Ja tam od lat piorę firby i aplikatory , a pady od niedawna : normalnie w pralce aut. proszkiem jaki jest pod ręką do kolorowych tkanin, program bawełna, temp 40-60st + płukanie + najmocniejsze wirowanie, czasem jak mam nastrój to i pranie wstępne dostają :)
I się mają dobrze.