Twierdzisz ze sam nie jestes w stanie określić czy dana opona jest gorsza/lepsza w danym aspekcie od poprzednio używanej/posiadanej?
Czy powodem jest brak doświadczenia?
Printable View
Twierdzisz ze sam nie jestes w stanie określić czy dana opona jest gorsza/lepsza w danym aspekcie od poprzednio używanej/posiadanej?
Czy powodem jest brak doświadczenia?
No na to wychodzi. A o rzetelności testów producentów nie będę się wypowiadał.
Bylo duzo krytyki po wprowadzeniu unijnych etykiet. Okazalo sie, po zrobieniu ankiety, ze sporo kierowcow nie potrafilo wskazac co i dlaczego i jak jest sprawdzane. Ty sie do nich zaliczasz niestety.
Wyjasnie Ci, ze testy sa prowadzone przez zewnetrzne laboratoria a podczas testow sa na testach rowniez, delegaci z zainteresowanych producentow opon. Testuja te opony i nadaja te literki do osiagniec opon.
Takze warto im ufac bo sa wlasnie po to aby ulatwic wybranie opony, bo moze sie okazac, ze placac troszke wiecej za opone mozemy np zaoszczedzic paliwo albo uratowac sobie zycie.
Dodano po 4 minutes:
Nie jestem w stanie stwierdzic, ze po zmianie opon na inne moja droga hamowania zmniejszyla lub zwiekszyla sie o na przyklad dwa metry. Tez nie jestem w stanie stwierdzic zuzycia paliwa przy roznicy np o 0.2 litra.
Rozumiem, ze Ty zanim sciagniesz opony jedziesz na dana droge miezysz hamowanie potem zmieniasz szybko opony na nowe, aby warunki sie nie zmienily, i mierzysz hamowanie na nowych.
Lub masz mega doswiadczenie bo testujesz codziennie nowe opony i metrowke w oczach.
Miał ktoś przyjemność jeździć na którymś z poniższych modeli opon? Jakie wrażenia?
1. Hankook Ventus S-1 Evo2 K-117 235/40 R19 96 Y
2. Vredestein Ultrac Vorti 235/40 R19 96 Y
3. Pirelli P Zero Nero GT 235/40 R19 96 Y
Szaq co mają do tego delegaci z firm i zewnętrzne firmy robiące te testy? W jaki sposób te etykiety dadzą Ci gwarancję że np. po przebiegu 20 kkm ta opona zachowa takie same właściwości i parametry? Prawda jest taka że koncerny oponiarskie będą robić teraz opony pod etykiety. Tak samo zresztą jak się produkuje samochody pod testy NCAP. Oczywiście etykiety są pomocne w wyborze opon. Jednak tylko na ich podstawie nigdy bym nie kupił opon.
Żadna opona nie utrzyma Ci tych samych parametrow co na starcie po 20kkm bo to jest polowa zycia opony, wtedy juz ma powiedzmy polowe mniej bieznika.
Oprocz tych etykiet sa wiadomo testy firm jak TUV czy ADAC i nimi tez jak ktos ma ochote moze sie podpierac. Dodatkowo czasami sie zdazalo, ze testowane opony przez te firmy, osiagaly delikatnie lepsze parametry niz te podane na etykietce. Wiadomo tam testuja jz na samochodach a pod etykietki jest na maszynach w warunkach idealnych ale miarodajnych.
Uwazam jednak, ze subiektywne odczucie uzytkownika opony moze dac jedynie 10% do mojej decyzji o zakupie opony. Kazdy decyduje jak chce, ja tylko podpowiedzialem koledze jakie ma parametry z etykietki bo ja sie tym sugeruje, Ty oczywiscie nie musisz, on tez nie musi ale moze akurat zwroci na to uwage.
Dla mnie EOT pozdro
Kiedy najlepiej dokonać zakupu opon letnich? Śledzę w miarę na bieżąco ceny i na tą chwilę trudno zaobserwować jakis stały trend (rosnący/malający). Jakieś rady?:)
Ja jeżdzę obecnie na Vredestein Ultrac Sessanta (235/45/17).
