Mazda może ciągnąć lawetę z Alfą. Alfa jest do niczego!
Mazda ma też wyższy bagażnik i dłuższą antenę. No i oczywiście miękkie plastiki na wysokości lewej kostki kierowcy.
- - - Updated - - -
Myślę, że 7/12 jest bardzo możliwe w przeciągu 3 lat.
Printable View
Bo chceniem nic sie nie zmieni. Co mogę zrobić to po prostu kupić i tyle.
Ale czy sukcesu marki chce jak juz o chceniu? Taniej i masowej alfy dla każdego i za każdym rogiem? Nie chce jesli to miałoby być tym "sukcesem"
A w temacie jazdy z filmu powyżej - oczywiście ze brak machania reka do lewarka to lepsza jazda, dlatego cieszyć będzie taka skrzynia i takie łopatki , nawet za dopłatą czy zamiast jakichś pierdolek typu duży ekran.
Taniej niż przez ostatnie 20 lat z pewnością nie będzie (ale od przekonywania, że jest "za drogo" to są tu inni), zatem połowa tego problemu odpada :)
Miałem pisać wcześniej (po tym jak zamieściłem info o tym, że AT w QV dopiero wchodzi na rynek #9938), że w filmikach jest manual vs. automat (pomijając już fakt, że to różni autorzy i odmienne warunki), ale dzisiaj jest lepsza ku temu okazja.
7.32 nowy rekord na nurburgringu
https://www.youtube.com/watch?v=5TszwxTQ1v8
ekhm.. ekhm.. no, akurat jednej mojej Alfie, do tego Mazda właśnie służy i świetnie się w tej roli sprawdza :) - ma akuratne DMC swoje i przyczepy, można na kat. B holować :) - to poza dłuższą anteną i głębszym bagażnikiem kolejna jej zaleta.
Swoją drogą ciekawe jakie DMC swoje i przyczepy ma Giulia. Choć to pewnie od wersji silnikowych zależy.
Czepiliscie w się Mazdy, a prawda jest taka, że gdyby AR zrobiła tak jak mazda kilka lat temu z wejściem skyactive, szumem medialnym i swoim marketingiem, to nikt by się tu nie zastanawiał czy marka przetrwa. Może zamiast wysmiewac można by co nieco podejrzeć?
No ale jak! Przecież AR to jedyna i najlepsza marka, a cała reszta to niemiecki/japonski szajs...
Gulietta miała dość mocny marketing, przynajmniej w Poznaniu trąbili o niej ciągle w radio bo marketing był połączony z promocją w jednej z galerii handlowych i można było wygrać ją w jakimś konkursie - bez przerwy było "Ah! Gulietta" w radio.
Czy miało to wpływ na fakt, że dość dużo ich widać na ulicach? Nie wiem. Ale jednak jeździ ich "sporo". A chyba jeszcze więcej MiTo.
Fiat Stilo miał aż przesadzony marketing i nie pomogło to sprzedaży - również kwestia rozbiła się o pozycjonowanie cenowe, nie pomogły materiały i wyposażenie standardowe lepsze niż w Golfie ani gwiazdy F1 w reklamach. Prawie zbankrutowali na tym i przyczyniło się to do szybkiej śmierci modelu.
Giulia to z kolei przegięcie w drugą stronę. Jak dla mnie totalna cisza. Mieszkam na przeciwko ASO Fiat/AR i nawet nie widziałem ani razu reklamy a Fiatem 500 było zawalone całe miasto i wszystkie billboardy w promieniu kilometra od tegoż ASO.
AR nie stać na model niszowy, zwłaszcza taki "nijaki" jak Giulia - wygląd ma szczerze mówiąc dość mdły (z tyłu Kia Optima, z przodu czegoś brakuje w okolicy lamp, a przy 159 podwija ogon i chowa się do cienia). Tym bardziej nie rozumiem polityki ciszy reklamowej i wstrzymywania prezentacji kolejnych wersji silnikowych. Gdyby wszyscy chcieli dizla 2.2 to już by jeździły po ulicach...
