Może ale w tych przypadkach po umyciu wtryskiwaczy silną chemią (preparatem na bazie nafty z rozpuszczalnikiem) dymienie ustąpiło.
Panowie krótkie pytanie z mojej strony. To, że olej 2T dobrze wpływa na nasze wtryskiwacze to dowiedziono mniej lub bardziej dokładnie. Pytanie czy nadaje się on do "złagodzenia" pracy pompowtryskiwaczy z grupy VW? Kumpel ma A4-kę i chciałem mu polecić właśnie dolanie 2T do paliwa, żeby sprawdził czy nie będzie lepiej, ale nie chcę mu uszkodzić auta moją "radą" ;) z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Łukasz
Nie każde 2T dobrze działa na wtryskiwacze :)
Ja jestem po 250 km na dodatku Motula (Diesel Clean System): link do strony producenta
Różnice między zachowanie samochodu z 2T i z tym dodatkiem nawet po takim dystansie są odczuwalne na pierwszy rzut ucha. Samochód jest głośniejszy odrobinę, ale silnik pracuje znacznie gładziej. Klekot dieselka jest bardziej równomierny i brzmi bardziej jak warkot starych gaźnikowych benzynowców, niż klekotanie diesla. Autko zbiera się trochę lepiej, chociaż to może być autosugestia (wiadomo - zalałem to i +10 do mocy musi być). Minusów nie zaobserwowałem. Wyjeżdżę tym cały bak i zobaczymy jak to po 1000 km będzie wyglądać, ale patrząc na subiektywne odczucia wolę Motula, niż 2T (przynajmniej to Orlenowe, bo to lałem).
Tyle że na czyścikach żaden rozsądny producent nie zaleca jazdy non stop.
Akurat ten zaleca regularne zalewanie. Mój był długo nieczyszczony, więc zastosuję podwójną kurację (2 zbiorniki) i wymienię filtr paliwa. Wg opisu na opakowaniu można toto zalewać do każdego tankowania. Co nie znaczy, że mam zamiar, spróbuję coś innego, a tego Motula będę zalewał co parę tysięcy km.
Gdzie tak napisali bo ja wyczytałem że 2 kolejne baki paliwa...?
Zawiera 2 rozpuszczalniki więc może i umyje.
Na etykiecie przyklejonej do butelki. Chociaż musiałbym sprawdzić angielską wersję, bo może tłumacz dał ciała :D
Witam.
Specjalnie zalozylem konto zeby sie wypowiedziec. Po zalaniu Orlenu 2T semi same pozytywy, auto ciszej pracuje i jego kultura zrobila sie milsza dla ucha, co do spalania nie zaobserwowal jeszcze zadnej roznicy bo przejechalem dopiero ok 400km ale juz po kilkunastu km bylo inaczej pod maska. Naklonilem jeszcze tescia do stosowania w jego hyundaiu i30 1.6CRDI jak zacznie stosowac to napisze jakie wrazenia u niego.
Mam jeszcze takie jedno male pytanko odnoscie stosowania 2T do benzyny wiem ze zostal on wynaleziony wlasnie do niej ale jak ma to sie np do uzytku w silnikach benzynowych czy podobnie jak w dieslu czy wrecz odwrotnie??
P.s te 101 str wciaga jak nie wiem, pozdrawiam
Mając na uwadze "pokrewny" silnik opisze w 2 zdaniach odczucia.
Po przeczytaniu ok 1000 postów sam zdecydowałem się na zastosowanie 2T Ravenol. Na początku rozczarowanie ze względu na to, że po tak długiej lekturze spodziewałem się chyba zbyt wiele od "kultury pracy" , fakt - jest ciszej , ale myślałem że będzie bardziej. Wyjeżdżam drugi bak, a między pierwszym i drugim miałem dość dużą dolewke paliwa bez 2T, dopiero wtedy odczułem, że faktycznie auto chodzi głośniej. Mam świadomość, że nie o hałas tu chodzi, a o smarowanie i czyszczenie. Raczej jestem zadowolony. Zapodaje korekty wtrysków, nie mam niestety screena przed zalaniem.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2014/08/22.jpg
Też leję tego Ravenola.
A wiecie może jak to się ma do silników benzynowych w osobówkach??
Wypalam drugi bak z AR6800 i jedno co zauważyłem, to silnik zdecydowanie dużo fajniej, równiej odpala. Co do spalania to nie zauważyłem znacznej poprawy, chyba nawet przy pierwszym baku i dawce 100ml spalił ciut więcej, a może mi się wydaje bo to była trasa w góry.
Będę lał to dalej.
A ma ktoś porównanie Archoil vs. Millers? I czy działanie AR9100 jest takie jak ceramizera czy to zupełnie inna technologia?
A jak jest z dodawaniem oleju 2T do "lepszej" ropy np shell diesel nitro. Mija się to z celem ?
Letni ON zawiera kilka % bio i to zapewnia smarność na poziomie 200-300um wg HFRR to jest poziom o wiele lepszy od wymaganego np. przez Boscha. Większość olejów 2T nie jest w stanie poprawić tej smarności bo coś dają ale dodane do ON skrajnie niesmarnego - czy z HFRR 590um i wtedy poprawiają smarność o np. 160um czyli do poziomu akceptowalnego. Jednak ON o HFRR 590um u nas nie występuje a im lepszy (bardziej smarny) tym niższa skuteczność kolejnego dodanego dodatku smarnego.
To co się może czasami przydawać do czyszczenie układu paliwowego i tu może pomagać nafta i jej pochodne zawarta w niektórych olejach 2T ale na czyścikach nie jeździ się non stop no i są technologie lepsze niż nafta itp.
W Archoil AR6800 (jeśli masz na myśli dodatek do ON) w butelce jest ponad 90-95% cetan boostera, składnik smarny i modyfikator spalania. Wg MSDS Millersa cetan boostera jest 50-70% w butelce i odrobina rozpuszczalnika.
AR9100 to estry z wbudowaną aktywną nanotechnologią (delikatnie myją, podwyższają TBN i smarują) i one pływają w oleju a nie tworzą warstwę ceramiczną pod wpływem tarcia i temperatury. AR9100 spływa z olejem podczas wymiany a ceramika pozostaje na dłużej niezależnie od wymian oleju nawet z płukanką. AR9100 pozostaje w silniku po wymianie oleju ale tylko w ilości eliminującej suchy start po wymianie oleju ale po pewnym czasie świeże detergenty zmyją go z metalu.
A ile Millersa lałeś na ile litrów ON?
Ja od siebie dorzucę w kwestii ceramizerów, że jeden z warsztatów samochodowych w US przeprowadził testy Cera-teca od LM na "żywym silniku". Dodatek polecają, wg nich działa. Testów nie przeprowadzała jakaś firma badawcza na zlecenie, tylko zwykły warsztat mechaniczny który rozebrał silnik, złożył, zalał olej, pokatował silnik, rozłożył i zbadał ponownie.
Wg nich znacznie redukuje tarcie (ale tylko tam, gdzie ono występuje, nigdzie indzie środek się nie osadzi), zmniejsza zużycie paliwa i poprawia pracę i żywotność silnika (testowali na jakimś zajechanym gracie którego katowali jak się dało bez napraw). W ichnim cyklu wymian oleju środka starczało na dwie wymiany (przy trzeciej już nie było), przy czym na osadzenie się potrzebował ładnych paru tysięcy mil.
Postaram się znaleźć ich tekst i wstawić jak będę miał chwilę wolnego czasu.
Teraz już nie pamiętam, ale na pewno zgodnie z zaleceniami producenta. Na przykładzie Archoil, tam zalecają jeśli dobrze pamiętam od 50 do 100 ml na 50 litrów, ja wlewam 75 ;-)
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Tak jak obiecałem: http://www.bobistheoilguy.com/forums...AT#Post3270918
Przy okazji w innych tematach na tym forum można znaleźć informacje o tym dodatku. Generalnie polecane jest zalewanie Cerateca przy każdej wymianie oleju jeżeli odbywają się rzadziej niż co 15000 km, lub naprzemiennie Cerateca i MoS2 jeżeli wymienia się olej co 15k lub częściej. Jak się poszpera to można też znaleźć kartę badań używanego oleju po przebiegu 8000 mil z dolanym Cerateciem i opisem laboratorium co do wyników. Wynik badania był bardzo dobry, ponadprzeciętny jeżeli chodzi o zawartość metalów i generalnie ślady zużycia silnika.
Swoją drogą że też w US można wysłać próbkę do laboratorium i za 100 czy coś koło tego dolarów mieć obadany olej i opinię co do stanu silnika, a u nas ni du du. Zresztą nie wiem czy w Europie w ogóle są takie badania powszechnie dostępne (poza firmami wysyłającymi próbki do Stanów).
Mnie ciekawi co to jest składnik 72248 w Millersie. Do połowy objętości produktu, a nikt nie wie o co biega. Wg paru opinii to jakiś środek smarny i/lub antydepresant. Jeżeli to prawda to dodatek Millersa byłby bardziej generalnym polepszaczem (pół na pół smarowidła/antydepresantu z boosterem), niż powiększaczem liczby cetanowej jak Archoilowy siuwaks który jest głównie boosterem. Więc i reakcja silnika na Millersa może nie być taka dostrzegalna jak przy AR.
Ciekawe, będzie trzeba podrążyć temat.
