-
Witam
Też miałem podobny problem, tzn silnik był zimny wszystko było ok, ale jak rozgrzał się do właściwej temperatury to nie szło ujechać. Silnik żył swoim zyciem, wskazówka skakała od 900 do 3000 obrotów.
Ponieważ i tak musiałem pojechać wymienić rozrząd więc od razu (po wielu przeczytanych postach) poprosiłem o wyczyszczenie przepustnicy czy co to tam jest.
Okazało się jednak, że problem tkwił w dziwnie zamontowanej lince gazu która o coś ocierała i powodowała bujanie obrotów, w tej chwili mechanik poprowadził w inny sposób tą linkę i problem jak ręką odjął, podjeżdżam do świateł wrzucam na luz i alfa trzyma pięknie 900 obrotów.
-
aż nieprawdopodobne, taka pierdoła mechaniczna :P
jak jak wrzucam na luz to zafaluje dwa, trzy razy ale w mniejszym zakresie obrotów tak od 500-1200 i ustaje na 900.
-
w mojej tez kiedys tak nabroiłem ,tylko u mnie jak podniosły sie obroty to bardzo wolno opadały i tez miałem zle poprowadzona linke
-
Cubus00 jak Twoja Alfina, podniosła się?
-
u mnie też borykam sie z falującymi obrotami. Problem występuje tylko przy wysprzęglaniu. Najdziwniejsze jest to, że jak stoję, włącze dmuchwę na pozycję 4 to obroty napierdzielają od 1,500 do 800. Miał ktoś taki przypadek. Pozdro
---------- Post dodany o godzinie 22:49 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 22:47 ----------
mk651 Jaki mechanik uporał się z falującvmi obrotami ?? Daj namiary też jestem z Bydgoszczy. Pozdro
-
156 1.8ts
Witam wszystkich. jestem tu nowy i tydzien temu kupilem alfe. to ze jakies kontrolki sie swieca to mi nie przeszkadza bo to standart w alfach, lecz tez mam problem z obrotami.. po odpaleniu na zimnym jest ok, dopiero gdy sie zagrzeje to zaczynaja falowac, ale ostatnio gdy temp. powietrza byla na plusie to na jalowym i w miejscu obroty byly ok na 900. jednak podczas jazdy, a przede wszystkim redukcji na mniejsze biegi auto gasnie..:/ musze robic przygazowki i wtedy jest ok. czasem przy gwaltownym dodaniem gazu cos szarpie ten silnik.. dynamike ma, bo jezdzilem jak chcialem kupic inna i tez takie same wrazenia z jazdy wiec mysle ze jest ok. najgorsze jest to, ze gdy dojezdzam do skrzyzowania i wrzucam na luz to od razu gasnie jezeli nie bede trzymal na obrotach:/ wymienilem przeplywomierz i teraz chcialem kupic sonde ale widze ze moze nie ma sensu skoro wada moze lezec gdzies indziej.. Bubu pomoz! widze ze Ty jestes najbardziej obeznany w temacie:)
---------- Post dodany o godzinie 09:51 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 09:50 ----------
aha, jest to 1998 r
-
Kolego boss1404 - z tymi kontrolkami to mnie rozwaliłeś:) to nie jest normalka... niestety nikt tobie nie pomoże, bez oceny danych zczytanych z sterownika silnika (ecu), a to że wymianiasz czesci w ciemno - może kiedys trafisz na własciwą, ale to wywalanie kasy w błoto.
Teraz napisz co to za przepływke kupiłes. Orginał (zalecany), czy jakis no name?
Proponuje jeszcze przeszukac forum, bo jak sobie dobrze przypominam były podobne tematy.
jesli masz jakis w miare sprawny laptop/komputer i chec gmerania i zostawienia kasy u ciebie w portfelu, a nie u mechaników:) to polecam alfadiag. w tedy bedzie łatwiej postawic diagnoze.
-
są swieta , i moze z alfy zrobił choinke , im wiecej lampek swieci tym weselej w mojej im swieci ich mniej,:) tym jestem szczesliwszy
-
Akurat taki objaw to moze byc zaledwie nagar na przepustnicy albo lewe powietrze i problem gotowy.Kontrolki migajace to standart ale na choince o tej porze.Moj samochod od 2 lat zaswiecil raz jak spalila sie zarowka od podsw.tablicy.Co ci sie pali dokladnie? bo kontrolka od oleju moze sie palic czy popularna marchewa badz jak kto woli check engine albo wogole wszystko naraz moze swiecic.Zamiast ladowac kase w przeplywomierze i inne czesci jedz do jakiegos elektromechanika bo takie zachowanie moze wrozyc wiele od swiec przez przewody po sonde,katalizator i nie wiadomo co jeszcze.Jesli swiezo kupiles sprawdz podstawowe sprawy jak rozrzad i tych kontrolek nie lekcewaz bo moze kupiles auto bez poduszek na przyklad.Powodzenia
-
-Jeżeli gaśnie to sprawdź czy wąż gumowy przed przepustnicą nie jest popękany na harmonijce.
-Sprawdź wszystkie opaski zaciskowe czy nie są luźne, szczególnie te za przepływomierzem.
-Przepływomierz koniecznie oryginał najlepiej BOSCH
-Zaworek zwrotny odpowietrzenia pokrywy (odma węża gumowego)
-Świece jeśli uszkodzone to nie gaśnie ale pali nierówno i brak mocy
-Sonda jeśli uszkodzona to nie gaśnie ale pali więcej sieki
Podaj jakie kontrolki Ci się świecą