Nic się w tym temacie nie zmieniło: zestaw colourlock i masz wszystko czego będziesz potrzebował.
Printable View
Nic się w tym temacie nie zmieniło: zestaw colourlock i masz wszystko czego będziesz potrzebował.
Jeśli chodzi o nabłyszczanie lakieru (efekt końcowy taka "kropka nad i" :) ) to ze swojej strony mogę zdecydowanie polecić mleczko nabłyszczające BOLL-a jest niesamowicie wydajne buteleczka 250 ml wystarcza na bardzo długo a cena coś około 20 PLN. Super się poleruje, a efekt jaki się uzyskuje jest bomba szczególnie na ciemnych lakierach :)
Tylko po pierwszym deszczu niewiele z niego zostaje ... dziękuję.
Mała puszeczka (tester) Finish Kare 1000p starcza na 30 aplikacji a wosk trzyma i pół roku ;)
Podobnie jak magiczny balsam z K2 - psiknięcie daje taki wet look na starym, bladym od zmatowienia lakierze że szok, ale popsułem ten wygląd przecierając quickdetailerm na szmatce. :lol:
bo jak widać - nie trzeba było przecierac QD :D
look był - był :haha:
Tylko wtedy równie dobrze można auto wysmarować smalcem spożywczym, też się będzie świecić. ;)
Jakie szampony samochodowe uzywacie?? Ma znaczenie kolor płynu do koloru nadwozia...?
Panowie mam takie pytanie odnośnie tego produktu
http://shiningcar.pl/pl/p/Clearkote-...aze-473ml/1191
a oto cześć opisu tego produktu
"Cząsteczki ścierne usuwają niedoskonałości lakieru. Dodatkowo, produkt posiada zdolności wypełniające i maskujące rysy."
no i mnie to zainteresowały te jego zdolności wypełniające i maskujące rysy
faktycznie tak jest?
bo mój czarny lakier na aucie ma takie koloste delikatne ryski
zastanawiam sie czy ten produkt jest wstanie zamaskowac te niedoskonalosci?
Nie chce robic zadnej korekty lakieru bo nie potrafie (to zabawa dla fachowca albo kogos z duzym doswiadczeniem) nie chce prowadzic auta do lakiernika na jakas polerke czy inne zabiegi
chcialbym to zrobic samemu :)
A może znacie jakieś produkty lepsze od tego clearkote vanilla hand glaze?