Na cichszych nigdy nie jeździłem. Szczerze polecam. Odprowadzenie wody również idealne.
Uwielbiam takie merytoryczne odpowiedzi :P
Heh... napisałem Ci kiedy są najniższe ceny. Ale skoro nie wierzysz to kreśl wykres ;)
Pytanie do Falkenowców:
Czy używał ktoś opon letnich Falken Azenis FK453 najlepiej w rozmiarze 225/50 ZR17 98Y XL? Chodzą mi po głowie, są w dobrej cenie do wyjęcia (412 zł/szt) w tym rozmiarze. Wydaje mi się, że może mieć lepszą wytrzymałość na ścieranie niż ekologiczny Falken Ziex ZE914
Tutaj info: http://www.falkentire.com/tires/car-...nis-fk453-tire
Nie wiem czy ktoś Ci udzieli jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie :) Zimówki kupowałem we wrześniu ubiegłego roku i do grudnia cena podskoczyła plus minus 20 zł za oponę - myślę, ok popyt robi swoje. Teraz od grudnia śledzę ceny dwóch opon letnich i widzę, że są w tym momencie dokładnie 21 zł droższe od najniższej ceny, którą widziałem w grudniu. Aż tak duży popyt? Nie sądzę. Słaba wartość złotówki? Może ktoś "siedzący" w temacie będzie bardziej zorientowany.
Pozdrawiam.
205/55/R16
Ma ktos porownanie Dunlop SP Sport Bluresponse i Continental Premium Contact 5? Mam Conti od 2 sezonow i na kolejny zastanawiam sie nad Dunlopem. Wg etykiety sa cichsze i lepiej wyglada zuzycie paliwa, przyczepnosc na mokrym to samo. Ktos moze powiedziec jak sprawuja sie te Dunlopy? Kazde 0,1 l/100km jest dla mnie wazne przy moich rocznych przebiegach :)
Hej,
sugeruję zaczekać do początku lutego na publikację tegorocznego cennika przez Goodyear'a, wtedy inni gracze też się odsłonią. Aktualnie mamy ceny na bazie zeszłorocznego cennika.
Dodano po 6 minutes:
Jako siedzący w temacie - jak napisałem wyżej ceny są aktualnie zeszłoroczne. Tegoroczne cenniki na lato dopiero zaczynają się pojawiać. Na dziś obstawiamy, że w lutym letniaki nieco stanieją.
Jakby ktoś był zainteresowany, to załączam pdf z testem opon letnich w rozmiarze 225/50/R17 wykonany przez niemiecki AUTO ZEITUNG.
http://sendfile.pl/pobierz/217651---z57e.html
Ja się skuszę chyba na te oponki Dunlop SP SportMaxx RT 225/50R17 98 Y;) Bardzo fajne parametry a i cena nie z kosmosu.
pozdrawiam
Z moich doswiadczen wynika, ze nawet jak porownasz opony w klasie oporow F z B, to i tak ciezko bedzie o spadek spalania o te 0.1L, wiec nie popadalbym w paranoje.
Porownanie gumek, o ktore pytasz:
http://www.tyrereviews.co.uk/Article...-Tyre-Test.htm
i
http://www.tyrereviews.co.uk/Article...-Tyre-Test.htm
i
http://www.tyrereviews.co.uk/Article...205-55-R16.htm
i
http://www.tyrereviews.co.uk/Article...-Tyre-Test.htm
Konkluzje? Kupuj co tansze, roznicy nie zauwazysz :)
witam, czy ktoś mi może powiedzieć czy te opon posiadają rant ochronny na felgi? ktoś na nich jeździł, jakieś opinie? właśnie takie chce kupić lub Nexe N8000 w tym rozmiarze.
pozdrawiam
w jakim dokładnie rozmiarze i jakie bieżniki, sprawdzę ci czy są ranty
Ja jeżdżę od jesieni ( z przerwą na zimę ) na Dunlop SP SportMaxx RT. Przedtem miałem Conti Sport Contact. Różnica zdecydowanie na korzyść Dunlop. W aucie jest dużo ciszej, autko lepiej i pewniej zachowuje się na zakrętach, przewidywalne na mokrej nawierzchni. Rewelacyjne oponki.