Mazda została "czepiona się" z powodu stawiania jej jako alternatywy dla Giulii, a nią nie jest.
A nie z powodu swoich jakichś wad własnych modelu 6 czy firmy i jej działań.
A sprzedaż ma nie dzięki marketingowi, tylko konsekwencji, przez lata budowanej niezawodności (przeciwna strona tabelek niezawodności w porównaiu z Alfą, i tak po prostu faktycznie jest) i robieniu swego jak należy. Tego, a nie marketingu by się Alfa mogła uczyć, bo póki co to latami się miota we wszystkie strony . A w Maździe jest kilka jasno określonych modeli, wiadomo czemu który służy , przez lata są tłuczone , liftingi, bez reowlucji a ewolucyjny rozwój i już. I mamy później Mazda Miata Challenge, na całym świecie puchary MX5tek,przy baku istnienia Alfy w sporcie, mamy Wankla przez całe lata utrzymywanego , i mamy Fiata 124 dzięki mariażowi jej z Fiatem. Więc w rodzinie jest w zasadzie ;) Nikt z niej nie kpi jako z marki Mazda i jej produktów, tylko z zestawiania konkretnego - Mazdy 6 z Giulią.
Przecież jest podpisany.
Alfa juz jest marką niszową i mało popularną. Wiec marzenia niektórych się spełniły. Porsche sprzedaje w Europie rocznie więcej modelu 911 w sztukach niż Alfa modelu MiTo.
No nie, jak sie zamierza sprzedawać jakiś drogi produkt, zawsze robi się analizę, do kogo dotrzeć najskuteczniej z reklamą. Na pewno nie zainwestowano milionów dolarów czy euro w projekt nie wiadomo dla kogo przeznaczony. Dziś rynek tak właśnie działa: produkt dedykowany jest do klienta, jak najbardziej, jak najprecyzyjniej określonego.
- - - Updated - - -
jak twoje oczekiwania przymierzyć do zamiaru, do celow Marchionne aby sprzedawać pół miliona alf romeo rocznie?
- - - Updated - - -
cierpliwie, choć ze smutkiem o ty piszę: ten samochód w żaden sposób rynków nie podbije. Jest zbyt podobny do konkurencji, a konkurencja ma wiernych klientów, więc nie przejdzie, i jest zbyt mało "alfisti" więc rozczarowuje tych, co poszukują niepowtarzalnego wzornictwa i stylu. Dochodzi do tego kulawe i rozciągnięte w czasie wprowadzanie na rynek i masz, co masz. Żadne zaklęcia niestety nie pomogą.
Co do całej europy to w lipcu sprzedano 999 Giulii. Konkurenci: Audi A4: 14573 BMW 3: 10946
Dowodzący Fiatem/Alfą kiedyś mówili, że przewidują sprzedaż 100 tys. Giulii w 2017(pierwszy pełny rok sprzedażowy). Natomiast dzisiaj czytałem, że jacyś analitycy przewidują ok. 50 tys dopiero w 2018. Wygląda to raczej przykro, aczkolwiek analitycy nie są nieomylni, więc może będzie bliżej tych 100tysi.
Założenia to 80 tysięcy rocznie.
