Za tą cenę cudów nie będzie
Printable View
Za tą cenę cudów nie będzie
Z wierzchu wygląda ładnie, jak ktoś nie będzie wiedział gdzie szukać to kupi a później będzie zdziwiony.
Szczerze to był okres w życiu, ze szukałem ideału. A teraz wiem, gdzie szukać nawet nie sprawdzam tylko kalkuluje czy będzie mi się chciało to robić :D
Z Alfami mam tak, że napale się jak szczerbaty na suchary i kupuje :D
Ale też inaczej się szuka auta na stałe a inaczej czegoś na dojazdy do pracy co ew jak się zepsuje to będzie dawca gratów :D
Napisz tutaj co było z nią nie tak? Aż tak ruda na niej zatanczyla? Z zewnątrz wygląda fajnie
Wysłane z mojego HTC Desire 320 przy użyciu Tapatalka
na zdjeciu wyglqada fajnie , niestety na żywo już nie ma tak kolorowo .
Na wstępie , jak podjeżdżałem maska w górze bo alfa nie chce odpalić ( ponoć problem byl juz dano ogarnięty , najwidoczniej nie ) gdyż jechałem po ten samochód bo wszystko było ustukane ze go kupuje .
Na początku rzucają się łyse przednie opony ponaciągane jak baranie jaj , błotniki tylne trochę źle wklejone ( ale nie oznacza to ze ktoś zrobił blacharkę pod nimi , bo tylko dziura została czyms zasmarowana - najprawdopodobniej masa uszczelniająca z bolla ) , po odpaleniu tłumik tarabani jak cholera jakby zaraz sie miało by coś rozlecieć .
Wsiadam do Alfiny , szyberdach nie oryginalny ale nie jest zły ale mocowania skrety na wierzchu itd. no za pięknie to wygląda , uszczelki przy szybach zielone , niektóre tak jakoś dziwnie wyszarpane , tapicera upier** , boczek kierowcy jakby pies chycił boczek i chciał go wyszarpać ohydnie to wygląda , lewarek hmm myślałem ze ucięty ale to wygląda jakby ktoś tego pręta ułamał , biegi wchodzą niezbyt fajnie , w srodku wali zgnilizną , bagażnik cały mokry te wygłuszenia i tapicera nie widać spływów z szyberdachu , tapicerka nie ułożona jak ma byc w tym bagażniku tak wszystko pier* aby było łącznie z tą butla od gazu która jest wazna do 2019 . W ogóle samochód upierdzielony w środku syf , na pedale sprzęgła brak tej gumy , dywanika kierowcy tez nie ma .
co do zewnatrz widać ze samochód był pomalowany jakis czas temu , na lewym błotniku widać purchle więc ktoś wymienił na żywca maznął lakierem i juz wychodzą purchle , błotniki przednie pod listwą progowe zgnite , elementy jako tako blacharskie nie poobijane wiec to jest plus bo przewaznie sa jak ogladam inne alfiny . komora silnika wyglada biednie i tragicznie walają sie kable , widać ze kable wysokiego napiecia do wymiany , problemy z wentylatorem , jakies dziwne kable wychodza z cewki , z pompy wspomagania wali olejem , do tego nie wiadomo kiedy był wymieniany olej w silniku czyli pewnie wymieniał go poprzedni właściciel jakies 3 lata temu jak nie lepiej .
Od spodu , tłumik no nie wyglada ciekawie , wspawana jakas na koncu rura , wisi na drucie , przewody hamulcowe natychmiast trza wymioenic bo cholera wie kiedy puszczą ( metalowe ) , belka nie wyglada za dobrze pewnie bym jakas w niej dziure znalazł jakbym miał srubokręta , podłoga no widać ze było cos kiedys łatane ale ciulato zabezpieczone i gnije , strasznie podłoga powyginana , duzo rdzy . Progi nie wygladały zbytnio dobrze , jak przednie podłuznice przy mocowaniu sanek . Zawieszenie nie było tragedi ale dobrze to tez nie wygladało .
mogłem wiele rzeczy zapomnieć . Samiochód moim zdaniem niestety juz powinien iść na swoją emeryturę ( o wiele lepsze rozbierałem i szły na żylety ) , może jak ktoś chce i się uprze to uratuje ja , nie mam zdrowia aby az tyle walczyc z samochodem .
aaaaa , zeby sie nie posypały zaraz posty ze za taką cenę wymagam cudów , nie nie wymagam cudów ale jak widzę ze samochód wygląda tak to juz wiem ze nie był dbany itd. Wiele rzeczy można załatwić za piwo i zrobić i już będzie ok , a jak nie to wystarczy posprzątać , samochód przewietrzyć itd.
chyba te zdjęcia były robione dawno bo na zdjęciach wygląda dobrze nawet przednie opony mają bieżnik i jest dywanik kierowcy ,a z twojego opisu wynika że to złom chociaż za taką kasę widziałem gorsze trupy.
Widzę rośnie zainteresowanie modelem 155, moja być może za rok będzie na sprzedaż . Ale cena będzie adekwatna do stanu
Oglądałem to auto dla Dziara i tak jak pisze, auto zaniedbane ale wszystko jest do zrobienia bez większych nakładów. Podłoga którą oglądnąłem tylko schylając się z jednej strony i aż takiej tragedji tam nie widziałem ale skoro Dziaru widział ją z kanału to możliwe że tak jest jak piszę. Zdecydowanie auto do ogarniecia za takie pieniądze pod warunkiem że podłoga nie jest tragedią jak to opisane w co do końca nie chce mi się wierzyć że jest aż tak żle
Taaaa już się wszyscy rzucą, moim zdanie słaby pomysł na odzyskanie włozonej kasy i nie wiem gdzie tu sens kupowania takiego auta z myslą odsprzedaży
Jedyny sposób na zarobienie na 155 to kupno za 1000-1500zł zajechanej mechanicznie, silnik czy zawieszenie itp., zrobienie po kosztach jak Mirek handlarz i odsprzedaż, każda inna większa inwestycja w 155 nie zwróci się przynajmniej przez 10 lat wyłączając tylko Q4, to nie jest auto na zarobek.
A kto powiedział że ja chce zarobić na niej