Aż takiej popularności Alfie nie życzę - bądź co bądź wolę jeździć samochodem chociaż trochę wyjątkowym. Niech sobie nią w całej Europie jeżdżą :D.
Printable View
Aż takiej popularności Alfie nie życzę - bądź co bądź wolę jeździć samochodem chociaż trochę wyjątkowym. Niech sobie nią w całej Europie jeżdżą :D.
W auto świecie to samo...
Alfa jest bardzo wychwalana, za:
1) Wygląd
2) Jakość
3) Prowadzenie
4) ZA CENĘ! Jest napisane, że GOlf i astra w podobych konfiguracjach są droższe!
W to ostatnie to jakoś nie chce mi się wierzyć...
Ano na przykład na tym ;-):
http://www.autocar.co.uk/News/NewsAr...lietta/248728/
The most powerful versions of the Alfa Romeo Giulietta will be equipped with passive variable dampers rather the electronic units used on the Mito.Justifying the decision, an Alfa insider said: "They provide 80 per cent of the performanc eof the electronic dampers for 20 per cent of the cost."
Pewnie niedługo Jeremiasz Klakson z "Top Gear" będzie się w niej rozczulał i gadał jaka to "amazing" ona nie jest XD tylko na to czekam ;)
Jak mniemam, chodzi o porównanie wersji QV:
The MiTo Cloverleaf’s visual cues are subtle, incorporating green carbonfibre-style cloverleaf badges and exclusive 17" darkened alloy wheels reminiscent of those fitted to the Alfa 8C Competizione. Among the things you can't see are the new adaptive dampers and a new six-speed gearbox.
...
This system, which actively and continuously controls the electronic dampers, was developed by combining Alfa Romeo development testing at the historic Balocco test track and the Nürburgring, with the latest engineering techniques from Magneti Marelli.
http://www.alfaromeo4media.co.uk/e-p.../html/pack.htm
Na ale piszą że "zwykłe" amory (tzn. pewnie z sprężyną w środku jak w Mito) zapewniają 80 % efektu co te elektroniczne. Jeśli faktycznie tak jest to da się przeżyć.
Taka ciekawostka - Amerykanie czekają na Giuliettę: http://www.alfanews.pl/2010/04/23/gi...em-rozpoczete/
Car And Driver spodziewa się cen zaczynających się od 23 tys. dolarów.
I jak tu nie kochać Europy? W kraju produkcji cena zaczyna się od 20.300 EUR = 27.000 $.
Ja się prawie rozpłakałem, kiedy zobaczyłem, ile w Stanach kosztuje Mustang.
Camaro SS z silnikiem 6.2 litra w przeliczeniu 90 000 zł.
Za to jedna wizyta w szpitalu potrafi człowieka zrujnować...
Nie wiem, czy widzieliście ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=MOlpWgE-2YQ
Czy Q2 ma działać tylko w trybie Dynamic? Jak dla mnie trochę bez sensu...
Czyli nie można mieć Q2 bez overboosta? No i po co te tryby...
Bo np. chciałbym miec możliwośc włączenia Q2 bez włączania overboostu, a w tym przypadku się nie da...
W niedzielę 25.04 o godz,11.00 na TVN Turbo w programie Automaniak Patryk Mikiciuk będzie testował białą Giulliettę ,niestety nie wiem w jakiej wersji silnikowej . Wiem ,że ich testy są specyficzne ,często z przymrużeniem oka ale chyba warto zobaczyć i posłuchać jakie będą mieli wrażenia ,Pzdr
No za dużo nie powiedzieli... I znowu biała, co to za głupi zwyczaj? :confused:
Co powiedzieli? Bo nie oglądałem :)
dlaczego wykasowano mój wpis o Prokopie? ??? napisałem jak było: Prokop w żenujący sposób żartował sobie z alfy, powielając wszystkie stereotypowe brednie. Zal było na to patrzeć.
Ten wpis też będzie wykasowany?
Za wykasowałem. Bo na Forum nie używamy wulgarów. Uchroniłem Cię po prostu przed ostrzeżeniem.
Nie zauważyłem tam wulgara. Na pewne zachowania są określone słowa, ze słownika, dodam. Ale OK. To powtórze, w bardziej eleganckiej formie: facet ktory testował auto, mówił mało sensownie (głownie o nazwie giulietta, ze to takie piękne) i tyle w sumie. Drugi facet w studio gadał bardziej sensownie, że alfy są już od pewnego czasu lepszymi autami, niż kiedyś. Prokop oczywiście robił opozycję (na tym ten program polega) ale używał wyświechtanych klisz, stereotypów, zdradzając jednocześnie, że ma BMW M5. To wiele wyjaśnia.
Widzowie dowiedzieli się więc, ze w alfach jak włączasz wycieraczki to zapalają się światła, jak wciskasz hamulec, to włącza się gaz itd. Zeby nie próbować go przekonywać , ze alfy to dobre auta.
Poziom tego programu jest żenujący. Dwóch gosci probuje coś z sensem opisać, skomentować, dowcipnie czasem ale z klasą. A Prokop robi z tego wszystkiego discopolową wiochę.
Czy tak może być?
Nic mądrego nie powiedzieli, fakt. Było bardziej o uczuciach i emocjach, niż o samochodzie.
Po za tematem, ale nie mogę. Prokop- pseudo gwiazda która nagle zna się na wszystkim.
Nie dosyć, że pokazywali Giuliettę, to jeszcze C6 :). Mój ulubiony odcinek jak na razie :D.
tak, ale C6 zrąbali jako nie nadający się do jazdy w ogóle. najwyżej 60 km/h.
Niby tak, ale nikt jakoś nie wspominał potem Volvo... Poza tym to jest limuzyna, nie wyścigówka.
A co Prokop może madrego powiedzieć, taki sam cymbał jak ci wszyscy pajace prezentarzy. Ich profesionalizm to gadka o wszystkim po łebkach a jak ktos jest obeznany w jakimś temacie i zaproszony do studia to mu zdania nie pozwalają dokończyć i pieprza te swoje farmazony. Wiedza takich ludzi najczęściej pochodzi z gazety więc powtarzaja co tam przeczytali. Czemu tym się nie przejedzie jakiś Hołek czy ktoś taki. Jeśli się faktycznie dobrze to auto prowadzi to na miejscu FAP zaryzykowałbym taki test.
Jeśli im powyżej 60 C6ka ciężko się prowadziła to na ich miejscu zastanowiłbym się czy ich możliwości psychomotoryczne umożliwiają im prowadzenie pojazdów mechanicznych. A programu nie oglądam- właśnie głównie przez Prokopa, bo takich kolesi to ja słyszę wielu bez telewizora.
Gazeta Wyborcza tymczasem pisze, ze cena Giulietty będzie sie zaczynać od 65 tysiecy. Oraz pisze: Ponętna krzywizna tu, piękny detal tam, a to wszystko z dodatkiem włoskiego dolce vita. Giulietta wyróżnia się na tle rzeczowych niemieckich kompaktów i przestylizowanych konkurentów z Francji.
Na początku alfa wyposażona będzie w jeden z czterech silników turbo - najsłabszy ma 105, a najmocniejszy 170 KM. Z czasem w ofercie pojawi się odmiana o mocy 235 KM i do tego modelu to chyba jedyny "słuszny" silnik.