Napisał
Andrzejsr
? jakie świeżo zakupione ? Świeżo zakupione, to ono było w salonie. Nawet jak się 2 metry od domu zepsuje UŻYWANE AUTO i to tyloletnie (!) , po jeździe testowej - próbnej , przeglądzie w serwisie i decyzji zakończonej umową, to przepraszam bardzo , ale nie ma mowy o żadnym "szykowaniu forsy" przez sprzedającego.
Znikąd nie wynikają ceny używanych aut - m.in . z ryzyka takiego właśnie zdarzenia : awarii 2m od domu. Mało prawdopodobne, ale możliwe. Nowego nie zwrócisz do salonu tylko będzie naprawiane , a tu jakiś zwrot wielolatka, żart :)
Bo niby dlaczego 1 dzień po zakupie zwracać należy, a kilka dni nie ? gdzie granica ? - jedynie udowodnienie zatajonej wady przez kupującego.
Używane = tanie - a co tanie, to drogie niestety i tyle.