brzęczło, dobiłem do 460g i dalej brzęczy tylko rzadziej WTF??
brzęczło, dobiłem do 460g i dalej brzęczy tylko rzadziej WTF??
Kto sie odważy dobić na 550? Bdzeczy ZAWASZE przy niskich cisnieniach w układzie... Jeździłem z podpietym MES'em. Ale nie wiem czy ilośc czynnika ma wpływ na ciśnienie w układzie.
Sent from Mars using Curiosity
Ja dobiłem do 550g. Po niecałych 2 tygodniach znowu zaczęło brzęczeć, a klima stopniowo chłodziła coraz mniej... na chwilę obecną nie chłodzi. Polecacie w pierwszej kolejności sprawdzić dokładnie szczelność klimy?
Przy nabijaniu szczelność też była sprawdzana, ale w sposób wykrywający tylko duże nieszczelności, oczywiście nic nie wykryło.
Sprawdź ile masz gram po 2 tygodniach.
Z tym jest problem, bo maszyna nabijajaca często "waży" tak aby wskazać, ze był niedobór... Takie mam info z firmy naprawiającej klimy.
Sent from Mars using Curiosity
Ja dalej walczę... Po wymianie skraplacza, węża i kilku uszczelek niby było szczelnie. Pierwsze dwa-trzy dni jakoś tam chłodziło, ale wielkich upałów nie było. Znowu zaczęło brzęczeć, wiem poprosiłem o wymianę zaworu. Okazało się, że w ciągu dwóch tygodni ilość czynnika spadła z 460g do 150g... Mechanicy dalej szukają nieszczelności, badają manometrami poszczególne elementy i niby jest ok, ale jednak nie... Wrrr
Kurde to trzeba jechac na sprawdzenie. choć u mnie chłodzi elegancko, tylko od czasu do czasu słychac ten wnerwiający dźwięk.
U mnie klima szczelna, chlodnica nowa, czujnik cisnienia nowy, zawór rozprężny nowy, 460g wbite i brzęczy, pojade dobic na 550g ale boję się o to czy nie wywali mi znowu czujnik ciśnienia, wbijałem juz na 550g przed wymiana zaworu rozpreznego zeby pozbyc się brzęczenia nic to nie dało a za chwile padł czujnik cisnienia. W/g panow z serwisu przez zbyt duze cisnienie. Oni standardowo opierają się że ma być 460g.