Też nie widziałem nigdzie aby Millers się chwalił co to ale pozostałe dwa składniki to cetan booster i rozpuszczalnik więc ten Component 7.... powinien smarować i może stabilizuje ON albo po prostu wypełniacz jak wiele firm stosuje... Sporo jego jest. Co masz na myśli z tym antydepresantem??? ;-)
Archoil do smarowania ma własne dodatki bardzo wydajne bo wystarczy 1ml na 10L ON - info na dole:
http://archoil.pl/ar6000-fuel-treatments/
Rozpuszczalnik? Na prawdę? Czy to jest zdrowe dla układu paliwowego? Jak szukałem jakiś opinii o "czyścikach" do wtrysków to bodajże LM czy Motul chwalili się że ich produkt nie zawiera rozpuszczalników. Trochę mnie tu zmartwiliście bo butelka Ecomax czeka już na półce i wielu użytkowników tutaj pozytywnie się o nim wypowiadało.
Różne są składy czyścików i rozpuszczalniki, nafta itp są całkiem powszechnie stosowane - dlatego na czyścikach raczej nie powinno się jeździć non-stop. Czyściki obniżają na ogół smarność ON jeśli smar nie jest uzupełniony. Ten jakiś drastyczny raczej nie jest - z tego co znalazłem to produkt uboczny/odpad w procesie produkcji soków owocowych ;-)
Hahah. Dobre. :) Na środkach do czyszczenia nigdy nie jeździłem i nie zamierzam. Od kiedy jeżdżę Funią to raz dostała STP i raz LM Diesel Spulung. Szczerze? Nie zauważyłem żadnych rewelacji, więc albo nie da się zauważyć efektów, albo nic nie dają one albo po prostu układ paliwowy był w nienagannym stanie. :P Niestety korekt w moim silniku nie da się odczytać więc mogłem polegać tylko i wyłącznie na wrażeniach organoleptycznych. Tak więc do czyszczenia podchodzę dużą rezerwą.
Natomiast wracając do Millers Ecomax itp. są one zalecane do stosowania cały czas. I taki miałem plan. :P No nic, zobaczymy. Zaraz wymieniam olej (zmiana z Motul Synergie+ 6100 10W40 na Millers XFE 10W40), zrobię jeszcze z dwa baki na "czysto" a potem będę karmił alfkę Ecomaxem (zwykły, nie One Shot boost), żeby nie przypisywać jakichkolwiek ewentualnych efektów błędnie olejowi albo dodatkowi.
Miał być antydepresator, czepiacie się :D
BTW - znalazłem jeszcze opinię, że ten cud-środek od Millersa to może być nafta, ew. mieszanina nafty z jakimiś olejami?
Tego Millersa kupiłem sobie dwie półlitrowe flaszki, zużyłem może 750 ml. Potem przestałem to dolewać na rzecz 2T. Po Archoil cudów się nie spodziewam, bo zawsze mam coś do baku dolane i dlatego w ten sposób trudniej wyłapać różnicę. W weekend trasa 700 km, może będę mógł coś na ten temat powiedzieć.
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
http://www.which.co.uk/documents/pdf...0r3-186207.pdf
Stary, ale ciekawy artykuł. Jest poprzednik Millersa. Generanie wszystko jest na "nie warto" z jednym wyjątkiem który ma "raczej nie warto" :D No, ale tu porównywali tylko do paliwa premium, nie badano smarowności etc.
A co Wy na to, jakby dodać AR9100 do oleju w skrzyni biegów? Aktualnie mam zalany Petronas 75W85.
Ja mam teraz w Julce AR9100 teraz a wcześniej poszła nanoceramika AR9300 i w końcu jestem zadowolony z pracy tej skrzyni - wcześniej wypłukałem ją świeżą Tutelą Gearforce. Miałem w planie test / zmianę na Penrite Pro Gear 70W-75 ale chyba nie ma takiej potrzeby już.
To ja też wleję przy okazji wymiany oleju. W jakiej proporcji dodałeś? 100 ml na litr to trochę sporo :)
Na razie jest 5% ale pewnie doleję do 10% bo mam jeszcze trochę tego.
Zrobiłem 800 km z Archoil AR6800.
Wrażenia audiowizualne bez zmian (być może auto trochę lepiej odpala, ale nie jestem przekonany, czy to zasługa dodatku).
Generalnie na drugi bak zwiększę dawkę, bo teraz wlałem 1:1000. Zobaczymy czy coś się zmieni :)
Korekty na pewno się nie pogorszyły - trzymają poziom. Bieg jałowy bez obciążenia, woda 87 st. C.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=141804&stc=1
W jakich warunkach sprawdza się korekty w JTDku? Na jałowym czy jakieś konkretne obroty?
Poczułeś poprawę jak to piszą zacytuję "podwyższają liczbę cetanową oleju napędowego nawet o 8 punktów, bezpiecznie podwyższając moc i moment obrotowy silnika" ?
Jeśli nie i jeśli nie poprawiają korekt to po prostu jest to kolejny pseudo środek. Oczywiście czekam na kolejne relacje z użytkowania, być może w międzyczasie sam spróbuje.
Na poprawę korekt lepiej byłoby użyć najpierw AR6400-D bo AR6800 to nie jest czyścik wtrysków.