I dlatego nie warto oszczędzać na oleju, tylko lać to co najlepsze. ;)
Printable View
Kolega który dolewa pół litra na tysiaka :
Tutaj to nawet jak tego Valvoline zgęścisz smołą to nie pomoże :P Nie ma się co oszukiwać, tylko spojrzeć prawdzie w oczy - remont silnika jako taki Cię czeka, bo nie ma bata żeby tyle wpierniczała, tym bardziej przy normalnej jeździe, bez odcinki :P
Byłem dziś u mechanika, ponieważ muszę wymienić olej, do tego rozrząd i wariator. Mechanik zaproponował mi olej carlube, twierdząc że nie warto przepłacać, a olej ten jest dobry i leje go od kilku lat do wszystkich alf które serwisuje. Czy to dobry olej ?
A tak się zapytam znawców tematu - co polecacie do Citroena C2 mojej mamusi - 1.4 16V (VTR) 75KM . Przebieg to 40 tys. km . 3 letnie autko, od nowości u nas, wcześniej serwisowane w ASO na gwarancji niestety.. a co tam lali to nikt nie wie.. :P
---------- Post added at 00:24 ---------- Previous post was at 00:24 ----------
Benzyna oczywiście, bo zapomniałem dodać.
Co jest obecnie zalane?
Pewnie zalany jest tym, czym zaleca producent. A jaki zaleca producent to pisze w instrukcji obsługi. Nie chodzi o markę oleju, ale o lepkość.
Dlatego wydaje mi się, że właśnie tam jest taki olej. Serwis zwłaszcza jak jest autko nowe, to nie zmienia oleju, bo po co skoro taki ma być, zwłaszcza jak taki malutki przebieg?
Zgadzam się z Pablo, serwisy nie zawszę leją to co jest wymagane przez książkę serwisową, zalecenia producenta. Przykład niektóre ASO Hondy do wielu nowych aut zalewało oleje 10W-60! gdzie te silniki powinny pracować na olejach 0W-20/0W-30/5W-30 max. Znajomy posiada Accorda VII 2.0 (155km), ASO przez cały czas lało mu 10W-60 (gdyby silnik się rozsypał, z miejsca była by rozprawa w sądzie, którą by na pewno wygrał), skarżył mi się na spalanie, jakieś dwa miesiące temu zmienił na 5W-30, spalanie w mieście spadło 0,5-0,7l. Na zimę zalewa 0W-20 powinno być jeszcze lepiej :)