Printable View
Epsonix tylko tutaj się rozchodziło o to czy się da, a kto jak jezdzi to już indywidualna sprawa na pewno każdy z Nas używa mocy bo po to ona jest, ale nie oszukujmy się nie każdy na codzień jezdzi z nogą w podłodze bo nie zawsze jest miejsce,czas i ochota:rolleyes:
Ja również mam średnie na poziomie 10-11l bo tak chcę ale wiem że jeśli zależało mi na mniejszym spalaniu byłbym w stanie je osiągnąć.
spalanie bez zdjęcia komputera to o kant dupy
znam takich co mowią 10-11L/100km a na komputerze 11.9L
inne srednie sa z jazdy po Warszawie inne po wioskach czy dojazdach trasami
Wiele czynników ma duży wpływ na spalenie np. tak prozaiczne, a bardzo istotne, czyli koła/opony oraz ciśnienie w nich, więc dalsza dyskusja na ten temat nie ma większego sensu, a konkretną wartość uzyskamy tankując pełny zbiornik i przeliczając zrobiony dystans co do kilometra, natomiast wiele osób mówi często o spalaniu "około".
najwiekszy wplyw ma jak kierowca operuje gazem i jak paliwozerny jest dany silnik (a tbi jest paliwozerny), reszta jest pomijanie mala.
Równie ważne jest w jakich "warunkach" jeździ, czyli trasa/miasto, lato/zima etc. i tych czynników mamy kilka np. jeszcze na jakim paliwie, a spalanie jak najbardziej też może poniekąd świadczyć czy z autem wszystko ok.
Ale i zdjęcie niewiele mówi (bo ktoś będzie jeździł bardzo oszczędnie, tylko, żeby pokazać ile to fura nie pali, drugi wciska, że jego 3l dieslek pali 5l przy prędkości 180km/h.... A trzeci mówi jak jest.Cytat:
Napisał Jerro
Dobrym punktem odniesienia jest autocentrum (przy odpowiednio dużej próbie lub https://www.spritmonitor.de/ np. https://www.spritmonitor.de/de/ueber...25&powerunit=2
Jeszcze obiło mi się o uszy, że wielkość samochodu - wszak ciężarówka spali tyćko wincej jak poczciwe Seicento :)Cytat:
Napisał epsonix
A na poważnie, to pełna zgoda, oprócz faktu, że zupełnie inaczej spali "typowy kierowca" rankiem jadąc z Tarnowskich Gór do Chorzowa, a inaczej kierowca o 8:00 w centrum Warszawy. Więc jak ktoś podaj spalanie to wypadało by podać właśnie najważniejsze czynniki mające na to wpływ.
U mnie sprawa jest prosta, bo 80% dróg robię w trasie, i to po tych samych trasach więc i wyniki są zarówno powtarzalne jak i miarodajne.
o tych nie wspominałem, bo porównujemy sobie Giulietty z różnymi silnikami pod kątem paliwożerności - TBI/QV jest paliwożerna porównując do 1.4. co do jazdy w mieście, no to też jakby podchodzi pod operowanie gazem - trzeba przyspieszać/hamować, stać w korkach, wiadomo że więcej pali. sens mojej wypowiedzi był taki że TBi pali ogólnie niemało a jak dociskasz gaz to żłopie ile wlezie (pisałem że moja paliła od 10-18l, choć dla testu i raz osiągnąłem 7 na jakimś tam 20km odcinku pustej krajówki, ale też zdażyło mi się dużo powyżej 25l (w 159 nie pokazuje więcej) ale to jak leciałem 230-240 autostradą (wiadomo w niemczech))Cytat:
Napisał RalfPi
U mnie po trochę ponad 13 000 km komputer trip B wskazuje 10,6 :)
Mogę podać kilka ostatnich moich wyjazdów poza miasto ze spalaniem i średnią prędkością:
1) Kraków - Leżajsk - Kraków - 7,4l/100 - średnia 100km/h - spokojna jazda na tempomacie 120km/h licznikowo - Załącznik 252994
2) Kraków - Staszów - Kielce - Kraków - 7,9l/100 - średnia 64 km/h - drogi jak i sposób jazdy różny
3) Kraków - Berlin - Szwajcaria Saksońska - Kraków - 8l/100 - średnia 75km/h - prędkości maksymalne dopuszczalne
4) Kraków - Rzym - Siena - Kraków + jazdy lokalne we Włoszech - 7,6 l/100 - średnia 90 km/h - prędkości maksymalne dopuszczalne
Podsumowując na co dzień do jazdy po Krakowie mam Pandę która się w tej roli doskonale spisuje, Alfa tylko na trasy. Jeżdżąc normalnie średnia poza miastem wychodzi mi koło 8l/100 km. Każde ostrzejsze przyspieszenie powoduje przysłowiowy wir w baku no ale coś za coś. Nie po to się kupuje taki samochód żeby palił 6 litrów - od tego jest Panda która pali mało i w mieście jest wystarczająca ale na trasie jest zwyczajnym mułem.
Panowie, przeglądam sobie ogłoszenia Giulietty i natknąłem się na takie:
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-salon-pl-tylko-22-000km-1-4-tb-170ps-jak-nowa-zobacz-video-ID6BhzMA.html
skąd te naklejki z QV na błotnikach w silniku 1.4 170 KM? Czy były jakieś wersje wyposażenia na których montowano te naklejki lub gdzie w tych wersjach silnikowych można było spotkać wyposażenie z QV (ewentualnie obniżone zawieszenie?). Czy po prostu na bank naprawiana i komuś było wszystko jedno jaki element został zamontowany (wg opisu i załączonego filmu bezwypadkowa, jest nawet pomiar czujnikiem lakieru na filmie, gdzie wyniki wahają się od 50-120)
na kilku ogłoszeniach widziałem podobnie jak tutaj:
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-1-4-t-benzynaledyskorywersja-170-km3-dni-w-kraju130-tys-km-przebi-ID6BwjTB.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-1-4-turbo-benzyna-170km-biala-ledy-climatronic-bezwypadkowa-2011r-ID6BymE9.html
a tu z kolei jest silnik 1.4 170 KM w wersji Sportiva z 2013, sprzedający nazywa egzemplarz Quadrifoglio Verde z limitowanej edycji:
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-1-4-turbo-sportiva-170-km-quadrifoglio-verde-salon-polska-idealna-ID6Bx7P7.html