich osobiscie by cos kombinowali bo z wysylkami dobranie moze zajac i pol roku...
Sami oferują taką a nie inną możliwość zamawiania. Są niby specjalistami to powinni wiedzieć co i jak zrobić. Mało tego, twierdzą, że bez problemu wszystko zrobią. Więc wprowadzają ludzi w błąd i tyle.
filmik moge nagrac, ale ja u nich zamawialem wydech do hondy, nie do alfy :) moim zdaniem maja 2 konstrukcje wydechow komorowych (wersja totalnie cicha i troche glosniejsza) oraz wydech przelotowy. Rozmawiajac z gosciem, mowil, ze wydech z polerowanej kwasowki robia tylko przelotowy, bo nie maja mozliwosci zrobic komorowego z tej blachy, tak wiec moze jak ktos z was ma polerowany i mowi ze jest za glosne, a chcial cichy to tu jest problem :) osobiscie znam pare osob, ktore kupowaly u nich wydech i nikt nie mial zadnych problemow z ta firma, kazdemu rowniez dzwiek odpowiada.