Piszesz o średnim wyniku w ciągu całego okresu produkcji? Bo ja o tym konkretnym roku. Wiadomo przecież, ze średnio(przy dzisiejszym modelu wydawniczym koncernów, nie dotyczy rzecz jasna alfy, bo ona to te samochody wydaje raczej w kropkę :P ) 2-3 rok produkcji to sprzedaż największej liczby egzaemplarzy
Średnia wartość. w 3cim roku założone jest 86 tysięcy. W 2017 około 70 tysięcy
To niestety prawda. Sam rozważam zakup Giulii za powiedzmy rok, ale na razie sam siebie nie jestem w stanie przekonać, bo brak argumentów. 156 FL, 147 FL, 159 są piękne i nie da się ich pomylić z innym autem. Giulia pod tym względem niczym nie wyróżnia się z tłumu (nawet QV przysłowiowej dupy nie urywa) i to jest jej największy moim zdaniem problem. Jedyne, o czym mówi się w superlatywach, to w zasadzie "handling" czy "driving pleasure". Ale tylko tym się samochód sprzedawać nie będzie, a jak się nie będzie sprzedawać, to możemy się nie doczekać ciekawszych wersji, jak 280KM.
Analfabeta, widziales na żywo?
BTW, na przykładzie Audi widać jaki efekt daje reklama, beznadziejne designersko auta (a przeciez wiadomo ze te w głównej mierze kupuje sie "oczami") które są dobrze wykonane ale totalnie bezpłciowe idą jak cieple bułeczki. Kupujesz Audi i wiesz że przez kolejne 10 lat somsiad bedzie myślał ze masz najnowszy model bo nowe sie niczym nie różnią :)
Ten wątek powinno się rozdzielić na dwa:
- gorzkie żale
- jechałem Giulią
Wtedy nie trzeba by było przebijać się przez tysiące postów by przeczytać opinie kilku osób które jechały tym autem. Ja raz wyraziłem swoją opinię nt sposobu wprowadzania jej na rynek i wystarczy, ale jest kilka osób które w kółko piszą to samo.
Zachar mówi, że po prezentacji S90 klienci bez jazd testowych kupili 100 sedanów i 50 kombi ... To coś mówi o tym w jakiej kondycji i jak postrzegana jest Alfa.
Jedyne, a to dobre.
Za to design (poza 156) "robił" AR sprzedaż przez ostatnie 20 lat, nieprawdaż?
Tylko skoro tak, to skąd to całe "jojczenie" tu na temat kondycji marki.
Skreślasz Giulię na starcie, kiedy widać, że cokolwiek sensownego o prognozach powodzenia projektu będzie można mówić z końcem tego roku.
Kto zechce kupi Giulię (nową lub używaną), kto nie - nie, znowu to takie oczywiste i proste.
Kumpel- użytkownik VW od lat ( obecnie Nowy Touran) napisał mi o Gulii, którą widział w Krakowie: rewelacja, jest nisko i szeroko.
Przed salonem stała biała zadbana 147, a obok niej biała Gulia. Z przodu widać podobieństwo sióstr. Design Gulii to powrót do czasów 147/156. Jest bardzo dobrze.
To Fabio Francia: https://www.google.pl/search?q=fabio...Eean6wJme4M%3A
Człowiek dość mocno związany z AR i jeden z testujących Giulię od początku jej pojawienia się.
Jak oglądałem film doszedłem do wniosku, że to musi być ktoś bez dzieci i z lekkim "niedoborem strachu":)
Różne rzeczy kiedyś w młodości robiłem i różne prędkości osiągałem ale 240 km/h w poślizgu przy takich warunkach to już jest mistrzostwo samo w sobie.
Szybkość reakcji kierowcy i auta są godne podziwu i nawet kierowcy jeżdżący w GSMP wyrażają się w samych superlatywach o tym przejeździe.
Jak Pogea Racing coś grzebnie przy silniku z tą skrzynią to spokojnie poniżej 7:30 powinni zejść:)
Skoro za sprawą QV zrobiło się szybciej to jest mi trochę żal póki co, że wśród nowych wzorów felg Giulii nie ma klasyki, jak te na przedniej osi (takie były OZ w 155 DTM), choć te na tyle też ciekawe.
Załącznik 209898 Załącznik 209899
Lubię alfowskie "telefony" i wariacje z nimi związane, ale po GT doceniam taką klasykę, zawsze dobrze wygląda.
