Napisał
Belfer
Tak czytam temat i zastanawiam się ile osób bijących często bezmyślnie pianę miało Busso w swoim garażu... Ja po 2 latach użytkowania dwóch 156 V6 mogę śmiało powiedzieć, że jedyną wadą tego silnika jest... efekt uzależnienia. Spalanie może i nieco wyższe niż np R6 z BMW ale za osiągi, dźwięk i niezawodność można się dać pociąć:) Jak już człowiek zrobi rozrząd to można zapomnieć o serwisie silnika i o tym gdzie jest bagnet oleju:) Obecnie szukam GT V6 ale niestety większość, które oglądałem były w opłakanym stanie. Gdyby w 159 był taki silnik to na 99% już bym taką miał pod domem...