Będę wdzięczny.
Printable View
Wymieniłem odbłyśniki na regenerowane i że tak powiem, szału nie ma.
Czy ta świetlna piczka na reflektorze jest normalna? Czy wynika z porysowanego klosza czy czegoś innego?
Załącznik 216415Załącznik 216416
U mnie też jest świetlana ... no :D Czyli chyba to norma :D
Soczewki umyłem wodą z płynem do mycia naczyń, oplukałem wodą demineralizowaną. Tak samo klosz lampy od środka.
Żarówki mam dobre - Phillips White Vision 4300k. Zakładałem też ten nowszy model Xtreme 130%, ale świecą nieco gorzej.
Odbłyśniki nie były w bardzo złym stanie, ale te regenerowane widać że regenerowane :)
Lampy były też w środku zakurzone.
W poprzedniej miałem o tyle sprawę ułatwioną, że upolowałem sarnę i dostałem dwie nowe lampy z AC. W połączeniu z tymi Phillipsami co mam teraz założone, nowe lampy świeciły co najmniej bardzo dobrze. Tylko nie pamiętam tej świetlnej piczki.
Fachowcy od polerowania lamp nie są w stanie mi powiedzieć, czy obecny stan klosza ma duży wpływ na jakość świecenia.
Zmartwił mnie dzisiaj fakt, że w porze zmierzchania normalnie reflektory aut oświetlały nawierzchnię przed autem, tj. tak jakby świeciły nisko. U mnie tego tak dobrze nie widać, właśnie jakby światła świeciły gorzej. A miałem regulowane reflektory na przeglądzie niedawno.
Zacząłem się zastanawiać nad wymianą lamp na jakieś aftermarketowe, bo cena oryginałów powala.
U mnie są reflektory oryginalne i jest ta świetlna piczka także to norma ne masz się co stresować.
Moje obecne też oryginalne ;)
Ale wkurza mnie, że w 13 letnim Fiacie Albea światła mijania świecą lepiej :mad: