Ja znalazłem dwa przednie nadkola i tylne lewe. Może znalazłoby się więcej
Printable View
Ja znalazłem dwa przednie nadkola i tylne lewe. Może znalazłoby się więcej
chromowane słupki?? pierwszy raz widzę, efekt ciekawy.
Nie na żywo. Na słupkach jeszcze to w miarę wygląda ale koło lusterka to woła o pomstę do nieba.
ciekawe czy to przypadkiem nie box stoi za tym kopceniem,i wydaje mi się ze przednie koła leżą sporo za duzo
Ale Was widzę kręci specjaliści, znaleźliście se szrota co można po nim pojechać, po co komu taki ulep, znajdźcie coś co faktycznie jest warte uwagi.
Kolesia problem, jak nie ma pojęcia o Belli - specjaliści się pastwią nad wielką kupą. Panowie doradźcie furkę na medal.
Kto miałby to reanimować ? niech się z tym buja po wieki, spaprana 166 - zresztą nie pierwsza.
Spaprana, ale jeśli nie jest lepiona z dwóch, nie spawana i w miarę sprawna mechanicznie to można ją jeszcze uratować. Szkoda żeby ktoś ją dokończył, szczególnie że za taką cenę trafi pewnie na jakąś wiochę do eks właściciela tuningowanej corsy, który dojebie Pjoniera na tylną szybę, przyciemni lampy i założy pakiet uniwersalnych spojlerów.
nie wiem o co Ci teraz Mandziel chodzi ?Kto się pastwi ,przecież pisałem że chcę obejrzeć to auto ,bo jeśli ,tak jak pisze lukanioo nie ma wstawianych ćwiartek,nie robi czterech śladów a mechanicznie wygląda ok i nie ma tam jakiegoś boxa lub programu no name (tym bardziej że to sportronic) to wygląd jej wnętrza to kwestia tygodnia prac.Za 17 tysięcy nawet bym w jej strone nie spojrzał ,ale za sporo mniej? Marek czy ta kierownica ma wsadzoną poduchę ,bo pisałeś że jest oryginalna kierownica ale bez poduszki,chyba że coś źle zrozumiałem.
Mandziel. Nie każdy szuka igiełki. Nie każdy ma kasę. Piszę wyraźnie że to auto jest do roboty. Ale dla takiego majsterkowicza za połowę wartości rynkowej??? To może komuś przypasować. Ja swoją poprzednią też miałem szpachlowaną (nawet bardziej a była w tym samym kolorze) w dodatku robiłem turbo, zawias i całą taczkę innych rzeczy. Jakoś mi to nie przeszkadzało i mi banan z gęby nie schodził. To się liczyło a nie lans za ile kupiłem. Grzebałem przy niej aż porobiłem.
Koleś ponoć 5 lat ją miał i jakieś tam papiery są. Nie oglądałem. Jest wstawiona przedliftowa kierownica bo ponoć poprzednikowi się podobała drewniana. Ma poliftową czarną kierę w garażu ale bez poduchy. Jak ten fakt połączysz ze szpachlą to wniosek nasuwa się sam. Ale przecież poduchy walą jak tylko do chłodnic uderzenie dochodzi. Nie musiała być walona aż do foteli. Aczkolwiek zapomniałem na szyby popatrzeć.
Jeżeli ktoś lubi trochę grzebać to może kupić jeszcze tą http://otomoto.pl/alfa-romeo-166-2-4...C29168846.html i przełożyć środek a jeszcze zostanie mu kupe części na handel.
czy polift przy kremowej desce nie powinien mieć też kremowej skóry zamiast szarej??
Powinien.
ale jak widać nie musi :P
Nie było fabrycznie połączenia szarego z kremowym.
ale skoro ma starą poduchę to może airbag z oryginalnej siedzi w drewnianej ,pasować będzie. Nie dorabiam ideologii ale tak sobie kombinuje. Co do szyb to na fotce widać że kierowcy jest rok 3:). Auto zapewne miało welury kremowe polifotwe a postanowił przełożyć skóre a że była szara:rolleyes:,czego się spodziewać po kims kto zrobił takie wnętrze.
Jak pasować??? :) nie da się i gdyby powodem przekładki było tylko drewno to byłby poliftowy airbag. A jeżeli szyba `03 to nie był spawany z dwóch :)
Nie chce przerywać, ale tego. Jakoś mi to wygląda na cygańskie korzenie. Jakiś turas/ciavol musiał tym autem jezdzić bo oni lubią takie błyskotki.
Do tego wnętrza brakuje tylko tureckiego dywanu z frędzlami i sziszy w podłokietniku:sarcastic:
Aleście się uczepili :) Brać i doprowadzić do ładu :D bo jak trafi w niepowołane ręce to kolejna Bella na stracenie pójdzie.
O to chodzi że już trafiła I oto właśnie efekt.
Kupmy ją na spółę, zrobimy i opchniemy z zyskiem :)
Mandziel, zapomniałeś już że nie masz kasy..... :)
Faktycznie, zapomniałem .... :)
Aha, nie wiedziałem że poduszkę się odkręca od tej zewnętrznej osłony z logo. Ale i tak jej nie ma. Czyli dupa.
jest mocowana na 4 śruby ,w polifcie wygląda tak samo ,choć w eperze są inne numery być może przez inny kształt zaślepki.
- - - Updated - - -
jest mocowana na 4 śruby ,w polifcie wygląda tak samo ,choć w eperze są inne numery być może przez inny kształt zaślepki.
Witam kolegów mam takie pytanie jak oceniacie Alfe Romeo 166 ? Chcę kupić Alfe ale zastanawiam się nad 156 i 166 który jest tańszy w utrzymaniu ? zarabiam 1000 zł miesięcznie ale kasę mam odłożona na dobrą Alfe. I nie wiem czy lepiej kupić coś mniejszego czy taką limuzynę. Jeśli chodzi o części zamienne to nastawiam się tylko na oryginalne ale nie orientuję się jakie są ceny np. rozrząd,klocki,filtry,elementy zawieszenia. I trzeba wziąć oczywiście pod uwagę zużycie paliwa.. Dużo nie jeżdżę można powiedzieć że bardzo mało rocznie nie robię nawet 3 tysięcy kilometrów.
- - - Updated - - -
wyglądają na dobre :
http://otomoto.pl/alfa-romeo-166-2-4-jtd-skora-navi-zadbana-C28784887.html
http://otomoto.pl/alfa-romeo-166-jedyna-taka-full-opcja-jtd-C28947169.html
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-2-4-jtd-wyjatkowo-zadbana-C28867378.html
o patrzcie 3 tys.km a chce diesla . Kolego,niebezpiecznie nisko celujesz cenowo w te alfy ,auta za taką kwotę będą wymagały sporych nakładów. A z tymi zarobkami to chyba prowokacja ,i jeszcze nastawiasz się na części oryginalne:D. Za taką kwotę to ty kolego kupisz dwa oryginalne wahacze na przód ale już braknie Ci na ich wymianę.
J/W Przy takich zarobkach odpuść sobie Alfe Ja zarabiam 2000 moja kobita 2000 a czasami odkłada się niektóre rzeczy do zrobienia przy aucie :) Poza tym jak nie jeździsz dużo to kup 147 i też będziesz zadowolony
nie wiem czy nie traktować tego posta jako prowokacji....
musisz wiedzieć, że zawieszenie w AR 166 i 156 jest drogie w eksploatacji z racji, że jest to wielowahacz a przy pułapie cenowym, w który celujesz to napewno nie będzie stan IGŁA. Rozrząd też do najtańszych nie należy, poza tym im większe auto tym więcej rzeczy na które ewentualnie trzeba wydać jakieś pieniądze.