Lato - Conti Premium Contact 5 205/55R16 - etykieta C
Zima - Goodyear UG 8 205/60R16 - etykieta F
Roznica w spalaniu 0,5-0,8l na niekorzysc UG8, wiec to nie paranoja, ale sprawdzona na wlasnej skorze roznica. Szerokosc ta sama, profil nie wplynie na spalanie, ale bieznik i mieszanka tak. Roznica na etykiecie ma przelozenie na realne spalanie.
Tutaj raczej na różnice na niekorzyść UG8 wpływa zima - jako warunki, w których się użytkuje auto.
mi się przez 10 lat użytkowania pojazdów jeszcze tak nie zdarzyło, żeby zimą było niższe spalanie, jest wręcz przeciwnie, w zimie silnik dłużej się nagrzewa i są większe korki, ale co ja tam wiem
A ja odwrotnie od więcej niż 10ciu lat, ale nie stoję w korkach tylko jeżdżę. Być może w dieslach jest inaczej, ale to mnie nie interesuje.
Zaczęło się od tego czy etykiety coś znaczą czy to pic na wodę. Również uważam, że nie są z palca wyssane. Kolega podał przykład na własnym doświadczeniu oparty - że znaczną. Pojawiły się głosy - "eee zima to wiadomo że więcej pali, to nie ma związku z etykietą". Uważam że błędne, bo akurat zimowe warunki sprzyjają mniejszemu spalaniu.
Jeszcze raz, może dotrze. Oznaczenia na etykietach są unormowane i nie biorą się stąd, że "zimą są inne warunki", tylko z porównania z wynikami "opony wzorcowej".
Dodano po 4 minutes:
Konkrety w załączniku 1 tutaj
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/...46:0058:pl:PDF
Kurcze, no to może i w drugą stronę dotrze - oczywiście i jasne że unormowane i w ogóle JA nie uważam tej cholernej zimy jako czynnik wpływający na oznaczenia ! Tylko wpływający na _nasze_ pomiary spalania. I odwrotnie wpływający niż dość powszechne przekonanie "zima to więcej pali" . Zima wspominana wyżej się pojawiła jako argument typu "nie dlatego że opona daje opory większe (co jest na etykiecie) , tylko dlatego że to zima, to koledze więcej paliło auto". Uważam że argument zimy wręcz udowadniałby jeszcze bardziej znacznie oznaczeń na etykietach , bo zmienia warunki "testu" właśnie w tym kierunku. Uff.
Dokładnie :D
Mi akurat ta mądrość ludowa (co do zimy) zawsze się sprawdza, ale ja nie zmieniam zbytnio stylu jazdy na zimę. Sednem jest tutaj porównywanie różnych opon w różnych warunkach, na dodatek w oparciu o skalę która za punkt odniesienia zakłada jakieś warunki "laboratoryjne". Życie nie koniecznie będzie się pokrywało z testem "laboratoryjnym" a tym bardziej wyniki w nim osiągnięte nie przełożą się w 100% na rzeczywistość.
W momencie wyjazdu z serwisu po zmianie opon, w tych samych warunkach roznica w spalaniu miedzy letnimi a zimowymi juz sie pojawia, generalizowanie ze "zima zimno, wolniej jezdzimy, silnik sie wolniej nagrzewa" jest bez sensu. Nie rozumiem czemu ludzie na sile neguja spostrzezenia innych.....
W moim przypadku po zmianie kół z oponami letnimi 235/45/17 (bieżnik 3mmm, w tym roku zmiana ) na zimowe 215/55/16 (bieżnik 8mm), przy tym samym stylu jazdy, na tych samych trasach, średnie spalanie na komp. niemal natychmiast podskoczyło z 6,7 na 6,9.