Ja po tym filmie, to już wcale nie chcę na Nurburgring jechać :) i na pewno nie chcę mieć Giulii QV (uff jakaż ulga;) ) - mając ją, trzeba tak jeździć, inaczej szkoda się wygłupiać, bo kupić to każdy głupi może, a pojechać tak - noooo, to już inna bajka. Jakoś zwęża się wszystko dziwnie :)
Całego nie chciało mi się oglądać, ale w 1:51 mistrzostwo - czy to jest ten odcinek, z którego jest najwięcej kompilacji z wypadkami z Ringu?
Gdyby nie ten poślizg to mielibyśmy deczko lepszy czas. Mi się wydaje, że oni jeszcze trochę poprawią ten czas tym bardziej, że widać jak to działa na media (i miejmy nadzieję na sprzedaż diesli). "Alfa najlepsza", "Alfa zdetronizowała Porsche za 1 melona" etc. Jeszcze kilka lat takich nagłówków nikt się nie odważy śmiać się z Alfy.
Jeśli to prawda, że muł Stelvio Quadrifoglio już jeździ, to niedługo będziemy mieli najszybszego suva na świecie ;)
Na ten moment najlepszy czas ma:
Porsche Cayenne Turbo S 7:59.74 570hp/ 2310kg
Range Rover Sport SVR 8:14.00 550hp/ 2335kg
Porsche Cayenne GTS (Mk II) 8:19.00 420hp/ 2090kg
Stelvio może mieć 510/ i max 1700kg, to chyba powinien być szybszy od Kajena. A jeszcze jak ten szybki Pan go weźmie w obroty to może Stelvio i Mazdę i M4 dogoni :D
Swoją drogą, to czy Giulia jest aby na pewno QV a nie Q? QV to Quadrifoglio Verde a nasza Giulia to Quadrifoglio.
Zobacz ostatnią minutę - półtora - to jest mistrzostwo. 200mk/h i wjazd na tarkę, prawie 200 przy wyjściu z lekkich łuków i ciśnięcie na maxa, prawie 300 na prostej. WOW!
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/09/131.jpg
Tak, ale przed chwilą przeczytałem, że w przeszłości Verde oznaczało wzmocnioną wersję Quadrifoglio. Prawda to?
Turbo s 2015, RR pewnie 2014 albo 15.
- - - Updated - - -
Nie ma podanego czasu, więc pewnie nie pobiło Cayenne ( bo inaczej by o tym trąbili) albo czas był dobry, ale nie chcieli, żeby Stelvio zdetronizował Levante... (tak sobie gdybam).
- - - Updated - - -
Biorąc pod uwagę, że Stelvio będzie minimum 550kg lżejsze i o 60HP słabsze, to chyba będzie ciężko nie być szybszym.
http://www.zeperfs.com/duel6349-5732.htm
Tu masz porównanie Giulii i Cayenne. Interesujące, że na papierze Cayenne jest lepsze o Giulii, a na torze ponad 27sekund wolniejsze. Fizyki się nie oszuka.
Nie, były wersje Quadrifolgio: Verde - i te były chyba uznawane za sportowe, oraz wersje Quadrifoglio Oro (chyba 90-tka, Alfetta, Sei - te czasy), która oznaczała wersję z lepszym wyposażeniem. Ale nie chce mi się teraz sprawdzać, czy występowały w tym samym modelu.
- - - Updated - - -
To by było na temat pierwszego wyrazu w "SUV" :D.
Super drogie? Czy super ciężkie? :D
Właśnie tak.
Lorenzo Ardizio, All the cars Alfa Romeo
"So in the summer of 1982, the Alfetta 2.0i Quadrifoglio Oro made its debut, also coining a new term that distinguished the top-of-the-top. The Quadrifoglio Oro was the most luxurious car in the Alfa stable and the Verde the sportiest".
Przy Giulii na stronach AR faktycznie piszą samo Quadrifoglio.