Polecam Ci raczej dobrze utrzymany model 145
Dzisiaj byłem obejrzeć ten egzemplarz==> http://auto-warszawa.otomoto.pl/alfa...C28435765.html
Spodziewałem się, że za taką cenę auto będzie w lepszym stanie. Z zewnątrz wygląda pięknie ale czy bita to nie wiem, nie mam miernika a na oko nie było się do czego przyczepić. Opony w stanie śmietnik, całkiem łyse i tak popękane, że strach tym jechać powyżej 30km/h. Oczywiście jeśli nie kupuję to nie ma możliwości się przejechać, więc nie wiem jak to jeździ. Silnik odpala ładnie ale świeci się kontrolka silnika. Brak kodu do ICS, więc nawet audio sobie nie posłuchałem...Nie działają tylne szyby, do tego wyłamany jeden z przycisków od tylnych szyb w panelu kierowcy. Z silnika nie widać wycieków (ale w ogóle pod maską niewiele widać). Stan silnika/skrzyni/zawieszenia niewiadomy. Odpuściłem sobie dalsze oględziny, jak za te pieniądze to za dużo usterek i niewiadomych na wstępie.
No i jak koledzy dałem ogłoszenie że kupię AR 166 3.0 w automacie i zero odzewu a jeden z kolegów z forum zganił mnie że szukam w śród gówna na allegro jak na allegro jest chyba tylko trzy ogłoszenia z AR 166 3.0 w automacie + LPG i to mówie z całej Polski ;/
To nie jest prowokacja pisze jak jest i takie zarobki mam bo to na razie jest staż... Ale jak pracowałem wcześniej to coś sobie odłożyłem. Widze że będę musiał sobie odpuścić Alfe...
Alfa tania jest w zakupie jak na to co oferuje ale nie przesadzajmy z tym że jest aż tak droga w utrzymaniu...a benzynie nawet tańsza niż niejeden diesel ;)
Jakich usterek? To co wymieniłeś to są przecież pierdoły, nie usterki. Nie działają szyby, wyłamany przycisk za 20 zł, no proszę Cię... Nie napisałeś nic jak chodzi silnik, czy nie kopci, blacharka sam nie wiesz w jakim stanie, autem nie jeżdżone. Piszesz, że jak nie kupujesz to nie ma możliwości się przejechać. To co za problem powiedzieć, że kupujesz i faktycznie dokonać oględzin jak należy.
To jak to jest ? Tania w zakupie a droga w utrzymaniu ? nawet jak nie będę nią dużo jeździć ?
Dodam tylko że jeżdże bardzo ostrożnie, obecnie jeżdżę Audi A4 b6 2002 rok Każdy mówi że zawieszenie tam jest straszne i szybko sie psuje i nie tylko od maja 2011 nic nie zostało jeszcze wymieniane.
to jest jakiś żart chyba ,auto za 25 tys. na sprzedaż wystawione nie sprawne dodatkowo połowa wyposażenie nie działa bo nie ma kodu do ics-a. A jechać by ci pozwolili kiedy>? Po podpisaniu umowy?
