Napisał
Kurynio
I pewnie by utrzymywało gdyby nie coraz bardziej zaostrzające się normy spalin, dopuszczalne emisje CO2 (limity CO2 na modele oferowane), nie wiem czy już teraz jest,czy niebawem wchodzi limit per sprzedany samochód, czyli chcąc oferować duże silniki producenci mają dwa wyjścia: albo płacic kary, albo oferować modele zeroemisyjne, na które rozłoży się emisja. Obawiam się, że to właśnie nie tylko w przypadku Alfy zabija silniki V6, chcąc nie chcąc wypierają je uturbione 4 cylindrowe.