Za kilka zł więcej możesz kupić sprawdzony Sonax BSD, który na pewno spełnia swoją funkcję (nie wiem czy K2 daje radę) i nie będziesz musiał za chwilę kupować czegoś innego, bo to nie działa.
Printable View
Za kilka zł więcej możesz kupić sprawdzony Sonax BSD, który na pewno spełnia swoją funkcję (nie wiem czy K2 daje radę) i nie będziesz musiał za chwilę kupować czegoś innego, bo to nie działa.
AF Finalle ew. CG Pro Detailer dwa najlepsze detailery jaki dane mi bylo uzywać. Po kazdym myciu i przetarciu tymi QD auto wyglądało jak zaraz po woskowaniu. Mega sliskość lakieru plus podbicie wet looku.
Jako, że lubie mieć czyste auto ale nienawidzę go czyścić przez kilka lat używałem mojego ulubionego zestawu Black Hole + Colli (w miedzyczasie chwilowe epizody czytaj. niewypały z PB Nattysem czy AG UDS lub Prima Amigo) w tym roku jednak zmiana na Cherry Glaze + Fusso 12. Jak wysmalcuje auto dam znac jak efekty i wytrzymałośc tego zestawu. Zmieniłem też specyfik do wnętrza z PB Natural Look na SG Vanillia Touch. Jak za te cene nie jest zły ale jednak Natural Look jest bezkonkurencyjny dla mnie do dechy w przedliftowym 147.
Co Ci nie pasowało w Prima Amigo ?
Sam efekt koncowy ok ale nie pasowała mi aplikacja rotacją. Słabo się docierało, za szybko przysychało. Finiszowy pad nie dawał rady wypracowac go do zera, a jestem mega leniem i nie chce mi sie docierać szmatą. Black Hole przy tym nakładało sie bajecznie i wypracowywało do zera raz dwa pozostawiając połysk i głębie na czarnym lakierze. Ta sama sytuacja z UDS efekt końcowy jak najbardziej zadowalający ale aplikacja jak Amigo.
Dla mnie lepszy jest Reload. Wymaga ciut więcej uwagi przy aplikacji, ale efekt jest niezły. Co prawda to nie QD, ale QD z założenia nie ma mocno podkręcać efektu, tylko go odświeżyć. Od podbicia są spray waxy :)
To taki sobie ten zestaw wybrałeś, jak nie lubisz często auta czyścić ;) PB Black Hole + Collinite 476, to nie jest zbyt trwałe połączenie, w dodatku ciągnie kurz jak głupie. Na czarnym aucie to porażka...
Mam na czarnym aucie i u mnie siedziało zawsze 2-3 miechy minimum, używane przez kilka lat. Colii ciągnie kurz do pierwszego mycia później nie miałem z tym problemu (o ile w ogóle tak mozna powiedzieć przy czarnym jak smoła lakierze bo wszystko na nim widać ;) ). Próbowałem Balck hole plus Nattys ale to dopiero była wytrzymałościowa porażka. Teraz Colli się konczy i bedzie Fusso 12 zobaczymy ile ten wytrzyma.
Co do Reload to nie wątpie tylko, że butelka kosztuje tyle co baniak Finalle ;]
No Prima Amigo na rotacji ... przyznam, że tak go nie używałem.
Na oscylacji i ręcznie - najlepszy cleaner z jakim pracowałem jeśli idzie o podbicie wyglądu a i w zasadzie każdy wosk jaki kładłem z nim się lubił i żadnego nie osłabił :top:
Co polecacie do pielęgnacji:
1. Twardych tworzyw sztucznych nielakierowanych zewnętrznych (kolor czarny)?
2. Miękkich gum zewnętrznych np. zewnętrzne uszczelki okienne?
3. Coś do felg odpychającego kurz i pył z klocków hamulcowych?
Panowie jest coś do zmiekczania gumy?
Z tańszych gliceryna.