Ja dzisiaj szczęśliwy po myjni wyjechałem, pojechałem sobie do banku wpłacić pieniądze, aż nagle zauważyłem że nie mam obudowy od prawego lusterka. I teraz czeka mnie wymiana prawego lusterka (które swoją drogą lekko lata).
Printable View
Ja dzisiaj szczęśliwy po myjni wyjechałem, pojechałem sobie do banku wpłacić pieniądze, aż nagle zauważyłem że nie mam obudowy od prawego lusterka. I teraz czeka mnie wymiana prawego lusterka (które swoją drogą lekko lata).
3 lata temu lakierowałem drzwi - lakiernik zrobił ryskę do metalu pod klamką , której nie zauważyłem (nie dało się) teraz mam małego purchla (może z 1.5cm)...nie wytrzymałem oczyściłem zapodkładowałem, baza,klar oczywiście made by pędzelek. Wqrza mnie to i tylko to miejsce i strupka widzę :D...cóż przynajmniej nie wejdzie ruda, a drzwi pomaluję z czasem.
Jakieś skur*ysyny ukradły mi znaczek ze scudetto ;/ Całe szczęście był wyblakły i mam nowy na podmianę, ale tak czy siak :mad:
A mi ostatnio w trasie pękł wężyk paliwowy przy filtrze paliwa i myślę że co najmniej z 15l ON poszło pod auto... Jechałem tak kawałek drogi, bo w środku nie było żadnych objawów, dopiero na miejscu zapach ropy i oczywiście kałuża pod autem dały mi do myślenia. Za to była to dobra okazja do wypucowania silnika i podwozia bo wszystko było ochlapane (łącznie z tylną klapą i szybą) :eek: Ogólnie polecam wszystkim co mają JTD sprawdzić wizualnie te wężyki, bo mogą narobić bałaganu :)
Podczas wymiany żarówki postojowej urwałem kabel od oprawki :(
A ja wpadłem w dołek i rozwaliłem sworzeń wahacza lewego
Ale już zamówiony TRW (365 zł) czekam aż przyjdzie i wymiana
A co najgorsze to tak skrzypi że aż ludzie się za mną oglądają jak jadę
Dzisiaj drzwi od garażu / świeżo wynajęty jeszcze bez blokady / przy podmuchu wiatru uszkodziły drzwi przednie pasażera :(
tak się w q..... że już dzisiaj w pracy postanowiłem nic nie robić.Miałem zamiar po wakacjach podmalować belle gdyż są odpryski po kamyczkach na masce ,zderzaku i błotnikach jeszcze po Niemcu ...a tu doszły jeszcze drzwi !!! 250 za element powiedział lakiernik...
Mi pękła szyba przednia. Ale, żeby nie było miałem odprysk. Pomyślałem pojeżdżę do zimy jak pęknie to się wymieni. A tu się zdziwiłem, że pękła na słońcu jak auto stało cały dzień nie ruszane.
Witam mi parę dni temu zerwało pasek rozrządu .
a mi dzisiaj, w największy upał, przestał działać nawiew... :|
Ja "zepsułem" swoje auto, oddając je w ręce jednego z forumowych kolegów (mojego kolegi zresztą). Niestety zawiodłem się do tego stopnia, jak się nawet nie spodziewałem ...
W sensie że zleciłeś mu naprawę czy "pożyczył" ? czyt. zwinął Ci kata ?
A może KAT był już do doopy...
Dlaczego masz być w plecy kilka stówek,sam załatwiając sobie kata i nie wiadomo w jakim stanie będzie,jeżeli kolega go sobie pożyczył,to teraz niech odkręca sprawę,chyba że wcześniej miałeś z nim problem lub jakieś błędy itp. W Oławie jest warsztat o nazwie OPONEL tam sprawnie wycinają katy bez wiedzy właściciela,a wszystko dlatego że monolit jest w cenie.Cytat:
Robił mi skrzynię i sprzęgło ... A to, że nie mam kata, który powinien być, zorientowałem się na drugi dzień. Nie chcę już nawet, żeby sprawę -jak to zgrabnie nazwał- 'odkręcał'. Skręcę to jak ma być i zobaczymy, jak to będzie śmigało :) Jak nie będzie, to po prostu dorwę gdzieś kata i się wspawa. Człowiek uczy się przez całe życie. Teraz już wiem, że i kolega może taką 'pożyczkę' zrobić ...
Co nie zmienia faktu że samą ceramikę można dobrze sprzedać.Cytat:
A może KAT był już do doopy...
Płyn w spryskiwaczach mi się skończył, żarówka od świateł mijania się spaliła, a ja nie mogę otworzyć maski :-( :-( :-(
Wysłane z mojego HTC One S
Lekko przytarlem tylna felgi o krawężnik.
[QUOTE=lutek26;1212336] Lekko przytarlem tylna felge o krawężnik
W tylnej lampie wymieniałem żarówki, czyściłem styki. Niestety wdusiłem do środka lampy taki mały, cylindryczny, pomarańczowy wewnętrzny klosz od kierunku (żarówki od kierunków są białe). Trzyma się to coś na dwóch zatrzaskach, u mnie jeden już był wyłamany. Musiałem trochę rzeźbić malutkim pilnikiem i super glutem żeby ten pomarańczowy cylinderek nie latał wewnątrz lampy. Trochę pyłu osiadło i kierunkowskaz nie jest już super.
brak oświetlenia w bagażniku, żarówka sprawna...zostaje szukać :( przy okazji padł przekaźnik z szyb po miesiącu :(
a w promocji jeszcze z jednej strony zdarte klocki do zera :( a z drugiej strony połowa :(
Tak to jest z tymi klockami jak się jeździ autem na wzór arabów na dwóch kołach:)
Za szybka jazda po dołach i chyba skończył się jakiś wahacz z przodu. Trzeba by zajrzeć co tam tak stuka ;)
Odkręcając felgę zrobiłem małą rysę :(
Przepuszczałem pieszego na pasach.:mad:
Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2
Sprawca:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...013/07/106.jpg
Dziadek się zagapił, próbował hamować, ale nie dał rady - nawet nie dyskutował, grzecznie przed policją się przyznał do oczywistego. Najlepsze, że po zepchnięciu samochodów dziadek od razu wystawił trójkąt na pasie gdzie były resztki, szkło, rozlane płyny z nissana, po czym po minucie jakiś debil skasował ten trójkąt przy ~120 czarną octavią nawet się nie zatrzymując.
O ja pierdziele ,taka ładna 156 ,co za kraj:/ rozumiem że bd robił alfe
Oczywiście, jeżeli tylko będzie taka opcja to bella będzie zrobiona i dalej jeżdżona. Dostała klapa, zderzak i podłoga bagażnika, za to tylna zawiecha wygląda na nie draśniętą nawet, także mam nadzieję na szczęśliwe zakończenie tej historii.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...013/07/107.jpg
Aha... dla kolegi twierdzącego, że alfy po 96 to g***. Jako samochód zastępczy dostałem 307... to jest dopiero definicja "la merde".
A już chciałem proponować jakiegoś spota w niedzielę...
Zderzak do wymiany, tylna klapa i podłoga do zrobienia. Dobrze, że błotniki nie uszkodzone to odejmie trochę kosztów i zachodu. Nissan za to raczej do kasacji ;) Ktoś mówił, że Alfy są takie delikatne i kruche??? :D
Sam na własne życzenie oszpeciłem dzisiaj Bellę - założyłem chlapacze z przodu :/ (zabezpieczenie drzwi przed piaskowaniem wygrało z estetyką)