Napisał
jersey
Bo temat nie jest o Giuli czy Stelvio tylko o sprzedaż na poziomie Rowu Mariańskiego. I o tym dlaczego Alfa nie jest w stanie zachęcić ludzi do kupna ich samochodów.
I co to za pierdololo o tym że samochodu nie można oceniać na jednej jeździe. Jak ktoś chce kupić samochód to idzie do salonu ogląda, ewentualnie umawia się na jazdę próbną i, uwaga, ocenia(!) rzeczony samochód po tej jednej jeździe i parunastu minutach oglądania go na wystawce w salonie. I na podstawie tej oceny plus paru innych rzeczy (takze recenzji z YT) decyduje czy samochód kupić czy nie.