- - - Updated - - -
kolego alfa 166 jest droższa w utrzymaniu od A4 po pierwszej z racji tego że to auto o klase wiekszę a po drugie do audi jest wiele zamienników.zawieszenie z przodu do około 800 złotych licząc po najtańszych elementach bez robocizny i bez końcówek drążków. A gdzie sprężyny ,gdzie amortyzatory? Tył wychodzi jeszcze drożej. Stać cię będzie żeby po miesiącu jazdy wymienić sprzęgło z dwumasem za 2000 pln ,albo zrobić regenerację wtryskiwaczy lub turbosprężarki? A w ogóle kolego po co oglądasz alfy za 6 tysięcy z 99 roku skoro masz audi z 2002 ? Czegoś tutaj nie rozumiem. I trochę niepoważne jest twoje myślenie że 166 będzie tania w utrzymaniu .Niby dlaczego? To auto kosztowało jako nowe od 120 tysięcy do ponad 200 pod koniec produkcji.Dlaczego twoim zdaniem ma być tanie w utrzymaniu? Bo po 10 latach srednia cena jest podobna to astry czy golfa? Trochę naiwna jest twoja wiara. Kolejna sprawa po co pchasz się w diesla co będzie miał około 300 tys. przebiegu i masę rzeczy zużytych jak będziesz nim jeździł około 8 km dziennie:eek:. Roczna różnica między jtd a TS który będzie tańszy w zakupie i przy odrobinie farta nie będzie robił problemów przy takich przebiegach,na paliwie wyniesie Cie 400 złotych . Wziełęs kalkulator do ręki ? Otworzyłeś allegro żeby zobaczyć części?
Z tym utrzymaniem wszystko zależy na jaki egzemplarz trafisz i to bez względu na to czy to Alfa czy to inna marka.
Pomimo tego myślę, że przy Twoich obecnych zarobkach nie zdecydowałbym się na zakup Alfy, raczej szukałbym jakieś CC lub SC.
No chyba, że nie chcesz nic przy niej robić w ogóle ale doprowadzisz do tego, że w pewnym momencie nigdzie już nie pojedziesz :) czyli raczej droga w jedną stronę.
Ja mam z żoną dwie Alfetki, zarówno przy jednej jak i przy drugiej na dzień dobry wrzuciłem w okolicach 3tyś. Czy to rozrząd, nagrzewnica, wahacz w jednej, czy to praktycznie całe zawieszenie w drugiej i nie zapominajmy, że wychodzą inne rzeczy w bieżącej eksploatacji. Jeśli nie zrobisz jedno ciągnie drugie także też dupa.
Nie wiem czy chcesz tylko jeździć czy mieć zadbane auto. Jeśli tylko jeździć to od zakupu potrwa to w zależności od egzemplarza, który zakupisz dłużej lub krócej :) a jeśli chcesz mieć zadbane auto to raczej z 1tyś pln się nie porywaj bo szybko Ci zapał minie i powiesz, że Alfa jest beeee - a ja i inni tu zgromadzeni wiedzą, że nie jest. To nie jest auto aby tylko w nie wsadzać dupę i heja.
Tu trzeba trochę więcej zachodu, przyjemnego zachodu.
Kolega trochę wyżej pisze, że to pierdoły, może i tak ale w aucie za 17 a nie za 26...Zresztą świecąca kontrolka od silnika to może nie być pierdoła. Podobnie opony, które zagrażają życiu i zdrowiu. W aucie droższym o 10 000 zł od podobnych ofert z allegro miło byłoby jakby wszystko działało. Dogłębnie już nie sprawdzałem bo podejrzewam, że bym znalazł jeszcze masę innych spraw. Może to dla niektórych tylko pierdoły ale w moim 21-letnim mitsubishi mam mniej usterek...(a jest dobrze wyposażone, elektryka, klima itp.).Auto musi też być bezpieczne a z takimi oponami to strach. Komplet opon na 18" to też minimum 2000 zł...
Skoro handlarzom nie chce się nawet rozkodować ICS-a to nie mam zamiaru dłużej się zastanawiać nad ich ofertą. A auto niby od dealera we Włoszech i nawet kart kodowych nie ma...
Nie chce im się rozkodować bo to kolejny koszt, sam nie miałem kodu i kosztowało mnie to 230pln w serwisie.
kolego Audi mam w domu taty nie ma bo praktycznie cały czas jest za granicą i przez większy okres w roku ja zajmuję się Audi dlatego tak napisałem ale teraz chciałem sobie kupić coś własnego i tak zastanawiałem się własnie nad Alfą. Czyli VW Passat b5 będzie tańszy w utrzymaniu niż Alfa Romeo 166 ??