U mnie było to po prostu powiększenie średnicy otworu, bez przesuwania jego środka.
Pozdrawiam.
- Rafał
Printable View
Rozebrałem dziś zaciski. Nie wiem czy to wina deszczowej pogody, w jakiej do tej pory z tymi zaciskami jeździłem, ale środkowy rowek we wszystkich klockach był zapchany pyłem. Powiększyłem otwory do 11 mm, to wygląda na rozsądne maksimum. Wszystko jeszcze raz oczyściłem i przesmarowałem prowadnice zacisków. Pojeździłem trochę wkoło komina dużo hamując, w końcu nastała błoga cisza :cool: Zero piszczenia. Mam nadzieję, że ten efekt utrzyma się tym razem na długo.
Czyli teraz czas na mnie.
Po sfazowaniu klocków po kątem od zewnątrz czyli żeby nie wystawały poza tarczę była prawie cisza.Ale kiedy klocki dalej poszły w pracę i zaczęły docierać się poza rant tarczy niestety intensywne piszczenie wróciło.Ostatnia nadzieja w rozwierceniu otworów...zobaczymy.
Rozwierciłem ucho w klockach wiertłem 12 mm i teraz klocki są pięknie ustawione mniej więcej na środku tarczy. Przesmarowałem dosłownie wszystkie miejsca, gdzie metal może pracować z metalem. W efekcie zaciski potrafią zapiszczeć podczas pierwszego naciśnięcia pedału hamulca (np. podczas wyjazdu z garażu) i potem już są ciche na suchym. Byłem nawet zadowolony, jednak ostatnie kilka dni pojeździłem podczas deszczowej pogody i zaciski znów zaczęły czasem popiskiwać. Nie tak głośno jak wcześniej i teraz raczej sporadycznie (na mokrym), ale jednak. Też tak macie?
Zastanawiam się już czy nowych klocków (innych niż obecne TEXTAR) nie kupić.
Mam do Was pytanie odnośnie tylnych hebli. Ładując 330 na przód zmieniacie też tył na większe? Czy seryjny hebel może zostać? Popmpe+serwo zmieniacie na większe, czy ori da radę? W mojej Alfie jest 1.9 8v jakby coś to miało pomóc w podpowiedziach.
Dla potomnych... Z jakiś powodów jeszcze mi nieznanych tylko zaciski ori ze 159 i 166 pasują pod felgę stalowa oryginalną 16. Te które ja założyłem ocierają o wnętrze felgi, chociaż to krawędzi felgi miejsce jest. Wiec na zimę zmiana zacisków na zwykle ☺
Dystanse nie pomogą?