Printable View
Jak Giulietta to tylko z 17tkami :) 16tki mają fatalny wzór a komfort nie 17tkach nie będzie zły, wóz będzie lepiej się prowadził. 18tki to może trochę przesada ale samochód o charakterze sportowym musi mieć chociaż 17tki. Inaczej traci na wyglądzie i sportowym prowadzeniu :)
kolego a co ma rozmiar felg do prowadzenia? miedzy 16, a 17 raczej wielkiej różnicy nie odczujesz... no chyba, że pokonujesz zakrety 200km/hCytat:
Napisał Żuczek
17tki w Giulietcie są szersze od 16tek :) Dzięki czemu samochód lepiej trzyma się drogi i pewniej się prowadzi.
i bardziej wali ci mikrodrganiami w kręgosłup. Za 10 lat będziesz przeklinał u ortopedy, że jezdziłeś na takim ogumieniu. To się nadaje WYŁĄCZNIE na proste jak stół drogi i autostrady.
http://www.centralcontracts.com/news...eo-models-2648
"Sales of the new Giulietta have exceeded initial estimates"
Cóż, kolego Pingwin :). Może i Julka się słabo na kontynencie sprzedaje, ale brytole szaleją ;).
No to fajnie - jak już im sie julki znudzą i stanieją to trafią do polski z kierą po prawej stronie. Bo będzie można takie rejestrować:) .
Nieco inne źródło:
PARIS (Dow Jones)--Fiat SpA's (F.MI) Alfa Romeo unit is on track to meet its sales targets for its new Giulietta model, Alfa Romeo Chief Executive Harald Wester said Thursday.
The company aims to sell 100,000 units of the Giulietta in the full year since its April 2010 launch.
Kolejne źródło:
"From the launch up until today, we've gathered over 30,000 orders, a number that makes us confident we will exceed the 100,000 target we've set," Wester told reporters at Paris motor show.
In Italy is the storm for the Alfa Romeo Giulietta, there were already 22,000 models sold.
The new Alfa is doing well at home, is already good news, because historically the brand gets more than half of its sales on its own soil. Since its market launch three months ago, there would be in Italy for some 22,000 models sold. Tenders of the model are also gradually started: in June 1803 were registered in July 2931. And this will be some continue rising because the models are delivered have already been ordered to go to market.
With the launch of the Alfa Romeo Giulietta was indeed the importance of a well-established launch weekend. During the weekend of May 23 and 22 challenged 90 000 visitors to the Italian Alfa Romeo dealer network. It was 10,000 Test runs were made and orders signed 2700. The weekend after the concept was repeated and all were in total 5000 orders in the order books. It is now still waiting for the sales from other European countries like Germany, France, the United Kingdom and Belgium. But since in Italy goes well, they probably already feel at Alfa Romeo.
Statystycznie na 90 tys ludzi przejechało się 10 tys a 2,7 tys kupiło.
ludzie..dajcie spokoj..a a co oni mają teraz mowic?? "nie, cholera, słabo idzie, nie damy rady"?? Kupiłbys auto po czyms takim??? Nonsens. Muszą piać 0ptymistycznei i rzucać liczbami.
Twarde dane po roku sprzedaży pokażą prawdę.
Tobie zawsze będzie źle, co? ;)
Kolega jest uparty i tyle, marzy o tym żeby napisać "a nie mówiłem że to niewypał". Gdyby napisali że sprzedali 50 tys 159-tek - a to co innego. Przerabiamy to od prawie roku :).
Mnie osobiście jest wszystko jedno ile się tych aut sprzeda. Totalnie obojętne. Stereotyp mówi że Ar kupuje się sercem nie rozumem i kieszenią. To auto pozwala na jedno i drugie więc naturalne że znajdą się klienci.
A astra w miarę widzenia kolejnych egzemplarzy z ratingu "obojętny" u mnie przechodzi do "jakiś taki h..jowy". Szpiczaste jakieś te światełka i drażniące przetłoczenia.
Może takich jest więcej i może AR dobrze zrobiła przeczekując premierę astry ?
A to coupe widzieliście ?
http://www.motoholik.pl/?tag=/giulietta
A mnie nie, bo według planu Marchione, alfa ma się sprzedawać, inaczej marka upadnie, sprzedawać, podkreśle to MASOWO.Cytat:
Napisał metan
A mnie byłoby szkoda marki, jakby upadła. Niestety, jest na najlepszej drodze, przez obłąkane pomysły szefa w sweterku.
A czy jestem uparty? Nie. Nie godze sie tylko z zarzynaniem marki. Co do 159, uparty tutaj będe. To najbardziej zmarnowany pomysł. To auto dzis, pięć lat z hakiem od prezentacji, budzi emocje, uwazane jest za piękne, widać ja od razu w tłumie aut. Ludzie, takie opinie zdarzają sie wobec innych aut szalenie rzadko!
Zmarnowano ten wóz, poprzez durnowaty pomysł wspołpracy z GM, wkładanie tam słabych i badziewnych silników (do TAKIEGO auta walić słabe diesle albo benzyniaka od GM 1,8 140 KM??), oraz fatalne pomysły na promocję. On powinien być flagową alfą. Na zachodzie, jak wiem z własnych doświadczen, auto jednak jakoś bywa widoczne, ale to nie o to chodziło.
Teraz te wszystkie mita, julki, srulki, to jest tak naprawdę walka o masowego klienta, zarzynanie oryginalnosci marki, durnowate oszczędnosci (choćby kierownica! albo boczki!) itd.
Historia i teraźniejszosc wielu marek dowodzi, ze nie trzeba sprzedawac pół miliona aut rocznie, zeby trwać, przynosic zyski i działać.
Niestety, panowie, marka jest we władaniu firmy Fiat, króla masówek a w dodatku markę prowadzi obłąkany menago w sweterku, ktory chce alfy sprzedawać tak samo jak bravo czy pandy.
To jest oczywista oczywistość, ze to jest nonsens. I tego mi szkoda.